-
1. Data: 2003-07-24 12:48:20
Temat: Świadek przestępstwa
Od: "ebed" <E...@w...pl>
Witam.
Uprzejmie proszę o wyjaśnienie następującej sprawy:
Jak Polskie prawo reguluje kwestię informowania np. policji o dostrzeżonym
przestępstwie.
Tzn. jeśli je widziałem, wiem o przestępstwie, to czy mam OBOWIĄZEK poinformowania
władz o tym, czy
nie.
A szczególnie interesuje mnie tak przykra kwestia jak pedofilia.
Jeśli zostałem poinformowany o takim przypadku, np. skarży się mi dziecko albo jego
rodzic, to czy
JA mam obowiązek zgłosić to do policji? A jeśli nie ja to czy rodzic pokrzywdzonego
dziecka ma taki
obowiązek?
A co w przypadku jeśli taką informację (o pedofilii) zdobędzie duchowny jakiegoś
zarejestrowanego
związku religijnego? Czy ma obowiązek zgłosić to do władz?
A co wtedy gdy widziałem coś takiego (jestem świadkiem takiego przestępstwa)?
Przepraszam ze tak dużo pytań zadaję ale naprawdę nie mam kogo zapytać.
Ebed.
-
2. Data: 2003-07-24 13:52:16
Temat: Re: Świadek przestępstwa
Od: "tamina" <t...@p...fm>
Użytkownik "ebed" <E...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bfokaa$6v6$1@taurus.webcorp.pl...
> Witam.
> Uprzejmie proszę o wyjaśnienie następującej sprawy:
> Jak Polskie prawo reguluje kwestię informowania np. policji o dostrzeżonym
przestępstwie.
> Tzn. jeśli je widziałem, wiem o przestępstwie, to czy mam OBOWIĄZEK
poinformowania władz o tym, czy
> nie.
>
> A szczególnie interesuje mnie tak przykra kwestia jak pedofilia.
> Jeśli zostałem poinformowany o takim przypadku, np. skarży się mi dziecko
albo jego rodzic, to czy
> JA mam obowiązek zgłosić to do policji? A jeśli nie ja to czy rodzic
pokrzywdzonego dziecka ma taki
> obowiązek?
>
> A co w przypadku jeśli taką informację (o pedofilii) zdobędzie duchowny
jakiegoś zarejestrowanego
> związku religijnego? Czy ma obowiązek zgłosić to do władz?
>
> A co wtedy gdy widziałem coś takiego (jestem świadkiem takiego
przestępstwa)?
>
> Przepraszam ze tak dużo pytań zadaję ale naprawdę nie mam kogo zapytać.
>
> Ebed.
>
Oczywiscie ze musisz zglosic fakt popelnienia przestepstwa. Tym bardziej
duchowny powinien to zglosic.
-
3. Data: 2003-07-24 17:03:44
Temat: Re: Świadek przestępstwa
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "tamina" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bfooa9$qpr$1@absinth.dialog.net.pl...
> Oczywiscie ze musisz zglosic fakt popelnienia przestepstwa.
Jest to obowiązek społeczny, dla jasności. Nie można zostać ukaranym za
niezgłoszenie o "drobnym" przestępstwie.
Ale pewne przestępstwa (wybrane ustawowo) , głownie te najcięższe wymagają,
pod groźbą kary zgłoszenia do dopowiedniego organu.
Dokładnie wyjaśnia to kk. Jednakże nie ważne jaki to obowiązek, ale jednak
obowiązek.
PS
No, chyba, że piszę nieprawdę z powodu nowelizacji, bo przyznam, że tego
problemu nie sprawdzałem.
-
4. Data: 2003-07-24 18:35:51
Temat: Re: Świadek przestępstwa
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| A szczególnie interesuje mnie tak przykra kwestia jak pedofilia.
| Jeśli zostałem poinformowany o takim przypadku, np. skarży się mi dziecko
albo jego rodzic, to czy
| JA mam obowiązek zgłosić to do policji? A jeśli nie ja to czy rodzic
pokrzywdzonego dziecka ma taki
| obowiązek?
