Witam,

Kolega kupił na Allegro telefon, niestety okazało się, że aparat ma wadę
(wyłączał się po kilku minutach użytkowania), więc znajomy oddał do
sklepu na serwis (w ramach gwarancji). Telefon wrócił, jednak usterka
dalej była, więc znowu aparat oddał.

Teraz telefon przyszedł z jakimś 'najnowszym softem', ale już naprawiony
i wszystko działa (tak mówi sklep...), ale w związku z tym nie mogą
ściągnąć simlocka (bo podobno nie mają kodów dla tego softu).

Dodam, że w opisie aukcji było napisane wyraźnie, iż aparat simlocka nie
posiada.

Czy można zażądać w związku z powyższym od sklepu wymiany urządzenia na
taki sam model, ale bez blokady simlock? Ewentualnie czy sklep jest
zobowiązany na żądanie kolegi zwrócić pieniądze?

To znaczy wiem, że żądać to sobie zawsze można, ale czy jest to zasadne?
Z mojego punktu widzenia tak, a z prawnego?

Planuję podrzucić koledzę gotowe pisemko z powołaniem się na przepisy
prawa i dać sprzedawcy 14 dni na ustosunkowanie się do żądań. Dodam, że
kolegi nie interesuje wymiana na inny model telefonu (chciałby albo
telefon z tej serii, albo zwrot pieniędzy).

--
Pozdrawiam,
Kamil 'czemu' Bista
czemu atka czemu dotka org