Witam!

Jakie konsekwencje prawne moga grozic za zakup na przyklad kilkunastu -
kilkudziesieciu gramow haszyszu w Holandii i zabranie tego samochodem do
Polski. A co gdyby zabrac do Wiekiej Brytanii?

Pytanie zadaje w taki sposob, bo moze w roznych krajach sa rozne przepisy?
Czy to podchodzi pod przemyt, czy pod nielegalne posiadanie narkotykow? Czy
jest jakies rozroznienie w prawie miedzy taka iloscia, a "duza" iloscia? Czy
w Belgii, Niemczech, Francji, Wiekiej Brytanii jakies sluzby beda przykladac
wage do takich ilosci takiego produktu?

Poprostu - czy mozna sobie bezstresowo pozwolic na cos takiego?

Dzieki i pozdrawiam!


--
Jan-xx

do góry

Jan-xx pisze:
> Witam!
>
> Jakie konsekwencje prawne moga grozic za zakup na przyklad kilkunastu -
> kilkudziesieciu gramow haszyszu w Holandii i zabranie tego samochodem do
> Polski. A co gdyby zabrac do Wiekiej Brytanii?
>
> Pytanie zadaje w taki sposob, bo moze w roznych krajach sa rozne przepisy?
> Czy to podchodzi pod przemyt, czy pod nielegalne posiadanie narkotykow? Czy
> jest jakies rozroznienie w prawie miedzy taka iloscia, a "duza" iloscia? Czy
> w Belgii, Niemczech, Francji, Wiekiej Brytanii jakies sluzby beda przykladac
> wage do takich ilosci takiego produktu?
>
> Poprostu - czy mozna sobie bezstresowo pozwolic na cos takiego?
>
> Dzieki i pozdrawiam!
>
>
W PL masz sprawe za posiadanie - nie ma znaczenia ilosc. Przy wiekszych
ilosciach zechca dolozyc jeszcze przemyt + rozprowadzanie.

--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni

do góry

> W PL masz sprawe za posiadanie - nie ma znaczenia ilosc. Przy wiekszych
> ilosciach zechca dolozyc jeszcze przemyt + rozprowadzanie.

I to jest chore, a oni nam wmawiają, że jakaś jUnia jest.
A co do przewozu to polecam nasionka - kary nie ma, a w kilka tygodni na parapecie
ładnie urosną.

*piotr'ek*

do góry

Jan-xx pisze:
> Witam!
>
> Jakie konsekwencje prawne moga grozic za zakup na przyklad kilkunastu -
> kilkudziesieciu gramow haszyszu w Holandii i zabranie tego samochodem do
> Polski. A co gdyby zabrac do Wiekiej Brytanii?
>
> Pytanie zadaje w taki sposob, bo moze w roznych krajach sa rozne przepisy?
> Czy to podchodzi pod przemyt, czy pod nielegalne posiadanie narkotykow? Czy
> jest jakies rozroznienie w prawie miedzy taka iloscia, a "duza" iloscia? Czy
> w Belgii, Niemczech, Francji, Wiekiej Brytanii jakies sluzby beda przykladac
> wage do takich ilosci takiego produktu?
>
> Poprostu - czy mozna sobie bezstresowo pozwolic na cos takiego?
>
> Dzieki i pozdrawiam!
>
>

Kupic i wypalic sobie mozesz ale jak zlapia cie niemcy zaraz za granica
holenderska to masz wakacje murowane startujesz od pol roku.

do góry

"*piotr'ek*" <p...@g...pl> wrote
> I to jest chore, a oni nam wmawiają, że jakaś jUnia jest.

Co jest chore..? Sprawa to jedno, kare można dobierać z widełek w zalezności
od szkodliwosci, czytaj ilości.

do góry

Użytkownik NoName napisał:
> Kupic i wypalic sobie mozesz ale jak zlapia cie niemcy zaraz za granica
> holenderska to masz wakacje murowane startujesz od pol roku.

W Polsce od trzech lat.

Ale jak trafi na sfrustrowaną sędzinę to i dziesiątaka zarobi.

pozdrawiam
Arek

--

www.reputacja.net

do góry

> Co jest chore..?

jUnia pod tym względem jest chora. Mogę ze wschodu na zachód przejechać bez
zatrzymywania się, a przywiezienie legalnie zakupionej maryśki jest nielegalne.

*piotr'ek*

do góry

*piotr'ek* pisze:
>> Co jest chore..?
>
> jUnia pod tym względem jest chora. Mogę ze wschodu na zachód przejechać bez
zatrzymywania się, a przywiezienie legalnie zakupionej maryśki jest nielegalne.
>
> *piotr'ek*


No i co w tym dziwnego ? w USA nie mozesz ze stanu do stanu przewiezc
wOdy albo papierosow i to jest chore.

do góry