-
1. Data: 2009-03-09 13:22:01
Temat: Strasburg upolityczniony - ECHR łamie prawa człowieka
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Jest, ukazała się na stronach Europejskiego Trybunału "Praw Człowieka" - (ECHR)
ostatnia decyzja w mojej sprawie przeciwko przewlekłym postępowaniom niemieckich
sądów i rządu. Po blisko 4 latach Trybunał w Strasburgu był łaskaw wydać decyzję
o niedopuszczalności mojej skargi... i to nie zasięgając przez ten cały okres
opinii rządu niemieckiego. Pamiętajmy, że w sprawie doktora G. przeciwko
"Ziobro", decyzję o dopuszczalności jego skargi wydano chyba w przeciągu dwóch
miesięcy.
W moim przypadku o niedopuszczalności mojej drugiej skargi na RFN siedmiu
sędziów piątej izby Trybunału jednogłośnie orzekło dokładnie w momencie, jak
wpłynęła do Strasburga moja 6 złożona skarga na RFN... i trafiła do tej samej
izby.
W piśmie przewodnim do decyzji, którą otrzymałem listownie wcześniej stoi, że
decyzja ta jest ostateczna, nie będzie tłumaczona na inny język i w sprawie tej
nie będą przyjmowane żadne dalsze pisma ode mnie.
Zresztą przeczytajcie sami:
Dear Sir,
I write to inform you that the European Court of Human Rights decided on 10
February 2009, after having deliberated, that the above application was
inadmissible. A copy of the decision is enclosed.
This decision is drawn up in one of the official languages of the Court (English
and French). It is final and not subject to any appeal to either the Court or
any other body.
You will therefore appreciate that the Registry will be unable to provide any
further details about the Chamber's deliberations or to conduct further
correspondence relating to its decision in this case. A translation of the
decision into another language is not available.
The present communication is made pursuant to Rule 56 § 2 of the Rules of Court.
Yours faithfully,
-------------------------------
W decyzji natomiast stoi, że co prawda ja swoim zachowaniem (postępowaniem)
przed niemieckimi sądami nie przyczyniłem, ani nie wpłynąłem w żadnej mierze na
przewlekłość postępowania (nie przystawałem na odroczenia itd.), ale tak
nagmatwali sędziowie i namącili, że wyszło im z ponad łącznie 11 lat
postępowania, od złożenia pierwszej skargi przed sądem pierwszej instancji do
ostatecznego zakończenia na moją korzyść w ostatniej instancji, tylko po około
dwa lata na instancję i nie dopatrują się w takim układzie przewlekłego
postępowania. Przy tym nie rozpatrywany jest w Strasburgu okres postępowania
przed niemieckim Trybunałem Konstytucyjnym i wyłączony okres jaki Trybunał w
Karlsruhe dał niemieckiemu rządowi i sądom na uregulowanie prawne kweswtii
przyznawania zasiłków wychowawczych dla dzieci cudzoziemców. Wyszło im po
powycinaniu okresu postępowania w Karlsruhe i potem, tylko z ośmiu lat cztery
instancje, po dwa lata licząc średnio. W jednej instancji była sprawa moja
zawieszona cztery lata i do Federalnego Sądu Socjalnego wróciła ponownie po
decyzji Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe.
Tu można się zapoznać z tą decyzją Trynbunału w Strasburgu:
http://cmiskp.echr.coe.int/tkp197/view.asp?item=22&p
ortal=hbkm&action=html&highlight=&sessionid=20416348
&skin=hudoc-en
Jak widzimy, także przed sądem w Strasburgu są równi i równiejsi. Dla jednych
postępowanie liczy się łącznie, dla innych rozbija się na instancje i wylicza
średnią, rządy i politykę skarżonych państw pozostawiając ich gestii.
A odwołać się można do Pana Boga..., w języku?
Ale nic to, mam jak na razie jeszcze cztery sprawy zawieszone w Strasburgu
przeciwko Niemcom, a szósta, ostatnia o której wspomniałem na początku, ciągnie
się już 13 lat przed niemieckimi sądami i nie znalazła żadnego finału. Chodzi tu
o odmowę płacenia zasiłków wychowawczych dla dzieci cudzoziemców na Bawarii
według bawarskiej ustawy. W sądzie apelacyjnym (Landessozialgericht München)
jest już moja skarga zawieszona ponad osiem lat i sąd ten jest od kilku lat
bezczynny, jak przedstawiłem mu decyzję z Karlsruhe i Strasburga jako wzorce.
Dla Niedźwieckiego sąd w Monachium nie zamierza ustawy na Bawarii zmieniać, a co
zrobi w takim razie z tym rasistowskim fantem Strasburg? Na razie przydzielili
kolejny numer kolejnej skargi, a ja jestem cierpliwy, i tak ustawę na Bawarii
znmienię dla wszystkich cudzoziemców, by wszystkim żyło się lepiej:
COUR EUROPENNE
DES DROITS DE L'HOMME
CONSEIL DE L'EUROPE
STRASBOURG
EUROPEAN COURT
OF HUMAN RIGHTS
COUNCIL OF EUROPE
STRASBOURG
Jaroslaw NIEDZWIECKI ul. Luzycka 75 58-100 SWIDNICA POLOGNE
FÜNFTE SEKTION
16. Februar 2009
ECHR-LGerl.lR
AMU/FBO/ssc
Beschwerde Nr. 8925/09 Niedzwiecki (VI)./. Deutschland
Sehr geehrter Herr Niedzwiecki,
hiermit bestätige ich den Erhalt Ihres Schreibens vom 3. Februar 2009 sowie der
beigefügten Anlagen, einschließlich des ausgefüllten Beschwerdeformulars. Ihrer
Beschwerde wurde die obige Nummer zugeteilt. Diese ist in jeder weiteren
Korrespondenz in dieser Sache anzugeben.
Um die Bearbeitung Ihrer Beschwerde zu vereinfachen, liegen diesem Schreiben 10
Strichcode-Aufkleber bei, die ausschließlich für diese Beschwerde zu verwenden
sind. Wenn Sie einen Brief oder sonstige Unterlagen senden, so kleben Sie bitte
einen dieser Aufkleber in die rechte obere Ecke der ersten Seite Ihres
Schreibens.
Der Gerichtshof wird sich auf der Grundlage der von Ihnen vorgelegten
Informationen und Unterlagen mit dem Fall beschäftigen, sobald es der
Geschäftsgang erlaubt. Falls Sie weitere Unterlagen zu der Beschwerde einreichen
möchten, schicken Sie bitte ausschließlich Kopien, da der Gerichtshof keine
Dokumente zurücksendet. Das Verfahren ist grundsätzlich schriftlich, und Sie
müssen nur auf Vorladung des Gerichtshofs persönlich erscheinen. Die
Entscheidung des Gerichtshofs wird Ihnen mitgeteilt.
Sie sollten jede Änderung Ihrer Adresse mitteilen. Des Weiteren sollten Sie dem
Gerichtshof jede wichtige Entwicklung in Bezug auf die obige Beschwerde
unaufgefordert mitteilen und alle weiteren relevanten Entscheidungen der
nationalen Behörden und Gerichte einreichen.
Mit freundlichen Grüßen
Der Kanzler des Europäischen Gerichtshofs für Menschenrechte i.A.
-----------------------
I to by było na tyle.
boukun