-
81. Data: 2008-12-28 22:25:35
Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gj8tj1$aoc$1@nemesis.news.neostrada.pl pawelj
<p...@p...onet.pl> pisze:
>> Zdenerwowałem się, czy co, bo się odezwałem nieco wulgarnie???
> To nawet nie wiesz co tobą powodowało że się odezwałeś nieco wulgarnie?
To tylko taki zwrot dla jaj. Doskonale kontroluję co i jak piszę; w końcu
tym się bawię.
> Nie do mnie pierwszego odezwałeś się nieco wulgarnie.w tym wątku.
Być może.
> Jednak mnie już kiedyś atakowałeś chyba na tej grupie.
Masz jakiś żal? To dowal mi.
Nie prowadzę kartotek, nie używam KFa, bywa, że odpisuję bez ansy komuś kto
mnie niegdyś bluzgał.
Nie przesadzajmy, to tylko usenet.
> Ciekawe, że tam gdzie pojawia się twoja wypowiedź często robi się z tego
> pyskówka którą jednak zawsze ty zaczynasz.
A mnie się wydaje, że to zawsze ktoś inny zaczyna.
Jak poczytasz uważnie i bezstronnie to może przyznasz mi rację, co mi
zresztą jest obojetne.
> Musisz się dowartościować bluzgając kogoś jak ci się wydaje zupełnie
> anonimowo?
> To że napiszesz że ktoś nie ma racji a ty ją masz pomaga ci jakoś?
> Internet jednak nie jest taki anonimowy.
Chyba to nie do końca rozumiesz.
> A jak ktoś będzie chciał twoje nazwisko i adres to znalezienie tego
> zajęło mi 15 minut.
Gówno prawda, szczeniaku. Nic nie znalazłeś.
> a jakby ktoś chciał pisać do mnie na priv to adres z którego pisze nie
> istnieje.
Wstrząsące jaki jesteś zakamuflowany.
Tylko kto chciałby do takiego czegoś jak ty na priva pisać?
--
Jotte
-
82. Data: 2008-12-28 22:41:34
Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki [OT]
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gj8tr6$b5n$1@nemesis.news.neostrada.pl pawelj
<p...@p...onet.pl> pisze:
>>>>>> Dobry kierowca już by był czujny...
>>>>> Nieprawda
>>>> Prawda.
>>> Nieprawda.
>> Dziecko jesteś.
> Nieprawdę po raz kolejny piszesz
Skądże. Umysłowo jesteś dziecko.
Metrykalnie może i nie.
>>>> To proste - _zawsze_ może być ślisko (choćby olej). Zawsze może być
>>> To faktycznie jest prawda. Tylko jak tak byśmy do tego podeszli to
>>> więcej jak 20/h by dobry kierowca nigdy nie pojechał.
>> Dziwaczna teza.
> Dlaczego? Oleju rozlanego nie widać dokąd nie wciśniesz hamulca. Nie
> wiedziałeś o tym? Nic dziwnego.
A mnie jednak dziwią debile widzący rozlany olej dopiero jak walną w heble.
Z pieszymi też tak mają?
>>>> przeszkoda na drodze. Wiele tysięcy kilometrów przed tobą ale pojmij
>>>> to i obyś dożył nie zostając kaleką.
>>> I kilka setek tysięcy za mną bezwypadkowej jazdy.
>> Jesteś więc lepszy niż Senna i Schumacher.
>> Oj, jak mnie śmieszą takie gaskonady.
> Fajnie że się pośmiałeś. Lepiej ci?
Fantastycznie.
> A może napisz co cię tak rozśmieszyło to w szerszym gronie się pośmiejemy?
Kto to jest MY?
>> Najpierw przeczytaj, potem gadaj.
> Jednak z tej rady nie skorzystam
Nieistotne, jak i ty cały.
Jedynie dla porządku i spokoju sumienia doradziłem.
Wiem, że głupkiem zostaniesz i tak.
> OOOO i oto chodziło.
