-
1. Data: 2002-07-10 09:04:35
Temat: Strona czy nie-strona
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
Już było, ale nikt nie odpowiedział... Może teraz?
Co chroni prawa osoby nie będącej stroną w rozumieniu postępowania
administracyjnego? Załóżmy, że decyzja administracyjna narusza prawo
(np. budowlane), a osoba dla której to naruszenie prawa ma znaczenie
(np. wpływa na warunki mieszkania, wartość mieszkania itp.), nie jest
stroną (np. członek spółdzielni mieszkaniowej).
Czy w przypadku, gdy strony dojdą do przekonania, że problemu nie ma,
istnieje możliwość dochodzenia przestrzegania prawa przez osobę fizyczną
nie posiadającą przymiotu strony? W jaki sposób zatem można wymusić
przestrzeganie prawa?
Pozdrawiam,
Piotr
-
2. Data: 2002-07-10 22:48:05
Temat: Re: Strona czy nie-strona
Od: "vaskez" <v...@p...gazeta.pl>
Podaję Panu kilka istotnych przepisów kodeksu postępowania
administracyjnego, które mogą Panu pomóc:
Art. 28 kpa stanowi: Stroną jest każdy, czyjego interesu prawnego lub
obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu ze względu na
swój interes prawny lub obowiązek.
Art. 61. § 1. Postępowanie administracyjne wszczyna się na żądanie strony
lub z urzędu.
Art. 63. § 1. Podania (żądania, wyjaśnienia, odwołania, zażalenia) mogą być
wnoszone pisemnie, telegraficznie lub za pomocą dalekopisu, telefaksu,
poczty elektronicznej, a także ustnie do protokołu.
§ 2. Podanie powinno zawierać co najmniej wskazanie osoby, od której
pochodzi, jej adres i żądanie oraz czynić zadość innym wymaganiom ustalonym
w przepisach szczególnych.
Art. 156. § 1. Organ administracji publicznej stwierdza nieważność decyzji,
która:
2) wydana została bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa,
§ 2. Nie stwierdza się nieważności decyzji z przyczyn wymienionych w § 1 pkt
1, 3, 4 i 7, jeżeli od dnia jej doręczenia lub ogłoszenia upłynęło dziesięć
lat, a także gdy decyzja wywołała nieodwracalne skutki prawne.
Art. 157. § 1. Właściwy do stwierdzenia nieważności decyzji w przypadkach
wymienionych w art. 156 jest organ wyższego stopnia, a gdy decyzja wydana
została przez ministra lub samorządowe kolegium odwoławcze - ten organ.
§ 2. Postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji wszczyna się na
żądanie strony lub z urzędu.
§ 3. Odmowa wszczęcia postępowania w sprawie nieważności decyzji następuje w
drodze decyzji.
Co z tego wynika - moim zdaniem: jeżeli Pana interes prawny został naruszony
przez wydanie decyzji administracyjnej może Pan złożyć do organu
administracyjnego (II-ej instancji) żądanie stwierdzenia nieważności
wydanej decyzji (na podstawie art. 28 jest Pan stroną takiego postępowania
gdyż żąda Pan czynności organu ze względu na swój interes prawny).
Art. 159. § 1. Organ administracji publicznej , właściwy w sprawie
stwierdzenia nieważności decyzji, wstrzyma z urzędu lub na żądanie strony
wykonanie decyzji, jeżeli zachodzi prawdopodobieństwo, że jest ona dotknięta
jedną z wad wymienionych w art. 156 § 1.
§ 2. Na postanowienie o wstrzymaniu wykonania decyzji służy stronie
zażalenie.
Dalszą drogą jest roszczenie na podstawie kodeksu cywilnego o odszkodowanie
(jeśli poniósł Pan szkode przez wydanie nieważnej decyzji administracyjnej),
o którym rozstrzyga bądź organ administracji orzekający o nieważności
decyzji bądź sąd cywilny - zgodnie z przepisami kpa, a to:
Art. 160. § 1. Stronie, która poniosła szkodę na skutek wydania decyzji z
naruszeniem przepisu art. 156 § 1 albo stwierdzenia nieważności takiej
decyzji, służy roszczenie o odszkodowanie za poniesioną rzeczywistą szkodę,
chyba że ponosi ona winę za powstanie okoliczności wymienionych w tym
przepisie.
§ 2. Do odszkodowania stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego, z wyłączeniem
art. 418 tego kodeksu.
§ 3. Odszkodowanie przysługuje od organu, który wydał decyzję z naruszeniem
przepisu art. 156 § 1, chyba że winę za powstanie okoliczności wymienionych
w tym przepisie ponosi inna strona postępowania dotyczącego tej decyzji; w
tym ostatnim przypadku roszczenie o odszkodowanie służy w stosunku do strony
winnej powstania tych okoliczności.