W Polsce istnieje obowiązek społeczny zgłoszenia przestępstwa. Wyjątkiem są
ciężkie zbrodnie, ale pedofilia raczej nie podchodzi pod to. Obowiązek
społeczny polega na tym, że co prawda jest, ale jego niedopełnienie nie jest
ścigane karnie. I tu jeszcze jeden wyjątek: organ państwowy, który
dowiedział się o przestępstwie ściganym z urzędu ma obowiązek złożenia
zawiadomienia. Ponieważ pedofilia jest ścigana z urzędu (art. 200 kk), to
taki obowiązek mają organy państwowe.
|
| A co w przypadku jeśli taką informację (o pedofilii) zdobędzie duchowny
jakiegoś zarejestrowanego
| związku religijnego? Czy ma obowiązek zgłosić to do władz?
No to cytat z kpk:
Art. 304. § 1. Każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego
z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję.
Przepis art. 191 § 3 stosuje się odpowiednio.
§ 2. Instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą
działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu,
są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub Policję oraz
przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia organu powołanego do
ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego
zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa.
§ 3. Zawiadomienie o przestępstwie, co do którego prowadzenie śledztwa jest
obowiązkowe, lub własne dane świadczące o popełnieniu takiego przestępstwa
Policja przekazuje wraz z zebranymi materiałami niezwłocznie prokuratorowi.
Moim zdaniem związek wyznaniowy nie podchodzi pod instytucje wymienione w §2
i stąd nie ma takiego obowiązku.
|
| A co wtedy gdy widziałem coś takiego (jestem świadkiem takiego
przestępstwa)?
Jak wyżej.
Moim zdaniem jednak należało by poczynić starania, by o zaistniałej sytuacji
powiadomić rodziców / opiekunów dziecka - oczywiście o ile nie są sprawcami.
To oni powinni zadecydować i osobiście zostawiłbym im inicjatywę. No chyba,
że jest to jakaś patologiczna rodzina, albo właśnie za ich wiedzą, zgodą lub
z ich udziałem dochodzi do przestępstwa. W takim wypadku, jeśli bym
dysponował dowodami (albo sam widział, więc dowodem byłoby moje zeznanie),
to wówczas należałoby temu nadać dalszy bieg. Przy czym ten bieg
niekoniecznie musi wiązać się z zawiadomieniem do prokuratury. Może jako
duchowny porozmawiać ze sprawcą? No, ale to już kwestia sumienia - prawo nie
ściga niepowiadomienia w tym wypadku.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2003-07-26 11:07:01
Temat: Re: Świadek przestępstwa
Od: "ssj5" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "ebed" <E...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bfokaa$6v6$1@taurus.webcorp.pl...
> Witam.
> Uprzejmie proszę o wyjaśnienie następującej sprawy:
> Jak Polskie prawo reguluje kwestię informowania np. policji o dostrzeżonym
przestępstwie.
> Tzn. jeśli je widziałem, wiem o przestępstwie, to czy mam OBOWIĄZEK
poinformowania władz o tym, czy
> nie.
odpowiedzi juz padly. masz "spoleczny"obowiazek, ktorego jesli nie
dopelnisz, nic ci nie grozi. mimo wszystko namawialbym Cie jednak, zebys
zglosil ten fakt policji. zglos go "nieoficjalnie" - jesli oficjalne
zawiadomienie byloby dla Ciebie trudne.Najlepiej skontaktuj sie z Wydzialem
kryminalnym Komendy Wojewodzkiej w Twoim wojewodztwie, albo wal bezposrednio
do komendanta powiatowego/miejskiego w Twoim miescie.nie zostawiaj tej
sprawy ot tak sobie, by w przyszlosci nie doszlo do jakijes tragedii.
pozdr
ssj5
-
6. Data: 2003-07-27 19:44:37
Temat: Re: Świadek przestępstwa
Od: "Jona" <j...@p...fm>
Użytkownik "ssj5" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bftnf1$ip9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "ebed" <E...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bfokaa$6v6$1@taurus.webcorp.pl...
