W 2007 roku Era zmieniła regulamin, nie pozwalając zrezygnować ze swoich
usług Abonentom, mimo, że przysługiwało im takie prawo.
Jak się dalej potoczyła sytuacja?
Mnie Era naliczyła 2000zł kar, wczoraj zablokowali połączenia wychodzące
na innym numerze (stacjonarny w erze) i żądają zapłaty.

do góry

gollum pisze:
> W 2007 roku Era zmieniła regulamin, nie pozwalając zrezygnować ze swoich
> usług Abonentom, mimo, że przysługiwało im takie prawo.
> Jak się dalej potoczyła sytuacja?
> Mnie Era naliczyła 2000zł kar, wczoraj zablokowali połączenia wychodzące
> na innym numerze (stacjonarny w erze) i żądają zapłaty.

Mozesz walczyc w sadzie - raczej pewna wygrana. A Era utrudniala
zrywanie umow zeby nie przerodzilo sie to w masowke. Dlatego twierdzila
ze bedzie walczyc nawet w sadzie. Chociaz racji nie ma i kazda rozprawe
powinna* przegrac.

* - bo jak czasem widze wyroki w PL to az sie noz otwiera z powodu
niekompetencji sedziow

--
Regards,
Maverick

do góry

> Mozesz walczyc w sadzie - raczej pewna wygrana. A Era utrudniala
> zrywanie umow zeby nie przerodzilo sie to w masowke. Dlatego twierdzila
> ze bedzie walczyc nawet w sadzie. Chociaz racji nie ma i kazda rozprawe
> powinna* przegrac.
>
> * - bo jak czasem widze wyroki w PL to az sie noz otwiera z powodu
> niekompetencji sedziow

W chwili obecnej nie pozostaje mi nic innego jak walczyć w sądzie. Tym
bardziej, że zablokowany został numer firmowy. Więc i da się realnie
uzasadnić 'utracone korzyści'.

Czy ktoś może się podzielić swoimi przebojami z Erą związane z tym tematem?

do góry