-
1. Data: 2008-05-29 09:46:16
Temat: Staw sąsiada
Od: ZauraK <z...@z...zaurak>
Witam wszystkich.
Natknąłem się na taki mały, mokry problemik.
Są dwie zabudowane działki sąsiadujące ze sobą. Na jednej z nich jest
wykopany niewielki staw przydomowy. Jest on usytuowany przy granicy
drugiej działki.
Niestety staw zaczął się powiększać (obsunięcia skarpy) tak że obecnie
jest już 0,5m w drugiej działce.
W związku z tym pytanie co można zrobić z sąsiadem i jego stawem? Sąsiad
jest jednostką wręcz aspołeczną. Dialog się skończył na wypowiedzeniu
prośby o zasypanie kawałka stawu tak żeby był z 1m od granicy działki i
jego odpowiedzi mój staw i odpie*** się.
Czy są jakieś przepisy dotyczące kopania stawu? Jakie odległości muszą
być zachowane od granicy działki?
--
ZauraK
-
2. Data: 2008-05-29 10:15:08
Temat: Re: Staw sąsiada
Od: "gardziej" <b...@b...pl>
> Niestety staw zaczął się powiększać (obsunięcia skarpy) tak że obecnie
> jest już 0,5m w drugiej działce.
>
> Czy są jakieś przepisy dotyczące kopania stawu? Jakie odległości muszą być
> zachowane od granicy działki?
skoro sie obsunelo, to znaczy, ze czesc twojej gleby znalazla sie na stronie
sasiada, popros sasiada o zwrot swojego, niech odlozy na to samo miejsce :)
-
3. Data: 2008-05-29 10:26:17
Temat: Re: Staw sąsiada
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "ZauraK" <z...@z...zaurak> napisał w wiadomości
news:g1lsp3$lqf$1@news.onet.pl...
> Czy są jakieś przepisy dotyczące kopania stawu? Jakie odległości muszą być
> zachowane od granicy działki?
>
zgłosić do nadzoru budowlanego - no i odległość od granicy powinna być większa
-
4. Data: 2008-05-29 10:50:16
Temat: Re: Staw sąsiada
Od: ZauraK <z...@z...zaurak>
gasper pisze:
> zgłosić do nadzoru budowlanego - no i odległość od granicy powinna być
> większa
Z tego co się orientuję to do 30m2 nadzór nie ma nic do do tego bo to
nie podlega zezwoleniom.
A odległość to na jakiej podstawie 'powinna być większa' ? Nigdzie nie
znalazłem żadnych uregulowań.
-
5. Data: 2008-05-29 12:21:20
Temat: Re: Staw sąsiada
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On 29 Maj, 11:46, ZauraK <z...@z...zaurak> wrote:
> Witam wszystkich.
>
> Natknąłem się na taki mały, mokry problemik.
> Są dwie zabudowane działki sąsiadujące ze sobą. Na jednej z nich jest
> wykopany niewielki staw przydomowy. Jest on usytuowany przy granicy
> drugiej działki.
> Niestety staw zaczął się powiększać (obsunięcia skarpy) tak że obecnie
> jest już 0,5m w drugiej działce.
>
> W związku z tym pytanie co można zrobić z sąsiadem i jego stawem? Sąsiad
> jest jednostką wręcz aspołeczną. Dialog się skończył na wypowiedzeniu
> prośby o zasypanie kawałka stawu tak żeby był z 1m od granicy działki i
> jego odpowiedzi mój staw i odpie*** się.
>
> Czy są jakieś przepisy dotyczące kopania stawu? Jakie odległości muszą
> być zachowane od granicy działki?
>
> --
> ZauraK
Zacznij do swojego stawu wlewac beton. Niech sie od****. twoja dzialka
twoj staw jktorego nie chesz i mozesz go sobie likwidowac.
-
6. Data: 2008-05-29 14:13:57
Temat: Re: Staw sąsiada
Od: Bogdan <w...@p...onet.pl>
ZauraK pisze:
Poszukaj... może są np. jakieś srodki chemiczne, ktore legalnie możesz
wrzucić do "swojego stawu" przebarwiające wodę ?
Albo regularnie wypompowuj wode ze swojego stawu, z zawartością.
-
7. Data: 2008-05-29 14:17:40
Temat: Re: Staw sąsiada
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/g1mdbu$che$1@news.one
t.pl
użytkownik *Bogdan* napisał(a):
> Poszukaj... może są np. jakieś srodki chemiczne, ktore legalnie możesz
> wrzucić do "swojego stawu" przebarwiające wodę ?
proponuję nadmanganian potasu. albo starty na proszek ołówek kopiowy jeśli
jest jeszcze gdzieś do zdobycia. tylko, że duuuużo by trzeba obu środków. z
nadmanganianem byłoby łatwiej.
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
-
8. Data: 2008-05-29 15:10:56
Temat: Re: Staw sąsiada
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
news:483ebb04$1@news.home.net.pl...
>W wiadomości:
> news://news-archive.icm.edu.pl/g1mdbu$che$1@news.one
t.pl
> użytkownik *Bogdan* napisał(a):
>
>> Poszukaj... może są np. jakieś srodki chemiczne, ktore legalnie możesz
>> wrzucić do "swojego stawu" przebarwiające wodę ?
>
>
> proponuję nadmanganian potasu. albo starty na proszek ołówek kopiowy jeśli
> jest jeszcze gdzieś do zdobycia. tylko, że duuuużo by trzeba obu środków. z
> nadmanganianem byłoby łatwiej.
>
jak sie bawić to sie bawić - ja bym kupił krokodyla i wpuścił do swojego stawu
;)
-
9. Data: 2008-05-29 21:48:15
Temat: Re: Staw sąsiada
Od: "JW" <j...@m...com>
> Zacznij do swojego stawu wlewac beton. Niech sie od****. twoja
> dzialka
> twoj staw jktorego nie chesz i mozesz go sobie likwidowac.
Kurna, jednak lubie ta grupe :)))
ale przedstawilbym takei stanowisko sasiadowi, chyba by go to przekonalo.
Immisja sasiedzka (bezposrednia, materialna) , a wiec: powodztwo negatoryjne
do sadu cywilnego. W teorii. W praktyce - perswazja slowna i wpierdol.
-
10. Data: 2008-05-29 23:26:24
Temat: Re: Staw sąsiada
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Plywa cos w tym stawie? Jezeli tak to wystaw maszynerie do grilowania i
zacznij lowic ryby.
sz.