-
21. Data: 2012-02-19 19:49:36
Temat: Re: Termin wypowiedzenia umowy telekomunikacyjnej
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-02-19 20:44, Bydlę pisze:
> Biedny ten znajomy - kupił telewizor, telefon i komputer, a nie potrafi
> korzystać z żadnego z tych urządzeń.
Przecież skorzystał - z telefonu ;)
>> Ciekaw jestem, czy zapisy takie są zgodne z prawem.
Nie ma co się w ciemno wypowiadać. Ja na przykład w mijającym tygodniu
obaliłem powództwo "t-mobile" o zapłatę kary umownej na tej podstawie,
że w umowie nie było wskazanej wartości przyznanej ulgi.
--
Liwiusz
-
22. Data: 2012-02-19 20:45:09
Temat: Re: Termin wypowiedzenia umowy telekomunikacyjnej
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:jhrjd1$brr$1@cougar.axelspringer.pl...
> On 2012-02-18 23:17:23 +0100, "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
> said:
>
>> Ale z jakiego powodu miałbym pokrywać koszt utrzmania usługi przez 24
>> miesiące, skoro korzystam z niej tylko przez 2?
>
> Ekhem, bo poprzednio ZAGWARANTOWAŁEŚ 24 miesiące korzystania.
> I za złamanie danego słowa, by nie narazić bogu ducha winnego
> sprzedawcy - masz ponieść karę, której wysokość zaakceptowałeś podpisując
> umowę.
Konieczność zapłaty jego dochodu rozumiem. Ale czemu mam pokrywać jeszcze
koszty, których on nie ponosi?
-
23. Data: 2012-02-19 20:58:53
Temat: Re: Termin wypowiedzenia umowy telekomunikacyjnej
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-02-19 21:45:09 +0100, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> said:
> Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:jhrjd1$brr$1@cougar.axelspringer.pl...
>> On 2012-02-18 23:17:23 +0100, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> said:
>>
>>> Ale z jakiego powodu miałbym pokrywać koszt utrzmania usługi przez 24
>>> miesiące, skoro korzystam z niej tylko przez 2?
>>
>> Ekhem, bo poprzednio ZAGWARANTOWAŁEŚ 24 miesiące korzystania.
>> I za złamanie danego słowa, by nie narazić bogu ducha winnego
>> sprzedawcy - masz ponieść karę, której wysokość zaakceptowałeś
>> podpisując umowę.
>
> Konieczność zapłaty jego dochodu rozumiem. Ale czemu mam pokrywać
> jeszcze koszty, których on nie ponosi?
Nie, nie zaglądaj mu do kieszeni, a popatrz na treść umowy -
zapewniasz, że będziesz przez dany czas kupoał usługi. Skoro dałeś
słowo - to kupuj.
A jeśli chcesz się wycofać, łamiąc dane słowo - to zapłać umówioną karę.
Tu problemem nie jest to, że ktoś nie zarobi czy zarobi mniej, a
wykonanie umowy - podpisanej na trzeźwo po przeanalizowaniu wszystkich
za i przeciw.
--
Bydlę