Tiber wrote:

> In news:fcvsk6$mbr$1@nemesis.news.tpi.pl,
> mvoicem <m...@g...com> typed:
>
>>> Jak napisałem wcześniej: inni potrafią zrozumieć słowo NIE, trafił
>>> mi się jakiś mocny pajac.
>>
>> Potrafią także na stanowcze "Nie, dziękuję!", zapytać się "ale
>> dlaczego Pan ze mną tak niegrzecznie rozmawia?" (to akurat z PF).
>>
>> Musi ktoś "mądrzejszy" wymyśla im takie strategie i są szkoleni do
>> takich gadek, bo wątpię żeby normalny człowiek z normalnym poczuciem
>> godności z własnej inicjatywy się tak dopytywał.
>
> Nie ma konkretnych schematów, które się wpaja na szkoleniach. Zasady są
> proste: wyczuć klienta i drążyć, jeśli jest sens. Jeżeli ktoś prowadzi w
> taki sposób jaki powiedziałeś, to albo w jego przypadku się to sprawdza,
> albo po prostu jest nowy :) Marketerzy są gorsi i lepsi - jak ktoś nie
> ma dobrych wyników to wylatuje i tyle. Dobór naturalny.
>
Myślę że to może być skuteczna taktyka. Po usłyszeniu takiej beszczelności
po prostu mnie zatkało, przez co wróg mógł przejść do ofensywy. Oczywiście
dałem mu odpór, ale musiałem się posiłkować słownictwem powszechnie uznanym
za obraźliwe.

p. m.

do góry

In news:fcuvu8$omd$1@news.onet.pl,
Paweł Piskorz <n...@p...nie?> typed:

> Wiem, że to nie najlepsza rada, ale może przenieś numer do innego
> operatora? Tele2 działa tylko w TPSA, więc masz spokój gwarantowany
> (przynajmniej na razie).

Ale to nie jest rozwiązanie, to jest ustąpienie pola. A wybranie w takim
przypadku Netii to już na ironię zakrawa - ten sam podwykonawca
obsługuje obie firmy. Zresztą trafiają się telefony-pomyłki do klientów
niezależnych operatorów, jest nawet na to knefel na liście wyboru
rezultatów rozmowy.

--
tbr

do góry

Tiber pisze:
> Ale to nie jest rozwiązanie, to jest ustąpienie pola.

Ale działa ;]
Ponadto TPSA dostaje baty, więc - jeżeli będzie to dość dotkliwe - może
wymyśli jakiś sposób na blokowanie teleankieterów (z 0-700 się udało).

> A wybranie w takim przypadku Netii to już na ironię zakrawa

Jeszcze jest Dialog, oczywiście nie wszędzie.

> ten sam podwykonawca obsługuje obie firmy.

Hmm, nie rozumiem co przez to chciałeś powiedzieć.

> Zresztą trafiają się telefony-pomyłki do klientów
> niezależnych operatorów, jest nawet na to knefel na liście wyboru
> rezultatów rozmowy.

Tylko że jak się pomyli to nie będzie dzwonił drugi i następny raz, bo
nie ma w tym żadnego interesu.


--
message[autor="PablO"]::after {
content:"Pozdrawiam";
}

do góry

On Thu, 20 Sep 2007 20:19:58 +0200, ===Tomy=== <nic@z_tego.com> wrote:

>Pytanie: jak skutecznie ich odstraszyć? Nigdy nie byłem, i nie będe
>klientem firmy,
Nie odstraszac. Odbierac rozmowe i odkladac sluchawke (nie "na
widelki" tylko "na biurko") i opowiadac glosno jak to sie nie lubi
tele2. Albo zamowic usluge i podac adres do wysylki dokumentow jakis
nieistniejacy. Albo podac adres jakiego urzedu... :) Niech mysla ze
cokolwiek osiagneli. Kupic za kilka zlotych nr kom i podac ten numer
jako kontaktowy do osoby decyzyjnej - a tam znow - odbierac polaczenie
i nie gadac :)

WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl

do góry

On Thu, 20 Sep 2007 22:11:39 +0200, Cyb
<c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> wrote:

>"nie dziekuje"
>"nie jestemy zainteresowani"
>nie uzywac wiecej slow, bo i po co?
Ha, zaproponowalem inny sposob, ale faktycznie sam stosuje wlasnie te
2 powyzsze albo zblizone np "korzystam z uslug konkurencji (ew. nazwa)
i jestem zadowolonym klientem, nie zamierzam nic zmieniac". Nie
zdarzylo mi sie zeby czlowiek zadzwonil wiecej niz raz a firma wiecej
niz dwa razy - zdarza sie czasem ze po kilkunastu minutach dzwoni ktos
z tej samej firmy - ale inna osoba - zbywam ja podobnie i wiecej nie
dzwonia.

WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl

do góry

> cokolwiek osiagneli. Kupic za kilka zlotych nr kom i podac ten numer
> jako kontaktowy do osoby decyzyjnej - a tam znow - odbierac polaczenie
> i nie gadac :)

Najlepiej kup komórkę w Playu lub TT, chyba w tych ofertach za minuty
przychodzące dostajesz gratis
minuty na rozmowy, to niech sobie trochę pogadają :)


zbyszek

do góry