OOOO... co????
Kupę wreszcie zrobiłeś?
Porcelanka wytrzymała, hemoroidy nie pękły?
No - pochwal się.
--
Jotte
PS. - teksty dobrane poziomem specjalnie dla Pawła, jak się komu nie podoba
to mi to wisi.
-
83. Data: 2008-12-28 22:52:28
Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl>
>> To nawet nie wiesz co tobą powodowało że się odezwałeś nieco wulgarnie?
> To tylko taki zwrot dla jaj. Doskonale kontroluję co i jak piszę; w końcu
> tym się bawię.
Czyżby?
>
>> Nie do mnie pierwszego odezwałeś się nieco wulgarnie.w tym wątku.
> Być może.
Czyli jednak nie bardzo się kontrolujesz
>
>> Jednak mnie już kiedyś atakowałeś chyba na tej grupie.
> Masz jakiś żal? To dowal mi.
Chciałbyś żebym zszedł do twojego poziomu?
Sorry. Nie umiem tak nisko zejść
> Nie przesadzajmy, to tylko usenet.
I dlatego że to tylko usenet to musisz być chamski i arogancki?
> A mnie się wydaje, że to zawsze ktoś inny zaczyna.
Czyli znowu nie bardzo kontrolujesz to co i jak piszesz
> Jak poczytasz uważnie i bezstronnie to może przyznasz mi rację, co mi
> zresztą jest obojetne.
Nie przyznam ci racji
>
>> Musisz się dowartościować bluzgając kogoś jak ci się wydaje zupełnie
>> anonimowo?
>> To że napiszesz że ktoś nie ma racji a ty ją masz pomaga ci jakoś?
>> Internet jednak nie jest taki anonimowy.
> Chyba to nie do końca rozumiesz.
A w jaki sposób doszedłeś do tak odważnych wniosków?
>
>> A jak ktoś będzie chciał twoje nazwisko i adres to znalezienie tego
>> zajęło mi 15 minut.
> Gówno prawda, szczeniaku. Nic nie znalazłeś.
Ojejejej. To typowa dla ciebie odzywka.
Tylko kto to jest ten szczeniak wg ciebie ?
>
>> a jakby ktoś chciał pisać do mnie na priv to adres z którego pisze nie
>> istnieje.
> Wstrząsące jaki jesteś zakamuflowany.
> Tylko kto chciałby do takiego czegoś jak ty na priva pisać?
No nie wiem kto by chciał pisać.
Ale jakoś mój kamuflarz mnie nie wstrząsa.
Powiem więcej nawet :) wywaliłem adres właściwy bo za dużo ludzi do mnie
pisało. A kamuflarzu żadnego nie prowadzę. Bo widzisz w przeciwieństwie do
ciebie ja nie mam się czego bać.
--
PawełJ
-
84. Data: 2008-12-28 23:12:47
Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki [OT]
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:gj8vb1$l21$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:gj8tr6$b5n$1@nemesis.news.neostrada.pl pawelj
> <p...@p...onet.pl> pisze:
>
>>>>>>> Dobry kierowca już by był czujny...
>>>>>> Nieprawda
>>>>> Prawda.
>>>> Nieprawda.
>>> Dziecko jesteś.
>> Nieprawdę po raz kolejny piszesz
> Skądże. Umysłowo jesteś dziecko.
> Metrykalnie może i nie.
Naprawdę? stawiasz wprost genialne wnioski.
Szkoda że tylko w twoim mniemaniu
>
>>>>> To proste - _zawsze_ może być ślisko (choćby olej). Zawsze może być
>>>> To faktycznie jest prawda. Tylko jak tak byśmy do tego podeszli to
>>>> więcej jak 20/h by dobry kierowca nigdy nie pojechał.
>>> Dziwaczna teza.
>> Dlaczego? Oleju rozlanego nie widać dokąd nie wciśniesz hamulca. Nie
>> wiedziałeś o tym? Nic dziwnego.
