-
1. Data: 2002-07-10 07:28:30
Temat: Konkurencja dla byłego pracodawcy
Od: "slaweks" <s...@h...pl>
Weźmy taką sytuację:
Zwalniam się z pracy, zakładam własną firmę w tej
samej branży i stanowię konkurencję dla byłego
pracodawcy. Pracodawca składa pozew do sądu.
Pytania:
1. Jakie ma szanse powodzenia w sytuacji, gdy nie zabieram mu klientów?
2. Jakie ma szanse powodzenia w sytuacji, gdy zabieram mu klientów?
3. Jaki bieg mogą przyjąć sprawy, gdy wyjdzie na jaw, że mój były
poracodawca
oczernia mnie w oczach moich (swoich) klientów, jeżdżąc od firmy do firmy?
4. Czy ktokolwiek słyszał o tego typu procesie, i jaki był jego finał?
Założenie:
Z byłym pracodawcą nie wiązały mnie żadne inne umowy,
lojalki, itd. poza zwyczajną umową stosunku pracy.
Pozdrawiam.
-
2. Data: 2002-07-10 07:40:46
Temat: Re: Konkurencja dla byłego pracodawcy
Od: "Daniel /Dan/ Sniegon" <d...@p...pl>
Użytkownik "slaweks" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
news:aggn7o$ps4$1@news.tpi.pl...
> Weźmy taką sytuację:
> Zwalniam się z pracy, zakładam własną firmę w tej
> samej branży i stanowię konkurencję dla byłego
> pracodawcy. Pracodawca składa pozew do sądu.
>
> Pytania:
> 1. Jakie ma szanse powodzenia w sytuacji, gdy nie zabieram mu klientów?
> 2. Jakie ma szanse powodzenia w sytuacji, gdy zabieram mu klientów?
> 3. Jaki bieg mogą przyjąć sprawy, gdy wyjdzie na jaw, że mój były
> poracodawca
> oczernia mnie w oczach moich (swoich) klientów, jeżdżąc od firmy do firmy?
IMHO to tylko zalezy co miales w umowie o prace zapisane - jezeli nie masz
zakazu "na prace w konkurencji" to sie nie masz co zastanawiac.
A zabieranie klientow - no coz przeciez to wolny rynek.
Tylko uwazaj - bo byly pracodawca wcale nie musi uzywac prawa
zeby cie gnebic jezeli wejdziesz mu w parade.
Pozdrawiam
Dan
-
3. Data: 2002-07-10 08:04:55
Temat: Re: Konkurencja dla byłego pracodawcy
Od: "slaweks" <s...@h...pl>
To teraz bardziej szczegółowo. Pracuje w branży informatycznej.
Moi klienci wykorzystuja oprogramowanie stworzone przez firme,
w której uprzednio pracowalem.
Pytanie:
1. Czy teraz, jako firma konkurencyjna, moge bezkarnie serwisowac
to oprogramowanie, czy też musze sprzedac wlasne oprogramowanie,
i dopiero wówczas czerpac przychody z tytułu usług serwisowych?
Pozdrawiam.
-
4. Data: 2002-07-10 08:49:34
Temat: Re: Konkurencja dla byłego pracodawcy
Od: "Michal Kukula" <m...@a...net.pl>
> To teraz bardziej szczegółowo. Pracuje w branży informatycznej.
> Moi klienci wykorzystuja oprogramowanie stworzone przez firme,
> w której uprzednio pracowalem.
>
> Pytanie:
> 1. Czy teraz, jako firma konkurencyjna, moge bezkarnie serwisowac
> to oprogramowanie, czy też musze sprzedac wlasne oprogramowanie,
> i dopiero wówczas czerpac przychody z tytułu usług serwisowych?
>
To zalezy jak wygladala umowa miedzy twoim bylym pracodawca a klientami.
Jesli nie ma wylacznosci na serwisowanie - to oczywiscie mozesz serwisowac w
ograniczonym stopniu.
To znaczy - robic poprawki/zmiany w publicznie dostepnych plikach
konfiguracyjnych itepe.
NIE MOZESZ robic poprawek w kodzie programu. NIE MOZESZ wziac zrodel, cos
zmienic, skompilowac i dostarczyc.
Zrodla programu sa wlasnoscia twojego bylego pracodawcy.
Michal.
-
5. Data: 2002-07-10 10:25:57
Temat: Re: Konkurencja dla byłego pracodawcy
Od: "slaweks" <s...@h...pl>
> > i dopiero wówczas czerpac przychody z tytułu usług serwisowych?
> >
> To zalezy jak wygladala umowa miedzy twoim bylym pracodawca a klientami.
> Jesli nie ma wylacznosci na serwisowanie - to oczywiscie mozesz serwisowac
w
> ograniczonym stopniu.
Żaden z klientów nie jest związany umową serwisową z moim bylym pracodawca.
> To znaczy - robic poprawki/zmiany w publicznie dostepnych plikach
> konfiguracyjnych itepe.
> NIE MOZESZ robic poprawek w kodzie programu. NIE MOZESZ wziac zrodel, cos
> zmienic, skompilowac i dostarczyc.