§ 4. O odszkodowaniu przysługującym od organu wymienionego w § 1 orzeka
organ administracji publicznej , który stwierdził nieważność decyzji z
powodu naruszenia przepisu art. 156 § 1 albo stwierdził, w myśl art. 158 §
2, że została ona wydana z naruszeniem przepisu art. 156 § 1. Dochodzenie
odszkodowania od strony winnej powstania okoliczności wymienionych w art.
156 § 1 następuje w postępowaniu przed sądem powszechnym.
§ 5. Strona niezadowolona z przyznanego jej odszkodowania przez organ
administracji publicznej wymieniony w § 4, w terminie trzydziestu dni od
dnia doręczenia jej decyzji w tej sprawie, może wnieść powództwo do sądu
powszechnego.
§ 6. Roszczenie o odszkodowanie przedawnia się z upływem trzech lat od dnia,
w którym stała się ostateczna decyzja stwierdzająca nieważność decyzji
wydanej z naruszeniem przepisu art. 156 § 1 albo decyzja, w której organ
stwierdził, w myśl art. 158 § 2, że zaskarżona decyzja została wydana z
naruszeniem przepisu art. 156 § 1.
Jest to moje skromne zdanie ale jak zapewne Pan wie ilu prawników tyle i
sądów. Mam nadzieje że to co wyżej napisane Panu pomoże
Pozdrawiam
Vaskez
-
3. Data: 2002-07-11 10:06:24
Temat: Re: Strona czy nie-strona
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
vaskez wrote:
> Art. 28 kpa stanowi: Stroną jest każdy, czyjego interesu prawnego lub
> obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu ze względu na
> swój interes prawny lub obowiązek.
Tu jest pies pogrzebany. Z praktyki orzecznictwa wywodzi się, że ten
"interes prawny" ograniczony jest do konkretnych przypadków, gdzie
strona jest wymieniona jako uczestnik postępowania.
Dam przykład. Spółdzielnia mieszkaniowa buduje parking pod oknami
budynku w oparciu o decyzje administracyjne naruszające prawo budowlane
(są konkretne przepisy). Jednak członek spółdzielni, któremu będzie
parking przeszkadzał, nie ma "przymiotu strony". I co wtedy?
> Art. 61. § 1. Postępowanie administracyjne wszczyna się na żądanie strony
> lub z urzędu.
> Art. 157. § 1. Właściwy do stwierdzenia nieważności decyzji w przypadkach
> wymienionych w art. 156 jest organ wyższego stopnia, a gdy decyzja wydana
> została przez ministra lub samorządowe kolegium odwoławcze - ten organ.
> § 2. Postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji wszczyna
się na
> żądanie strony lub z urzędu.
Z urzędu wydawałoby się, że powinien podjąć postępowanie organ, któremu
przedstawione zostaną fakty świadczące o naruszeniu prawa. Sprawa byłaby
rozwiązana, ale organ administracji wcale nie musi uznać, że naruszenie
prawa miało miejsce. Znane są też przypadki, że wszczęte postępowanie
zostało następnie umorzone, bo wyższa instancja stwierdziła, że podjęto
je jednak "na wniosek" (niefortunne sformułowanie w decyzji o
wszczęciu), a wtedy merytoryczne rozpatrzenie sprawy nie było uprawnione.
> Art. 156. § 1. Organ administracji publicznej stwierdza nieważność decyzji,
> która:
> 2) wydana została bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa,
Aby stwierdzić naruszenie prawa trzeba wszcząć postępowanie i koło się
zamyka.
> Co z tego wynika - moim zdaniem: jeżeli Pana interes prawny został naruszony
> przez wydanie decyzji administracyjnej może Pan złożyć do organu
> administracyjnego (II-ej instancji) żądanie stwierdzenia nieważności
> wydanej decyzji (na podstawie art. 28 jest Pan stroną takiego postępowania
> gdyż żąda Pan czynności organu ze względu na swój interes prawny).
I tu się kończą moje możliwości, bo zaraz dowiem się, że nie jestem
jednak stroną.
> Dalszą drogą jest roszczenie na podstawie kodeksu cywilnego o odszkodowanie
> (jeśli poniósł Pan szkode przez wydanie nieważnej decyzji administracyjnej),
> o którym rozstrzyga bądź organ administracji orzekający o nieważności
> decyzji bądź sąd cywilny - zgodnie z przepisami kpa, a to:
Tak się pewnie stanie, ale jeszcze można tej szkody uniknąć.
Dziękuję i pozdrawiam,
Piotr