> A mnie jednak dziwią debile widzący rozlany olej dopiero jak walną w
> heble.
Czyli ty jednak teoretyk jesteś. Pozostań więc przy książkach i ucz się z
nich jeździć. Tylko nie siadaj za kierownicę samochodu.
Rowerem po wrocławiu możesz sobie jeździć. Dobrze że daleko ode mnie
> Z pieszymi też tak mają?
NIe wiem. A co w książce o tym piszą?
>> Fajnie że się pośmiałeś. Lepiej ci?
> Fantastycznie.
To super. Naprawdę. Idź zapukaj do sąsiadów i im opowiedz o tym
>
>> A może napisz co cię tak rozśmieszyło to w szerszym gronie się
>> pośmiejemy?
> Kto to jest MY?
A co ci do tego ?
>
>>> Najpierw przeczytaj, potem gadaj.
>> Jednak z tej rady nie skorzystam
> Nieistotne, jak i ty cały.
> Jedynie dla porządku i spokoju sumienia doradziłem.
> Wiem, że głupkiem zostaniesz i tak.
Hahaha. znowu myślisz że jesteś zabawny. Idź znowu do sąsiada i pogadaj o
tym.
>
>> OOOO i oto chodziło.
> OOOO... co????
> Kupę wreszcie zrobiłeś?
> Porcelanka wytrzymała, hemoroidy nie pękły?
> No - pochwal się.
Szok po prostu. Trzeci raz chciałeś być zabawny
Nie wysilaj się tak bardzo bo czasem może ci coś strzelić. Żyłka jakaś albo
co.
>
> --
> Jotte
>
> PS. - teksty dobrane poziomem specjalnie dla Pawła, jak się komu nie
> podoba to mi to wisi.
Widzisz szanowny panie Jarosławie - śmiałeś się przed chwilą z mojego
kamuflarzu a jakoś średnio ci demaskowanie wyszło :)
--
PawełJ
-
85. Data: 2008-12-28 23:14:28
Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki [OT]
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gj90f9$dol$1@nemesis.news.neostrada.pl pawelj
<p...@p...onet.pl> pisze:
>>> To nawet nie wiesz co tobą powodowało że się odezwałeś nieco wulgarnie?
>> To tylko taki zwrot dla jaj. Doskonale kontroluję co i jak piszę; w
>> końcu tym się bawię.
> Czyżby?
Ano tak.
>>> Nie do mnie pierwszego odezwałeś się nieco wulgarnie.w tym wątku.
>> Być może.
> Czyli jednak nie bardzo się kontrolujesz
No chyba nie sądzisz, że każdą przepychankę słowną z byle gnojkiem
rejestruję, śledzę i kontroluję.
>>> Jednak mnie już kiedyś atakowałeś chyba na tej grupie.
>> Masz jakiś żal? To dowal mi.
> Chciałbyś żebym zszedł do twojego poziomu?
> Sorry. Nie umiem tak nisko zejść
Zawsze tak mówi karzeł, co do rączki od spłuczki doskoczyć nie daje rady, a
kupa pod nim cuchnie.
>> Jak poczytasz uważnie i bezstronnie to może przyznasz mi rację, co mi
>> zresztą jest obojetne.
> Nie przyznam ci racji
Wisi mi to, jak napisałem.
>>> A jak ktoś będzie chciał twoje nazwisko i adres to znalezienie tego
>>> zajęło mi 15 minut.
>> Gówno prawda, szczeniaku. Nic nie znalazłeś.
> Tylko kto to jest ten szczeniak wg ciebie ?
Ty na przykład.
Podaj moje nazwisko i adres gnojku, przecież znalazłeś w 15 minut.
No już, podawaj kłamco`.
>>> a jakby ktoś chciał pisać do mnie na priv to adres z którego pisze nie
>>> istnieje.
>> Wstrząsące jaki jesteś zakamuflowany.
>> Tylko kto chciałby do takiego czegoś jak ty na priva pisać?
