Witam
Złożylem pozew do sadu o naprawe szkód górniczych (prostwanie budynku),
kopalnia odpisała , iż nie widzi podstaw aby tą szkode naprawić gdyż szkoda
powstała w roku 1985 i już sie sprawa przedawniła , a ja jestem właścicielem od
2004r. Prosze o porade. Dziekuje!

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

czester napisał:
> Złożylem pozew do sadu o naprawe szkód górniczych (prostwanie budynku),
> kopalnia odpisała , iż nie widzi podstaw aby tą szkode naprawić gdyż szkoda
> powstała w roku 1985 i już sie sprawa przedawniła , a ja jestem właścicielem od
> 2004r. Prosze o porade. Dziekuje!

Mają rację. Możesz ich skarżyć tylko o szkody powstałe od 1996, powstałe
wcześniej się przedawniły. Poza tym w przypadku szkód sprzed 2004
poszkodowanym nie jesteś Ty, tylko poprzedni właściciel(e).

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Witam.

Wiec właścicielem jestem ja, natomiast dom kupilem od mojej cioci która tam
jeszcze mieszka, ale to chyba już nie istotne :(.

ALE, mam orzeczenie z 1984r. ze kopalnia stwierdza: " iż wskutek robót górniczych
powstały szkoddy tak jak:
- spękania ścian
- rozregulowana stolarka okienna itp.
- oraz wychylenie budynku z pionu
Naprawianie szkody obejmowało tylko naprawe uszkodzeń (tj. spękania, itd.), ale
nie usunięto najważniejszego: czyli prostowania budynku.

To że roszczenia można składać tylko po 1996r o szkody to ok., ale nie została
naprawiona szkoda która byla gloszona w 1984r.
Czy mam jakieś szanse wygrać. Dziękuje za odpowiedź.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

czester [###r...@i...pl.###] napisał:

Nie masz w zasadzie żadnej szansy wygrać. gdyby nie było tego
protokołu, to wówczas jeszcze ona by było próbować dowieść, że szkoda
powstała później, albo przynajmniej, że później się o nie
dowiedzieliście. Ale skoro jest, to nie ma żadnej szansy, gdyż
roszczenie się przedawniło.

do góry

podnosze

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Witam
Ale przez te przechylenie domu pękaja mi ściany czego nie było dwa lata temu i
pewny jestem ze te szkody beda narastać i twożyć sie nowe szkody.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

czester wrote:
> Ale przez te przechylenie domu pękaja mi ściany czego nie było dwa lata temu i
> pewny jestem ze te szkody beda narastać i twożyć sie nowe szkody.

Moje szczere współczucie nie wystarczy niestety, żeby uchylić zapisy
kodeksu cywilnego. Przedawniło się. Żeby uniknąć problemu z nowymi
szkodami, wyremontuj albo sprzedaj.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Witam
Jeszcze jedno, w tym protokole z 1984r. jest napiane że dom jest pochylny, ale
nie jest zaznaczone ile te pochylenie wynosiło.
Jeżeli pochylenie domu nadal narasta to też nie mam szans na wygranie.
Dziekuje za odpowiedzi.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

podnosze

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

podnosze


--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry