-
131. Data: 2023-11-13 20:02:38
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 13.11.2023 o 19:58, A. Filip pisze:
> <ironia> Głęboko wierzę że płemieł D. Tusk (PO) obroni białowieskie
> żubry choćby kosztem zalewu Niemiec przez imigrantów przez Białoruś.
> </ironia>
Słuchaj filipek - ty to przypadkiem janusz kowalski incognito nie
jesteś? Bo o tusku w każdym poście pierdolisz jakbyś miał taki sam
fetysz jak on.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
132. Data: 2023-11-13 20:29:23
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 13.11.2023 o 18:43, Shrek pisze:
> W dniu 13.11.2023 o 17:01, Robert Tomasik pisze:
>
>>> Nie. Masz takie doświadczenia?
>>>
>> Tak. To zwierzę nawet nie padło w wyniku potrącenia, bo jeszcze
>> przeszło te 100 metrów.
>
> Sorry że się wtrącę - ale jak ktoś dostane wpierdol i przejdzie jeszcze
> 100 metrów zanim padnie, to znaczy że nie zmarł od pobicia?
Od razu sto metrów... dostaniesz wpierdol i taserem w kulskońskim kiblu,
to nawet metra nie musisz przechodzić, żeby nie zejść od pobicia.
Pozdrawiam
Piotr
-
133. Data: 2023-11-13 20:32:07
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13.11.2023 o 18:57, J.F pisze:
> Ten tego ... jade na narty, zjazdowe, powiedzmy godzina jazdy, 3h
> jazdy wyciagiem, 3h stania w kolejce. A temperatura np -15.
>
> No ale ubranie mam odpowiednie, a grzane wino, piwo czy herbata
> dostepne w bufecie ... i korzystam z przyjemnością ?
Przede wszystkim, jak zmarzniesz, to sobie pójdziesz do ciepłego. Tu nie
pójdziesz.
--
(~) Robert Tomasik
-
134. Data: 2023-11-13 20:34:58
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13.11.2023 o 18:43, Shrek pisze:
>
> Sorry że się wtrącę - ale jak ktoś dostane wpierdol i przejdzie jeszcze
> 100 metrów zanim padnie, to znaczy że nie zmarł od pobicia?
To znaczy, że wpierdol nie był tak duży, że padł od razu. Ja się odnoszę
do tego zarzutu o "pędzących" ciężarówkach, a nie same potrącenia Żubra.
Potrącenie przez STARa jest faktem bezspornym, ale jakby STAR ważący
kilka ton przywalił na prędkości w tonowe zwierzę, to by to nie tak
wyglądało - i o to mi chodzi.
--
(~) Robert Tomasik
-
135. Data: 2023-11-13 20:36:56
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 13.11.2023 o 19:58, A. Filip pisze:
> Shrek <...@w...pl> pisze:
>> W dniu 13.11.2023 o 18:56, A. Filip pisze:
>>
>>>>> Tam są szutrówki oraz jakieś kiepskie asfaltowe drogi. Nagle
>>>>> pojawiło się wojsko i jeżdżą p o tych niespecjalnie do takiego ruchu
>>>>> przystosowanych drogach.
>>>>
>>>> To może jak droga nie jest przystosowana do zapierdalania to nie
>>>> należy po niej zapierdalać?
>>> A ile ta ciężarówka jechała? Złamała przepisy/ograniczenia?
>>> Fuchowcy z GW ustalili albo mieli jaja wystękać oszacowanie?
>>
>> Nie wiem - odnoszę się tylko do stwierdzenia roberta, że to wina
>> nieprzystosowania drogi;)
>>
>> IMHO po prostu pech, no chyba że ciągle tam zapierdalali i pechowi
>> pomagali (co w sumie łatwo sobie wyobrazić - mając poczucie misji i
>> bezkarności to JF ładnie opisał przypadek zapierdalających po mieście
>> ciężarówek z piaskiem).
>
> Jeden żubr "zaliczony" to może być przypadek (albo nie)
No popatrz... a tyle kilometrów zapierdalali i żadnego żubra nie
potrącili, więc to nie wina zapierdalania.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
136. Data: 2023-11-13 20:37:27
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13.11.2023 o 17:40, J.F pisze:
> Ech pamietam rok 1997 we wrocku (powódz), gdy ciezarówki z piaskiem
> poczuły sie uprzywilejowane i zap* po miescie ile fabryka dała ?
Też pamiętam. I jeszcze, jak wpadały w wodę, to falą "czołową"
wyrządzały dodatkowe szkody.
--
(~) Robert Tomasik
-
137. Data: 2023-11-13 21:26:57
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 13.11.2023 o 20:34, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 13.11.2023 o 18:43, Shrek pisze:
>>
>> Sorry że się wtrącę - ale jak ktoś dostane wpierdol i przejdzie
>> jeszcze 100 metrów zanim padnie, to znaczy że nie zmarł od pobicia?
> To znaczy, że wpierdol nie był tak duży, że padł od razu.
A co za różnica od razu czy po 100 metrach?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
138. Data: 2023-11-13 21:34:37
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13.11.2023 o 18:19, A. Filip pisze:
> Dzięki za literalną korektę chociaż wikipedia-pl podaje ciut ponad 2
> miliony ludności w 2021 na podstawie palestyńskiego źródła [A].
w 2021 roku z jakiegoś powodu już stamtąd ewakuowaliśmy około 250 ludzi.
Nie chce mi się szukać, co było powodem. Tak więc teraz może być
mniej, bo pewnie nie tylko my ewakuowaliśmy. Ale to tylko tak zwróciłem
uwagę.
Oczywiście to olbrzymia tragedia, ale de facto mówimy o terenie
mniejszym od powiatu, którego mieszkańcy wszczęli wojnę z sąsiednim
krajem i to jeszcze bezsensownie napadając na świętującą na pustyni
młodzież.