> No nie wiem kto by chciał pisać.
Ja też nie. Po co pisać do idioty?
> Ale jakoś mój kamuflarz mnie nie wstrząsa.
Może wstrząśnie cię więc progresywna biegunka.
> Powiem więcej nawet :) wywaliłem adres właściwy bo za dużo ludzi do mnie
> pisało.
Świetne posunięcie.
Choć z mojego punktu widzenia debilne, bo nigdy do kogoś takiego jak ty nie
napisałbym na priva.
Ale jacy to ludzie, jacy ludzie???
--
Jotte
-
86. Data: 2008-12-28 23:27:09
Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki [OT]
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gj918q$c6v$1@atlantis.news.neostrada.pl pawelj
<p...@p...onet.pl> pisze:
>> Skądże. Umysłowo jesteś dziecko.
>> Metrykalnie może i nie.
> Naprawdę? stawiasz wprost genialne wnioski.
> Szkoda że tylko w twoim mniemaniu
Mnie nie szkoda.
Dziaciak z downem jesteś i tyle.
>> A mnie jednak dziwią debile widzący rozlany olej dopiero jak walną w
>> heble.
> Czyli ty jednak teoretyk jesteś. Pozostań więc przy książkach i ucz się z
> nich jeździć. Tylko nie siadaj za kierownicę samochodu.
OK.
A co mam zrobić z nagrodami z wyścigów i rajdów i czy podrzeć licencję
kierowcy rajdowego?
> Rowerem po wrocławiu możesz sobie jeździć.
Nie posiadam się z wdzięczności za zezwolenie.
> Dobrze że daleko ode mnie
Mnie to także cieszy.
>>> A może napisz co cię tak rozśmieszyło to w szerszym gronie się
>>> pośmiejemy?
>> Kto to jest MY?
> A co ci do tego ?
To żart był. Wiem przecież, że WY to jeden kretyn - TY.
--
Jotte
-
87. Data: 2008-12-28 23:33:18
Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki [OT]
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl>
> No chyba nie sądzisz, że każdą przepychankę słowną z byle gnojkiem
> rejestruję, śledzę i kontroluję.
Jasne że nie. Ty wszystkich swoich rozmówców traktujesz jak gnojków czego
właśnie dajesz pokaz więc ciężko by było nawet takiemu umysłowi jak twój to
notować.
>
>>>> Jednak mnie już kiedyś atakowałeś chyba na tej grupie.
>>> Masz jakiś żal? To dowal mi.
>> Chciałbyś żebym zszedł do twojego poziomu?
>> Sorry. Nie umiem tak nisko zejść
> Zawsze tak mówi karzeł, co do rączki od spłuczki doskoczyć nie daje rady,
> a kupa pod nim cuchnie.
Aż tak nisko spadłęś żeby z takim kimś gadać?
>
>>> Jak poczytasz uważnie i bezstronnie to może przyznasz mi rację, co mi
>>> zresztą jest obojetne.
>> Nie przyznam ci racji
> Wisi mi to, jak napisałem.
Chyba sobie coś zrobie przez to.
>
>>>> A jak ktoś będzie chciał twoje nazwisko i adres to znalezienie tego
>>>> zajęło mi 15 minut.
>>> Gówno prawda, szczeniaku. Nic nie znalazłeś.
>> Tylko kto to jest ten szczeniak wg ciebie ?
> Ty na przykład.
> Podaj moje nazwisko i adres gnojku, przecież znalazłeś w 15 minut.
Chyba jednak nie chcesz tego. Widzisz mam jednak ciut więcej rozumu niż ty.
Nie chce mieć niczyjego życia na sumieniu. Nawet tak małego jak twoje.
> No już, podawaj kłamco`.
a jak nie to co? Kim ty jesteś żeby rozkazywać komukolwiek? I wyzywać kogoś
od kłamców?
> Ja też nie. Po co pisać do idioty?
Znaczy nie pisać już do ciebie?