W umowie jest napisane, ze klient moze dokonywac poprawek w zrodlach, lecz
wówczas traci gwarancję - ale nikt mu nie zabroni, jeśli potrafi programować
:)
> Zrodla programu sa wlasnoscia twojego bylego pracodawcy.
Mówimy tutaj o klientach, którzy wykupili źródła (tak na marginesie, za
niemałą kwotę),
więc źródła należą również do klientów, aczkolwiek w zakresie ograniczonym
tylko
do modyfikacji na własny użytek, bez możliwości odsprzedaży - ale to już
inna
sprawa.
Pozdrawiam.
-
6. Data: 2002-07-10 11:20:47
Temat: Re: Konkurencja dla byłego pracodawcy
Od: "Michal Kukula" <m...@a...net.pl>
> Zaden z klientów nie jest związany umową serwisową z moim bylym
pracodawca.
>
> > To znaczy - robic poprawki/zmiany w publicznie dostepnych plikach
> > konfiguracyjnych itepe.
> > NIE MOZESZ robic poprawek w kodzie programu. NIE MOZESZ wziac zrodel,
cos
> > zmienic, skompilowac i dostarczyc.
>
> W umowie jest napisane, ze klient moze dokonywac poprawek w zrodlach, lecz
> wówczas traci gwarancję - ale nikt mu nie zabroni, jesli potrafi
programowac
> :)
>
A - to wszystko zmienia.
Jesli klient moze wprowadzac zmiany w kodzie - to nie widze przeszkod.
:-)
Pozderawiam i powodzenia zycze.
Michal.
-
7. Data: 2002-07-10 11:36:42
Temat: Re: Konkurencja dla byłego pracodawcy
Od: "slaweks" <s...@h...pl>
Dzięki... :)
-
8. Data: 2002-07-10 11:41:57
Temat: Re: Konkurencja dla byłego pracodawcy
Od: Krzysztof Krajewski <t...@n...lubi.spamu.pl>
Dnia Wed, 10 Jul 2002 09:28:30 +0200, "slaweks" <s...@h...pl>
napisał(a):
>Z byłym pracodawcą nie wiązały mnie żadne inne umowy,
>lojalki, itd. poza zwyczajną umową stosunku pracy.
W kp jest o tym mimo wszystko mowa. Pracodawca może zażyczyć sobie,
abyś po rozwiązaniu z nim umowy o pracę nie pracował u konkurencji,
ale wtedy musi wypłacić Ci odszkodowanie, którego wysokość nie może
być mniejsze niż 25% ostatniego wynagrodzenia (vide kp art. 101).
Jeśli tego nie robi, nie ma praw do żadnych roszczeń wobec Ciebie
(chyba, że może zacząłeś swoją konkurencyjną działalność przed
ustaniem stosunku pracy).
Pozdrawiam
TeDe
--
Pozdrawiają: tede, małpa, techsmar, kropka, tychy, kropka, pl
http://www.e-upr.org
-
9. Data: 2002-07-10 13:20:26
Temat: Re: Konkurencja dla byłego pracodawcy
Od: "Michal Kukula" <m...@a...net.pl>
> >Z byłym pracodawcą nie wiązały mnie żadne inne umowy,
> >lojalki, itd. poza zwyczajną umową stosunku pracy.
>
> W kp jest o tym mimo wszystko mowa. Pracodawca może zażyczyć sobie,
> abyś po rozwiązaniu z nim umowy o pracę nie pracował u konkurencji,
> ale wtedy musi wypłacić Ci odszkodowanie, którego wysokość nie może
> być mniejsze niż 25% ostatniego wynagrodzenia (vide kp art. 101).
Acha. Nie moze byc mniejsze - to znaczy, ze to jest negocjowalne?
Byly pracownik moze powiedziec: "tyle-a-tyle albo nic z tego"?
Czy na odwrot - pracodawca wyplaca 25% pensji i byly pracownik nic nie moze
zrobic?
Michal.
-
10. Data: 2002-07-10 15:26:37
Temat: Re: Konkurencja dla byłego pracodawcy
Od: Krzysztof Krajewski <t...@n...lubi.spamu.pl>
Dnia Wed, 10 Jul 2002 15:20:26 +0200, "Michal Kukula"
<m...@a...net.pl> napisał(a):
>Acha. Nie moze byc mniejsze - to znaczy, ze to jest negocjowalne?
>Byly pracownik moze powiedziec: "tyle-a-tyle albo nic z tego"?
>Czy na odwrot - pracodawca wyplaca 25% pensji i byly pracownik nic nie moze
>zrobic?
Tak, na odwrót, pracodawca wypłaca 25% a pracownik nic nie może
zrobić. Ale tak rzecze kp, a jak jest w praktyce, nie mam pojęcia.
W umowie o pracę, pracownik może wynegocjować większą kwotę
odszkodowania, niż owe 25%, pracodawca nie może jednak zaniżyć tego
poniżej tych 25%. Pracodawca w każdej chwili może zrezygnować z
wypłaty odszkodowania, ale wtedy - oczywiście - nie ma już mowy o
zakazie konkurencji.
Pozdrawiam
TeDe
--
Pozdrawiają: tede, małpa, techsmar, kropka, tychy, kropka, pl
http://www.e-upr.org