-
21. Data: 2011-03-25 10:49:57
Temat: Re: Udział w komisji wojskowej
Od: "Maciek." <m...@g...com>
Użytkownik "RadoslawF" <r...@o...pl> napisał
> Mnie natomiast śmieszą biedacy lub nieudacznicy którzy nie potrafili
> się wybronić,
Czyli jedyni poważni ludzie to ci, których rodzice skutecznie złożyli
propozycje korupcyjne pracownikom Wojska Polskiego?
I śmieszą cię biedacy? A chorzy też?
> stracili dwa lata a teraz wmawiają innym jakiego to
> słusznego wyboru dokonali.
Są też tacy, którzy tych lat nie stracili. Ale o tym nie mogłeś wiedzieć,
więc przepraszam za to, że się odezwałem :P
--
Maciek.
-
22. Data: 2011-03-25 10:59:17
Temat: Re: Udział w komisji wojskowej
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 25.03.2011 07:42, Marcin Kiciński pisze:
> W czasach, gdy jeszcze był pobór zawsze bawiły mnie takie pizdy, które
> swój ewidentny brak jaj próbowały maskować cwaniactwem, że to niby
> tylko frajerzy idą do woja.
O, taaak... Malowanie trawy na zielono, chlanie i posłuszne wykonywanie
rozkazów jakiegoś trepa... Do tego trzeba mieć taaaaaaaaaaaakie jaja.
Padnij i zrób mi w tym błocie 50 pompek!
No cóż, gamonie co wpadli w łapance muszą sobie jakoś ego podbudować. I
generalnie ignorować rzeczywistość, że np. ich partnerki podczas ich
nieobecności pocieszały się z tymi, co nie dali się capnąć.
-
23. Data: 2011-03-25 11:21:32
Temat: Re: Udział w komisji wojskowej
Od: "Maciek." <m...@g...com>
Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> Padnij i zrób mi w tym błocie 50 pompek!
"Padnij!"? Przecież nie ma takiej komendy w regulaminie sił zbrojnych.
Malowanie trawy na zielono? Tak, to zdecydowanie nie dla ciebie. Nawet coś
takiego trzeba umieć zrobić aby dobrze wyglądało.
Partnerki się pocieszały? Przynajmniej miały konkretny powód i robiły to w
stosunku do kogoś konkretnego. Ciebie zdrada nie dotyczy, bo nie ma kogo
zdradzać, tak?
Tak więc wychodzi na to, że także i ten temat znasz wyłącznie z opowieści...
--
Maciek.
-
24. Data: 2011-03-25 11:51:09
Temat: Re: Udział w komisji wojskowej
Od: RadoslawF <r...@o...pl>
Dnia 2011-03-25 11:49, Użytkownik Maciek. napisał:
>> Mnie natomiast śmieszą biedacy lub nieudacznicy którzy nie potrafili
>> się wybronić,
>
> Czyli jedyni poważni ludzie to ci, których rodzice skutecznie złożyli
> propozycje korupcyjne pracownikom Wojska Polskiego?
> I śmieszą cię biedacy? A chorzy też?
Najlepsza metodą było pójść na studia, no ale do tego to
rozum jest potrzebny.
>> stracili dwa lata a teraz wmawiają innym jakiego to
>> słusznego wyboru dokonali.
>
> Są też tacy, którzy tych lat nie stracili. Ale o tym nie mogłeś
> wiedzieć, więc przepraszam za to, że się odezwałem :P
Oczywiście że są, nigdzie nie pisałem że wszyscy stracili
te dwa lata. :-)
Pozdrawiam
-
25. Data: 2011-03-25 11:56:08
Temat: Re: Udział w komisji wojskowej
Od: Marcin Kiciński <m...@g...com>
On 25 Mar, 12:51, RadoslawF <r...@o...pl> wrote:
>
> Najlepsza metodą było pójść na studia, no ale do tego to
> rozum jest potrzebny.
>
Wyobraź sobie, że po skończeniu studiów niektórzy sami zgłaszali się
do SPR, a kiedy zapadła decyzja o likwidacji SPR to byli gotowi
wręczyć łapówkę, żeby załapać się na ostatni pobór.
MK
-
26. Data: 2011-03-25 12:00:28
Temat: Re: Udział w komisji wojskowej
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 25.03.2011 12:56, Marcin Kiciński pisze:
> On 25 Mar, 12:51, RadoslawF <r...@o...pl> wrote:
>>
>> Najlepsza metodą było pójść na studia, no ale do tego to
>> rozum jest potrzebny.
>>
>
> Wyobraź sobie, że po skończeniu studiów niektórzy sami zgłaszali się
> do SPR,
Byli i tacy co popełniali samobójstwa.
Tylko czego to niby ma dowodzić?
-
27. Data: 2011-03-25 12:02:49
Temat: Re: Udział w komisji wojskowej
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 25.03.2011 12:21, Maciek. pisze:
> Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
>
>> Padnij i zrób mi w tym błocie 50 pompek!
>
> "Padnij!"? Przecież nie ma takiej komendy w regulaminie sił zbrojnych.
A wiesz ile mnie obchodzi regulamin sił zbrojnych? ;->
> Malowanie trawy na zielono? Tak, to zdecydowanie nie dla ciebie. Nawet
> coś takiego trzeba umieć zrobić aby dobrze wyglądało.
Nigdy nie będzie dobrze wyglądać.
> Partnerki się pocieszały? Przynajmniej miały konkretny powód i robiły to
> w stosunku do kogoś konkretnego.
Hehehe. Tak to sobie tłumacz.
> Ciebie zdrada nie dotyczy, bo nie ma
> kogo zdradzać, tak?
Raczej nigdy nie było potrzeby, bo nie zaniedbuję swoich "obowiązków" ;)
> Tak więc wychodzi na to, że także i ten temat znasz wyłącznie z
> opowieści...
ROTFL
-
28. Data: 2011-03-25 12:06:14
Temat: Re: Udział w komisji wojskowej
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:imi04s$iog$1@inews.gazeta.pl...
> Byli i tacy co popełniali samobójstwa.
Czemu od razu samobojstwa?
Niektorzy po prostu lubia sie bawic w wojne :)
Pozdrawiam
SDD
-
29. Data: 2011-03-25 12:13:33
Temat: Re: Udział w komisji wojskowej
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:imhvjg$nmg$...@n...onet.pl...
> Najlepsza metodą było pójść na studia, no ale do tego to
> rozum jest potrzebny.
Nie prawda. Teraz wystarczają pieniądze na ksero.
-
30. Data: 2011-03-25 12:16:40
Temat: Re: Udział w komisji wojskowej
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 25.03.2011 13:06, SDD pisze:
> Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
> wiadomości news:imi04s$iog$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Byli i tacy co popełniali samobójstwa.
>
> Czemu od razu samobojstwa?
Nie wiem. Nie jest to mój problem ;)
> Niektorzy po prostu lubia sie bawic w wojne :)
Do zabawy w wojnę to są LARPy i kluby pantballowe :-P