firma mm wrote:

> przecież kler rzymskokatolicki też chodzi po domach (tzw kolęda) to
> dopiero jest zboczenie !

Powiesz raz, że sobie nie życzysz, to sobie zanotuje i więcej nie odwiedzi.

do góry

Robert Tomasik wrote:

> Niestety 997 tu nic nie pomoże. Chodzenie i próby nawiązania rozmów na
> niemal wszystkie tematy są niekaralne. Natomiast z doświadczenia wiem,
> że wystarczy powiedzieć, ze nie masz ochoty z nimi rozmawiać, a ci sami
> już nie przyjdą.

W moim przypadku pomogło dopiero zwymyślanie i zagrożenie (wiem -
fikcyjne ;) ) policją. Od paru lat mam spokój. Tele2 próbowało przejąć
ich rolę, ale też sobie poszli w cholerę (jak przyjdą jeszcze raz i
przedstawią się jako 'telekomunikacja', to wyskoczą i zażądam kasy za
reklamację, jaką mi wisi TPSA - wtedy już na pewno nie wrócą ;) )

do góry

"Storczyk" <s...@g...com> niebacznie popelnil
news:d6lfa5$3j0$1@inews.gazeta.pl:

> Ciagle chodza po mieszkaniach, przynajmniej raz w miesiacy i
> nagabuja bezczelnie. Jak to plemie wyplenic?
Masz do wyboru:
- 12 sposobów na Świadków (z adresu polecanego przez LANcastera
lub archiwum prnh, do znalezienia w guglu)
- nawrócić się i stać się wybrańcem
- oświadczyć, że już byłeś Świadkiem Jehowy, doznałeś objawienia
i zakładasz własny kościół, z chęcią ich nawrócisz ze złej drogi,
albowiem szatanowi służą
- a gdy wszystko inne zawiedzie:
zawsze grzecznie a nieustępliwie odmawiać dyskusji

--
pozdro
poreba

do góry

poreba napisał(a):

> - a gdy wszystko inne zawiedzie:
> zawsze grzecznie a nieustępliwie odmawiać dyskusji

A ja lubie ich spotykac. Zwykle po ok 15 minutach sami rezygnuja z
dyskusji i zmykaja chylkiem ;)

j.

do góry

On Fri, 20 May 2005 22:13:57 +0200, firma mm <f...@g...pl>
wrote:

[...]

> przecież kler rzymskokatolicki też chodzi po domach (tzw kolęda) to
> dopiero jest zboczenie !

zboczeniem jest twoj sposob myslenia. bez urazy.

"po koledzie" chodza tylko wtedy jezeli wyrazisz
na to zgode. "swiadkowie" potrafia nagabywac kilka
razy w m-cu wystarczy, ze zaczniesz z nimi rozmowe.
kiedys przyszlo dwie panie, jedna strasza,druga mlodsza.
powiedzialem: niech wejdzie ta mlodsza, a pani niech
poczeka pod drzwiami... nie wiem dlaczego nie chciala wejsc ?




--

HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
i terytorium darmowego opluwania innych."

* My personal opinions are just mine.

do góry

firma mm napisał(a):
> przecież kler rzymskokatolicki też chodzi po domach (tzw kolęda) to
> dopiero jest zboczenie !
Ja bym jednak zauwazyl pewna subtelna roznice. Pomijajac to co mowili
przedpiscy (ze raz nie zaprosisz to juz sie nie spytaja, ze zazwyczaj
chodza wzcesniej ministranci i zbieraja chetnych, ze jak powiesz
ministratowi "nie" to nie bedzie namolny) to jeszcze jedna sprawa -
stosunek liczby osob ktore zapraszaja ksiedza po koledzie do tych ktorzy
sa o to pytani a taka sama proporcje w przypadku swiadkow jehowy

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

> A ja lubie ich spotykac. Zwykle po ok 15 minutach sami rezygnuja z
> dyskusji i zmykaja chylkiem ;)

To masz dobry sposób jakiś pewnie? Pozdr.

do góry

Michał napisał(a):

>> A ja lubie ich spotykac. Zwykle po ok 15 minutach sami rezygnuja z
>> dyskusji i zmykaja chylkiem ;)

> To masz dobry sposób jakiś pewnie? Pozdr.

Zwykle to ja zaczynam ich ewangelizować. Na pierwsze co mi przyjdzie do głowy.
Kiedy się zorientują, że sami są w coś wciągani sami uciekają, czasem aż się
kurzy... ;P

j.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:d6lic1$ec1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Natomiast z doświadczenia wiem,
> że wystarczy powiedzieć, ze nie masz ochoty z nimi rozmawiać

...i rozmowa o tym zabierze najmniej kwadrans ;)
Oni, podobnie jak akwizytorzy, nie znają słowa 'nie'. Nie ma wyjścia,
trzeba na chwilę zawiesić obowiązywanie savoir-vivru i zamknąć drzwi nie
czekając aż skończą swoją mowę.

Alek

do góry

Re to: Storczyk [Fri, 20 May 2005 21:54:40 +0200]:


> Ciagle chodza po mieszkaniach, przynajmniej raz w miesiacy
> i nagabuja bezczelnie. Jak to plemie wyplenic?

Metoda jest jedna, ale skuteczna jak diabli -- mnie omijaja
szerokim lukiem nawet na ulicy, a jak sama zagadne to nagle
maja milion wazniejszych spraw :P

Trzeba tylko:
- Znac Biblie
- Poswiecic pare tygodni na polatanie na ich spotkania
- Nauczyc sie zabierac im ksiazeczki przy czytaniu Biblii
- Trafic do starszych zboru za gloszenie lewych pogladow

Dziala wprost rewelacyjnie.


Kira

do góry