>
>> Ale jakoś mój kamuflarz mnie nie wstrząsa.
> Może wstrząśnie cię więc progresywna biegunka.
A co ty szaman jakiś żeby na odległośc biegunki wywoływać? Z poziomu twojej
rozmowy widzę że tkwisz jeszcze dość głęboko w średniowieczu ale troszkę
jednak się posunęło wszystko do przodu.
>
>> Powiem więcej nawet :) wywaliłem adres właściwy bo za dużo ludzi do mnie
>> pisało.
> Świetne posunięcie.
> Choć z mojego punktu widzenia debilne, bo nigdy do kogoś takiego jak ty
> nie napisałbym na priva.
I cale szczęście.
> Ale jacy to ludzie, jacy ludzie???
A coś ty taki dociekliwy?
Debila, idioty i kłamcy o coś pytasz?
Jednak spadłeś sporo poniżej mojego poziomu. Oj biedaku.
--
PawełJ
-
88. Data: 2008-12-28 23:41:28
Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki [OT]
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:gj920i$n4o$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:gj918q$c6v$1@atlantis.news.neostrada.pl pawelj
> <p...@p...onet.pl> pisze:
>
>>> Skądże. Umysłowo jesteś dziecko.
>>> Metrykalnie może i nie.
>> Naprawdę? stawiasz wprost genialne wnioski.
>> Szkoda że tylko w twoim mniemaniu
> Mnie nie szkoda.
> Dziaciak z downem jesteś i tyle.
naprawdę jesteś aż takim debilem żeby wyśmiewać się z ludzkich nieszczęść?
Nie masz dzieci prawda?
I znajomych z dziećmi niepełnosprawnymi też nie masz?
Nie wiem jak u ciebie - ale w moim mieście określanie kogoś "downem" modne
było jak sie miało 10-11 lat.
Później już nie.
W technikum nie słyszałem ani razu żeby ktoś tak mówił.
Na studiach tym bardziej.
Mniej więcej 25 lat nie słyszałem żeby ktoś kogoś tak określał
Sprowadziłeś się do poziomu dziecka z podstawówki.
Ale naprawdę nie myślałem że dorosły człowiek może mieć taki niedorozwój
umysłowy.
Kończę tą pyskówkę z tobą.
Zbyt nisko upadłeś. A właściwie to sam zachowujesz się jak dzieciak z downem
i to poważnym.
Życzę ci żebyś mógł doświadczyć życia z takim dzieciakiem.
--
PawełJ
-
89. Data: 2008-12-28 23:44:37
Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail t...@w...spam.wypad.polska napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>>>> Nie byłby bo nic nie wskazywało na to że może być ślisko.
>>> To proste - _zawsze_ może być ślisko (choćby olej). Zawsze może być
>>> przeszkoda na drodze. Wiele tysięcy kilometrów przed tobą ale pojmij
>>> to i obyś dożył nie zostając kaleką.
>> czy moglbys podac trasy ktorymi jakos w miare czesto jezdzisz i w jakim
>> czasie je przejezdzasz?
> Mógłbym.
>
dziekuje bardzo.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert
-
90. Data: 2008-12-28 23:44:37
Temat: Re: Szklanka na drodze, stłuczka, filmiki
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail t...@w...spam.wypad.polska napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>>>> Tomku, chciałbym tylko zwrócic twoja uwage, ze Jotte pisze, iz na
>>>> karków wzywa sie policje
>>> Tyle to chyba nawet on zrozumiał.
>> moze latwiej byłoby dyskutowac a nie sie przekrzykiwac, gdybys nie
>> kroił zdan i wypowiedzi w polowie sensu i odnosił sie do całosci.
> Jeszcze łatwiej, gdyby nikt nie dokofabulowywał nienapisanych treści.
>
chyba mylisz kłamstwo z nadinterpretacja - wyjasnienie ponizej.