> A co do ogólnego przesłania: U Izraela wrogów/sąsiadów wielu.
> Ja mam wiarę że chętnej UE wielu uchodźców długo podsyłać będą.
Nigdy tam nie byłem, natomiast mam kilku kolegów "stamtąd", z którymi
przegadałem temat już dość dawno. Zarówno ze strony Izraelskiej, jak i
Palestyńskiej. Jak ONZ tworzył tam Izrael, to założenie było takie, że
powstanie państwo Żydowskie i Arabskie. Do Izraela zjechali się Żydzi z
całego świata i utworzyli państwo mniej więcej na wzór europejskich
krajów. Ale oni dla Arabów byli obcy i Arabowie od początku kombinowali,
jakby Izrael zlikwidować. No i tak kombinują już ze trzy pokolenia.
Palestyńczycy, zamiast tworzyć swą państwowość żyją tylko odwetem na
Izraelu. To Izrael się w końcu od nich "odciął". Zrobili mur. Jakąś tam
"metalową" kopułę. I po prostu mają ich w d...ie. Problem w tym, że ta
Strefa Gazy, to jest twór o powierzchni małego powiatu. To nie ma żadnej
szansy się samo utrzymać i to w dodatku obarczone milionem uchodźców.
Cierpią na tym przede wszystkim ci Palestyńczycy, którzy chcą normalnie
żyć. W tej enklawie większość ludzi, to uchodźcy żyjący w obozach. Tam
się nie da normalnie żyć. Praca byłaby może w Izraelu, ale Izrael nie
wpuszcza Palestyńczyków, bo nie jest w stanie odróżnić tych, którzy jadą
do pracy od tych, co chcą się wysadzać - blokują wszystkich.
Kraje arabskie nie chcą się zaopiekować uchodźcami, gdyż są przekonane,
że wówczas sprawa państwa żydowskiego przyschnie i ono pozostanie. Dokąd
trwa walka jest nadzieja, że im się uda Żydów wygonić. Tak więc i samym
Arabom jest nie na rękę rozwiązanie tego problemu, bo jakby chcieli, to
już dawno by to rozwiązali. Ten milion "z górką" uchodźców by
rozparcelowali i zapanowałby pokój. Z punktu widzenia Arabów wygodniej
jest trzymać "za zakładników" tych uchodźców i pokazywać światu, jak
wielką krzywdę Izrael robi Palestyńczykom. Przy czym tak obiektywnie, to
jest w tym sporo racji, ale z kolei Izrael nie ma innego wyjścia.
Przecież nie mają gdzie iść, jakby nawet uznali rację Palestyńczyków.
Z kolei atak na Izrael kilku tysięcy lekko uzbrojonych bojowników można
rozpatrywać tylko w kategoriach Powstania Żydowskiego w Warszawie.
Przecież oni wiedzieli, że nie wygrają. Po prostu woleli zginąć z bronią
w ręku, niż z głodu w poniżeniu. Tyle, że dali pretekst Izraelowi do
rozwiązana tej kwestii poprzez zbombardowanie i zaoranie tych obozów.
Izrael nie ma za bardzo innego wyjścia i też wie, ze dokąd oni będą tam
koczować w obozach, to problemu rozwiązać się nie da. To jest tak, jak w
Afganistanie. Tam wiele lat nie działa szkolnictwo, jakieś normalne
firmy. Wielu obywateli nie umie żyć inaczej, niż walcząc. Oni wręcz boją
się pokoju. To jest jak na Ukrainie z Rosjanami. Czy ktoś sobie wyobraża
koniec tej wojny? Putin wyjdzie do telewizji i ogłosi: "Przepraszam!
Pomyliłem się. Drodzy bracia z Ukrainy, to może teraz razem będziemy
budowali naszą pokojową przyszłość."
Wracając do Palestyńczyków. Tam nie działają szkoły. Od wielu pokoleń ci
ludzie nie mają żadnego zawodu, profesji, którą by mogli zarabiać. W
tunelach siedzą goście, którzy tylko kombinują, jak by tu zaistnieć. To,
ze kilka tysięcy ludzi zginie, to ich nie interesuje. Co więcej, jakby
tak ktoś rozwiązał ten problem, to przestali by mieć sens istnienia.
Założą biuro pośrednictwa pracy?
--
(~) Robert Tomasik
-
139. Data: 2023-11-13 21:35:58
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13.11.2023 o 18:27, J.F pisze:
> No nie - moze tylko 500 tys, na rodziny.
> Tylko ze oni sie zaraz rozjadą dalej ...
Dokładnie, bo pojadą tam, gdzie lepszy socjal. Po za tym przede
wszystkim nikomu poza nimi nie zależy, by tam był pokój.
--
(~) Robert Tomasik
-
140. Data: 2023-11-13 21:43:09
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13.11.2023 o 19:58, A. Filip pisze:
> Jeden żubr "zaliczony" to może być przypadek (albo nie) szczególnie jak
> ktoś podał listę wypadków drogowych z żubrami bez udziału wojska.
Żubrów w mojej okolicy nie ma ale zaryzykuję, że w tygodniu mamy
kilkanaście dzików, sarenek i innych dzikich zwierząt. A ja pisze o tym,
co zgłoszone. Ludzie wiedzą, że odszkodowania nie dostaną, to nawet nie
zgłaszają. Zwierzyna też często nie ginie na drodze, tylko gdzieś tam
obok w krzakach. Lisy i dziki się tym zaopiekują.
Tu problemem jest to, że ktoś postanowił zrobić aferę z tego, ze to
samochód wojskowy akurat tego Żubra zabił.
--
(~) Robert Tomasik