Witam,
Mam problem z naszym monopolistą. Kilka dni temu otrzymałem zawiadomienie z
pismem straszącym komornikiem o nieuregulowanym zadłużeniu z tepsy z 2002 roku.
Było to dla mnie duże zaskoczenie ponieważ od kilku lat wszystkie płatności sa
regulowane z rachunku bankowego poprzez obciążenie wysyłane do banku przez
telekomunikację. Na moją interwencję w firmie odzyskującej długi z argumentacją
następującą:
1. telekomunikacja sama generowałą odpowiednią dokumentację do banku i w
terminie bank pobierał nalezność z mojego rachunku,
2. przez dwa lata nie otrzymałem żadnego pisma o nieuregulowanych płatnościach,
3. zmieniałem miejsce zamieszkania i w międzyczasie zmieniłem telefon, tez
obyło sie to bez żadnych komplikacji i wszystko było uregulowane
4. Dlaczego Ja mam udowodnić że zapłaciłem i kto mi zwróci koszty uzyskania
odpowiednich zaświadczen z banku o dokonanych płatnościach przed dwoma laty
(kilkadziesiąt złoty)
Usłyszałem. Nas to nic nie obchodzi. My mamy odzyskać zadłużenie (77 zł + kilka
groszy) i odsetki ustawowe niemal 120 złotych. My wiemy że jest Pan winien
telekomunikacji i jeśli Pan nie zapłaci to rozpoczniemy postepowanie
komornicze. Z argumentacji pracownika tej firmy wynikało, że powinienem
zapłacić 200 zł do firmy odzyskującej długi, kolejne kilkadzisiąt złoty w banku
z tytułu dokumentów potwierdzających dokonanie płatności i zgłosić sie do
Telekomunikacji o zwrot nadpłaconych środków. Prosze o poradę ponieważ po
zgłoszeniu sprawy przez blu lajn mam czekać na interwencję tepsy i wyjaśnianie.
Boję sie że w międzyczasie (zanim telekomunikacja zacznie robić cokolwiek)
zjawi sie u mnie komornik lub zostanę zgłoszony do rejestru dłużników. Czy jest
możliwość zabezpieczenia się przed działaniem firmy windykacyjnej lub też
zablokowanie egzekucji do czasu wyjaśnienia sporów z telekomunikacją. I jeszcze
mała dygresja. Co by było? Jak bym udowodnił że zapłaciłem? Gdybym opłacał
rachunki na poczcie lub w telekomunikacji. Kto z Was trzyma potwierdzenia
płatności przez dwa trzy lata.
Pozdrawiam
Jarry

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl