-
1. Data: 2009-07-27 12:46:08
Temat: Umowa licencyjna
Od: "barbakan" <b...@p...onet.pl>
Witam, mam taki problem,
ładnych kilka lat temu kupiłem oprogramowanie, wersja angielska BOX z
wydrukowaną umową licencyjną.
Przez ten czas, z uwagi na reinstalacje systemu, awarie itp. kilka razy
dokonywałem instalacji, program się automatycznie aktywował, a ostatnio po
padzie dysku okazało się, że przekroczyłem liczbę aktywacji i wymagany jest
kontakt z producentem celem odblokowania.
Napisałem mail'a do polskiego dystrybutora, a on odpisał mi, że odblokują mi
dostęp do programu po podpisaniu nowej umowy EULA producentem.
Poprosiłem o wersję polską umowy, ale dystrybutor oświadczył mi, że ja
zawieram umowę bezpośrednio z producentem, a ponieważ oprogramowanie jest w
wersji angielskiej to obowiązuje angielska licencja i że mam dwa wyjścia:
1. iść z umową do tłumacza i podpisać wersję angielską i odesłać
2. kupić nową licencję
Zostałem przyparty do muru i będę musiał podpisać i odesłać umowę, ale
czuję, że coś tu jest nie tak.
Cieszę się, że produkt nie był chiński i nie przysłali mi umowy krzaczkami
:)
Czy to jest działanie zgodne z prawem?
--
pozdro
barbakan
-
2. Data: 2009-07-27 14:38:31
Temat: Re: Umowa licencyjna
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
barbakan wrote:
> Witam, mam taki problem,
> ładnych kilka lat temu kupiłem oprogramowanie, wersja angielska BOX z
> wydrukowaną umową licencyjną.
> Przez ten czas, z uwagi na reinstalacje systemu, awarie itp. kilka razy
> dokonywałem instalacji, program się automatycznie aktywował, a ostatnio po
> padzie dysku okazało się, że przekroczyłem liczbę aktywacji i wymagany jest
> kontakt z producentem celem odblokowania.
> Napisałem mail'a do polskiego dystrybutora, a on odpisał mi, że odblokują mi
> dostęp do programu po podpisaniu nowej umowy EULA producentem.
> Poprosiłem o wersję polską umowy, ale dystrybutor oświadczył mi, że ja
> zawieram umowę bezpośrednio z producentem, a ponieważ oprogramowanie jest w
> wersji angielskiej to obowiązuje angielska licencja i że mam dwa wyjścia:
>
> 1. iść z umową do tłumacza i podpisać wersję angielską i odesłać
> 2. kupić nową licencję
>
> Zostałem przyparty do muru i będę musiał podpisać i odesłać umowę, ale
> czuję, że coś tu jest nie tak.
> Cieszę się, że produkt nie był chiński i nie przysłali mi umowy krzaczkami
> :)
>
> Czy to jest działanie zgodne z prawem?
>
To nie pisz maila do buców tylko skontaktuj się z producentem i od razu
okaże się, że wszystko się da.