>>>> ale z drugiej strony ma o tej policji takie zdanie, ze
>>>> jak jest slizgawka na zakrecie to ta policja nawet nie potrafi tego
>>>> miejsca dobrze oznaczyc.
>>> Ja? Gdzie? Po jakie licho łżesz?
>> Łzesz? Co ty, z sejmu sie urwałes, ze tyle agresji w tobie?
>> "> A policja była bezradna w swej głupocie.
>> Jak to policja."
>> Message-ID: <gj8me1$dnb$1@news.dialog.net.pl>
> Jak kto łże, to łże. Nie ja określiłem jakość policji. Ja się tylko do
> opinii przychyliłem.
> Czytaj ze zrozumieniem.
>
Jezeli ktos pisze ze policja to głupki, a ty z jakiegos powodu pod ta
wypowiedzia dopisujesz ze sie zgadzasz, to dla mnie jest to tak samo twoja
opinia jak osoby ktora to zdanie wypowiedziała.
W innym przypadku - nie rozumiem po co miałbys sie ustosunkowywac do tej
czesci wypowiedzi w ten sposób.
>>>> Z drugiej strony, kobieta, ktora nie jest szczesliwa w swoim
>>>> małzenstwie, w oczach Jotte, znajacego sytuacje tylko z jednej
>>>> relacji meza, jest kurwa.
>>> Jak kobieta nie jest szczęśliwa w małżeństwie to je uczciwie
>>> rozwiązuje, a nie pozostając w nim pierdoli się na boku.
>>> Inaczej to zwykła kurwa, jasne?
>> Nigdy nie wydałbym takiego osadu tak kategorycznie i jednoznacznie
>> jak ty.
> To nie wydawaj, zmusza cię ktoś?
:)
ciekawy sposób dyskutowania
oczywiscie odnosiłem sie do osodu wydanego przez ciebie a nie przeze mnie.
>> Potrafie wyobrazic sobie przynajmniej kilkanascie powodów dlaczego
>> nie jest to takie oczywiste jak piszesz.
> A podasz ze trzy czy cztery?
>
oczywiscie
- zwiazek dawno sie rozpadł, zarówno maz jak i zona sie do tgo przyznaja
ale np. z powodu rodziny obaj postanawiaja ze formalnie jeszcze tego nie
koncza,
- brak rozwodu ze wzgledu na jakies sprawy materialne, np. wspolnie
prowadzona DG i zaplanowanie rozwodu dopiero po jakims rozdzieleniu firmy
czy innych czynnosciach,
- maz ma nad zona duza przewage (pieniadze, siła, rodzina) i ta nie chce
sie porywac z motyka na slonce, i rozchodzic sie nie majac co dalej ze soba
zrobic.
Reasumujac - gwatkotwórca slowem nie odezwał sie na temat tego, czy ich
zwiazek był sielanka, czy tez dawno sie rozpadł a brak formalnego rozwodu
to tylko kwestia nie zalatwienia z roznych powodów formalnosci.
>> Zupelnie pomijam uzyty jezyk.
> Język jest nieistotny, formą podniecają się ci, co nie dają sobie rady
> z treścią, zresztą pomijaj sobie co chcesz (byle nie zakręty, byle nie
> zakręty!!!).
Nieistotnosc jezyka podkreslaja tylko osoby ktore sobie z tymze jezykiem
nie daja rady... ;-P
A tak powaznie (bo nie zgadzam sie ani z tym co ty napisałes o jezyku, ani
z tym co ja) to oczywiscie moge sie zgodzic, ze jestesmy w stanie pominac
kurwy i dojsc do sedna. Pojawiaja sie jednak dwie lampki ostrzegawcze - po
co druga osoba uzywa akurat takiego jezyka i z kim ja w ogole rozmawiam.
P.S. Dziekuje za pozwolenie na pomijanie - w kontekscie całej dyskusji jest
to dla mnie bardzo wazne...
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Albo głosisz swoje poglądy i ponosisz wszelkie konsekwencje, albo
milczysz." Nina Liedtke