> > Witam.
> > Uprzejmie proszę o wyjaśnienie następującej sprawy:
> > Jak Polskie prawo reguluje kwestię informowania np. policji o
dostrzeżonym
> przestępstwie.
> > Tzn. jeśli je widziałem, wiem o przestępstwie, to czy mam OBOWIĄZEK
> poinformowania władz o tym, czy
> > nie.
>
> odpowiedzi juz padly. masz "spoleczny"obowiazek, ktorego jesli nie
> dopelnisz, nic ci nie grozi. mimo wszystko namawialbym Cie jednak, zebys
> zglosil ten fakt policji. zglos go "nieoficjalnie" - jesli oficjalne
> zawiadomienie byloby dla Ciebie trudne.Najlepiej skontaktuj sie z
Wydzialem
> kryminalnym Komendy Wojewodzkiej w Twoim wojewodztwie, albo wal
bezposrednio
> do komendanta powiatowego/miejskiego w Twoim miescie.nie zostawiaj tej
> sprawy ot tak sobie, by w przyszlosci nie doszlo do jakijes tragedii.
>
> pozdr
> ssj5
>
Taki obowiązek wcale nie jest taki bardzo społeczny ( w sensie wynikający
tylko ze zwyczaju), ale obowiązek zawiadomienia wynika chociażby
z ogólnych zasad prawa karnego (art. 2 kk) i chociażby art. 240 kk.
I tak np.;
art. 2 kk mówi: odpowiedzialności karnej za przestępstwo skutkowe popełnione
przez zaniechanie podlega ten tylko, na kim ciąży ciąży prawny, szczególny
obowiązek zapobiegnięcia skutkowi (np. nieudzielenie pomocy rannemu w
wypadku)
Tytaj mowa o szczególnym obowiązku, a więc karze podlega tylko ten z
niezawiadamiających kto ma szczególny prawny obowiązek, takiego
zawiadomienia wypływający z innego niż art. 240 kk źródła. Zatem przeciętny
obwyatel, nie pracujący w organach ścigania, ani nie wynajęty jako detektyw
np nie odpowiadałby karnie z art 2 kk.
ale art. 240 kk mówi:
'kto mając wiarygodną wiadomość o karalnym przygotowaniu albo usiłowaniu lub
dokonaniu czynu zabronionego określonego w art.
118 zabójstwo na tle wyniszczenia narodu, grupy etnicznej ...
127 zamach na niepodległość Polski
128 zamach na organ kontytucyjny (usunięcie siłą)
130 działalnośc wywiadowcza
134 zamach na życie prezydenta
140 zamach na jednostkę wojskową, obiekt wojskowy
148 zabójstwo
163 sprowadzenie zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub
powoduje duże straty w mieniu (np. pożar, eksplozja, zawalenie budowli itd)
166 podstępne lub gwałtowne groźba w celu przejęcia statku wodnego lub
powietrznego
252 przetrzymywanie zakładnika w celu zmuszenia organu, osoby prawnej lub
fizyczne do określoengo zachowania sie (szantaż)
nie zawiadamia niezwłocznie oragnu powołanego do ściagania podlega karze
pozbawienia wolności do lat 3.
