-
11. Data: 2008-11-03 19:37:57
Temat: Re: TUW i próba wyłudzenia
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Mon, 3 Nov 2008 19:59:03 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Nakaz zapłaty, to już się nie wyjaśnia w TUW, tylko w sądzie. Uwaga na
> terminy wniesienia sprzeciwu!
Podejrzewam, że to jest kwestia nazewnictwa u autora postu. Nakazu zapłaty
nie może sobie wydać każda dowolna firma w dowolnych okolicznościach,
zresztą do jego wydania muszą być jakieś podstawy.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
12. Data: 2008-11-03 19:52:30
Temat: Re: TUW i próba wyłudzenia
Od: Flo <f...@N...gazeta.pl>
scream pisze:
>> Nakaz zapłaty, to już się nie wyjaśnia w TUW, tylko w sądzie. Uwaga na
>> terminy wniesienia sprzeciwu!
> Podejrzewam, że to jest kwestia nazewnictwa u autora postu. Nakazu zapłaty
> nie może sobie wydać każda dowolna firma w dowolnych okolicznościach,
> zresztą do jego wydania muszą być jakieś podstawy.
Też mi się wydaje, że to raczej wezwanie do zapłaty. Pierwszy etap
dochodzenia swoich roszczeń ze strony towarzystwa.
Najlepiej jakby autor wątku dokładnie zacytował treść(wrzucił scan)
otrzymanego wezwania.
--
I wszystko jasne :)
GG - 2539855
http://www.bezpieczenstwo-osobiste.com/
-
13. Data: 2008-11-04 08:31:56
Temat: Re: TUW i próba wyłudzenia
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Dnia 03.11.2008, o godzinie 09.45.15, na pl.soc.prawo, scream
napisał(a):
> Nie przyszło Ci do głowy, że to może być zwykła pomyłka którą należy
> wyjaśnić? Myślę że kilka zdań wyjaśnienia + xero umowy z ich pieczątką
> wysłane listem poleconym zamknie całą sprawę.
>
> Pewnie teraz napiszesz, że żal Ci tych 5 zł na xero i znaczki. Cóż...
A nie może olać? Jest czysty przecież (przynajmniej tak mu się wydaje).
Niech sobie TUW trochę powysyła, ponasyła, kasy wyda...
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
14. Data: 2008-11-04 08:44:22
Temat: Re: TUW i próba wyłudzenia
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:4w6fev91f8u4.dlg@habeck.pl...
> A nie może olać? Jest czysty przecież (przynajmniej tak mu się wydaje).
> Niech sobie TUW trochę powysyła, ponasyła, kasy wyda...
wiesz teoretycznie moze, tylko jak sie okaze, ze oleje o jedno pismo za
duzo, to moze go to kosztowac sporo, nerwow, czasu i kasy
-
15. Data: 2008-11-04 20:04:28
Temat: Re: TUW i próba wyłudzenia
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Dnia 04.11.2008, o godzinie 09.44.22, na pl.soc.prawo, szerszen napisał(a):
>> A nie może olać? Jest czysty przecież (przynajmniej tak mu się wydaje).
>> Niech sobie TUW trochę powysyła, ponasyła, kasy wyda...
> wiesz teoretycznie moze, tylko jak sie okaze, ze oleje o jedno pismo za
> duzo, to moze go to kosztowac sporo, nerwow, czasu i kasy
Dlaczego? Przecież on nic nikomu nie wisi (załóżmy :) )...
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
16. Data: 2008-11-05 08:17:52
Temat: Re: TUW i próba wyłudzenia
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bmza4rre2l12.dlg@habeck.pl...
> Dlaczego? Przecież on nic nikomu nie wisi (załóżmy :) )...
dlateogo ze jak oleje kilka kolejnych pism, ktore to beda zawiadomieniami np
o skierowaniu sprawy na droge sadowa, o terminie sprawy, od komornika itd to
sie obudzi z reka w nocniku jak mu np komornik konto zajmie
-
17. Data: 2008-11-05 08:35:54
Temat: Re: TUW i próba wyłudzenia
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Dnia 05.11.2008, o godzinie 09.17.52, na pl.soc.prawo, szerszen
napisał(a):
>> Dlaczego? Przecież on nic nikomu nie wisi (załóżmy :) )...
> dlateogo ze jak oleje kilka kolejnych pism, ktore to beda zawiadomieniami np
> o skierowaniu sprawy na droge sadowa,
Ha... na drogę sądową to trochę inne buty. Ale firma od siebie to może
sobie wysyłać, straszyć i co tam sobie wymyśli.
> o terminie sprawy, od komornika itd to
> sie obudzi z reka w nocniku jak mu np komornik konto zajmie
No tak. To rzeczywiście może być jedno pismo za dużo. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
18. Data: 2008-11-06 10:09:01
Temat: Re: TUW i próba wyłudzenia
Od: SynthSyntax <s...@g...com>
Odpowiadając zbiorczo na całą dyskusję, którą wywołałem:
1. Rzeczywiście jest to wezwanie do zapłaty - taki jest nawet tytuł
pisma.
2. Po przeczytaniu Waszych odpowiedzi nasuwa mi się jeden ruch z mojej
strony - zadzwonić i poinformować o faktach - natomiast jeździć
nigdzie i wysyłać cokolwiek nie zamierzam - pewnie zaraz znowu zostanę
nazwany pieniaczem ale jakoś nie poczuwam się do większych kroków niż
telefon.
3. Proszę się o mnie nie martwić - krzywdy sobie zrobić nie dam, pism
żadnych nigdy nie olewam, jestem czysty jak łza :-) w tej sprawie,
natomiast nie zamierzam robić nic ponadto co powiniene - ale dzięki za
troskę :-), p
Dzięki wszystkim za podjęcie tematu - jak dla mnie dyskusja jest
zakończona.
Pozdrawiam
Synth
-
19. Data: 2008-11-06 11:06:24
Temat: Re: TUW i próba wyłudzenia
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "SynthSyntax" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:fcd5ab38-f3d0-4b69-aa89-9938308b1581@t39g2000pr
h.googlegroups.com...
> 2. Po przeczytaniu Waszych odpowiedzi nasuwa mi się jeden ruch z mojej
> strony - zadzwonić i poinformować o faktach - natomiast jeździć
> nigdzie i wysyłać cokolwiek nie zamierzam - pewnie zaraz znowu zostanę
> nazwany pieniaczem ale jakoś nie poczuwam się do większych kroków niż
> telefon.
teraz nie zostaniesz nazwany pieniaczem ;)
bo zrobisz to co powinieneś zrobić, w przeciwieństwie do tego co chciałeś
zrobić na początku
powodzenia w rozwiązaniu nieścisłości