Są wyłączenia:
a) gdy ten kto zaniechał zawiadomienia ma dostateczną podstawę przypuszczać,
iż organ już wie o przestępstwie
b) gdy sam zabobiegł przygotowaniu, usiłowaniu lub popełnienie czynu
zabronionego
c) gdy nie zawiadomił z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu
lub jego najbliższy
Ponadto zawsze w przypadku niezawiadomienia o przestępstwie można się
narazić na zarzut zaniechania, choć tutaj nie zawsze jest odpowiedzialność
karna, częściej moralna np. gdy lekarz nie jest zobowiązany szczególnie do
ochrony życia lub zdrowia danego pacjenta i zaniecha udzielenia mu pomocy w
przypadku art. 162 kk to może być jedynie odpowiedzialnośc dyscyplinarna, w
innym razie będzie odpowiadał na podstawie art. 2 kk.
Pozdrawiam
Jona
-
7. Data: 2003-07-28 03:08:23
Temat: Re: Świadek przestępstwa
Od: "ssj5" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jona" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bg1a3s$gb3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Taki obowiązek wcale nie jest taki bardzo społeczny
przeczytaj co sama napisalas. jest spoleczny.oznacza, ze jesli go nie
spelnisz, nie podlegasz odpowiedzialnosci karnej.
>( w sensie wynikający
> tylko ze zwyczaju),
nie ze zwyczaju, ale 304 kpk.
>ale obowiązek zawiadomienia wynika chociażby
> z ogólnych zasad prawa karnego (art. 2 kk) i chociażby art. 240 kk.
powolujesz sie na prawny obowiazek. chyba odrozniasz jedno od drugiego?
pozdr
ssj5
-
8. Data: 2003-07-28 13:15:10
Temat: Re: Świadek przestępstwa
Od: "Jona" <j...@p...fm>
Użytkownik "ssj5" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bg244k$hd1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jona" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:bg1a3s$gb3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Taki obowiązek wcale nie jest taki bardzo społeczny
>
> przeczytaj co sama napisalas. jest spoleczny.oznacza, ze jesli go nie
> spelnisz, nie podlegasz odpowiedzialnosci karnej.
Nawiązałam tylko do tego, co pisałeś poprzednio, a chodziło mi o obowiązek
społeczny wynikający
ze zwyczaju (moralności), gdyż jak wiesz pewnie obowiązek może wynikać:
a) z przepisów
b) z przyjętych norm moralnych (zobacz teorię prawa Petażyckiego)
c) ze zwyczaju
O społecznym aspekcie w rozumieniu literalnym mówi się w przypadku b) i c)
> nie ze zwyczaju, ale 304 kpk.
W kontekście tego przepisu z wyrażeniem 'obowiązek społeczny' pewnie się nie
zrozumieliśmy, zważywszy na powyższe...
ale dziękuję za to wskazanie :))) i wyszło na moje :) mam wrażenie, że nie
wiesz co to zwyczaj w kontekście prawoznawstwa
....
twoje powołanie świadczy o tym, iż wcale nie jest to taki sobie obowiązek
społeczny (w senie
zwyczajowy, moralny, ale wynikający stricte z norm prawnych)
poza tym powołany art. 304 kpk dotyczy tylko przestępstw ściaganych z
urzędu;
ponadto twoje powołanie się na kpk to implikacja z kk, gdyż jak wiesz prawo
proceduralne jest kształtem
dla formy czyli prawa materialnego (bez prawa materialnego prawo
proceduralne byłoby
martwą literą prawa) stąd odpowiadając na pytanie oparłam sie na kk nie
wgłębiając się
zanadto.
> >ale obowiązek zawiadomienia wynika chociażby
> > z ogólnych zasad prawa karnego (art. 2 kk) i chociażby art. 240 kk.
>
> powolujesz sie na prawny obowiazek. chyba odrozniasz jedno od drugiego?
obowiązek społeczny i obowiązek prawny mają zakresy znaczeniowe krzyżujące
się i długo
można polemizować nad ich semantycznym dualizmem.
poza tym tego przycinku nie rozumiem w kontekście powyższego...
hm... przycinek, a nie merytoryczna argumentacja to tutaj właściwe słowo ..
> pozdr
> ssj5
pozdrawiam także
Jona