-
31. Data: 2011-10-05 12:31:00
Temat: Re: Sprzedaż samochodu z odroczonym terminem płatnosci
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 5 Oct 2011 01:14:06 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> Ale dla porządku wypadałoby dodać, że ponoć to on właśnie
> namówił ją na transakcję z bankiem
Ty na pewno jesteś dorosły?
--
XL
-
32. Data: 2011-10-05 16:52:51
Temat: Re: Sprzedaż samochodu z odroczonym terminem płatnosci
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 5 Oct 2011, Ikselka wrote:
> Dnia Wed, 5 Oct 2011 01:14:06 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>
>> Ale dla porządku wypadałoby dodać, że ponoć to on właśnie
>> namówił ją na transakcję z bankiem
>
> Ty na pewno jesteś dorosły?
A Ty na pewno nigdy nie spotkałaś się z opisem, w którym "na gębę"
umawiano się w sposób sprzeczny z tego co było na piśmie?
No to pytanie kierujesz do siebie ;P
pzdr, Gotfryd
-
33. Data: 2011-10-05 17:06:11
Temat: Re: Sprzedaż samochodu z odroczonym terminem płatnosci
Od: "wromek" <wromek@...poczta.onet.pl>
> Jeśli nie da rady, to istnieje przepis który zabrania.
> Uprzejmie poproszę.
> Przypomnę: umowa składająca się z najmu lub użytkowania
> oraz umowy zobowiązującej do sprzedaży.
ja mialem na mysli umowe warunkowa u notariusza, z tego co wiem to zadnych
warunkow zawierac nie mozna a ikselka sobie wali takie zonki, ze az sie noz
otwiera w kieszeni. ja jak czegos nie kumam to sie nie zabieram za pisanie a
jak czegos nie jestem pewny to zaznaczam w postach.
--
pozdrawiam, wromek
-
34. Data: 2011-10-05 18:24:04
Temat: Re: Sprzedaż samochodu z odroczonym terminem płatnosci
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.10.2011 10:50, slawek pisze:
> Jakie są szanse że odzyskam kase jesli wydam mu auto ??
Spytaj wróżki.
> czy istnieje ryzyko
> że osobnik się ulotni i bedę szukał i się sądził ??
Ryzyko zawsze istnieje.
-
35. Data: 2011-10-05 21:37:20
Temat: Re: Sprzedaż samochodu z odroczonym terminem płatnosci
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 5 Oct 2011 18:52:51 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Wed, 5 Oct 2011, Ikselka wrote:
>
>> Dnia Wed, 5 Oct 2011 01:14:06 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>>
>>> Ale dla porządku wypadałoby dodać, że ponoć to on właśnie
>>> namówił ją na transakcję z bankiem
>>
>> Ty na pewno jesteś dorosły?
>
> A Ty na pewno nigdy nie spotkałaś się z opisem, w którym "na gębę"
> umawiano się w sposób sprzeczny z tego co było na piśmie?
A po polsku to samo mogłabym poprosić?
> No to pytanie kierujesz do siebie ;P
>
No nie, dokładnie do Ciebie.
--
XL
-
36. Data: 2011-10-05 21:42:50
Temat: Re: Sprzedaż samochodu z odroczonym terminem płatnosci
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 5 Oct 2011 19:06:11 +0200, wromek napisał(a):
> ja jak czegos nie kumam to sie nie zabieram za pisanie a
> jak czegos nie jestem pewny to zaznaczam w postach.
"Co do samej strony prawnej i ew. zagrożeń niewywiązaniem się nie chcę się
wypowiadać, ale zainteresowałabym się też na Twoim miejscu (...) Czy się
mylę - może ktoś
kompetentny się tutaj wypowie w tej kwestii."
Ja też zaznaczam :->
--
XL
-
37. Data: 2011-10-06 09:36:41
Temat: Re: Sprzedaż samochodu z odroczonym terminem płatnosci
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 5 Oct 2011, Ikselka wrote:
> Dnia Wed, 5 Oct 2011 18:52:51 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>
>> On Wed, 5 Oct 2011, Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Wed, 5 Oct 2011 01:14:06 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>>>
>>>> Ale dla porządku wypadałoby dodać, że ponoć to on właśnie
>>>> namówił ją na transakcję z bankiem
>>>
>>> Ty na pewno jesteś dorosły?
>>
>> A Ty na pewno nigdy nie spotkałaś się z opisem, w którym "na gębę"
>> umawiano się w sposób sprzeczny z tego co było na piśmie?
>
> A po polsku to samo mogłabym poprosić?
Jeśli nie rozumiesz to widocznie doświadczenia Ci brak.
Z czasem przyjdzie.
Może kogoś Ci znanego naciągną, może Ciebie.
>> No to pytanie kierujesz do siebie ;P
>
> No nie, dokładnie do Ciebie.
Acha. Też brak doświadczenia ;)
pzdr, Gotfryd
-
38. Data: 2011-10-06 10:12:51
Temat: Re: Sprzedaż samochodu z odroczonym terminem płatnosci
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 5 Oct 2011, wromek wrote:
> ja mialem na mysli umowe warunkowa u notariusza,
Acha.
A ja sądziłem że zaprzeczenie dotyczy czego innego :)
(no i z przezorności grzecznie spytałem, uff ;))
Problemem jest nie tyle jakiś warunek (bo jak rozumiem
sprzedającego nie urządza niesprzedanie), co możliwość
"przesunięcia" w czasie momentu sprzedaży.
Nie wiem po prawdzie po co, ale to inna sprawa :)
(chodziło o istnienie takiej możliwości prawnej)
> z tego co wiem to zadnych warunkow zawierac nie mozna
Hm... z czego by to miało wynikać?
Nie może być warunkowa umowa nabycia np. nieruchomości
i inne takie w których wprost wykluczono warunek.
Co do zasady w KC jest tylko ograniczenie "jeśli przepis
nie wyklucza" czy jakoś tak (w opisie warunku), pozostałe
można.
Już umowa zobowiązująca może być "pod warunkiem",
również notarialnie, bo czemu by nie?
ANR np. twierdzi że tak sprzedaje:
http://www.dobrebudowanie.pl/informacje-i-porady-bud
owlane.php?a=pokaz&tekst=889
"umowa notarialna warunkowa"
> a ikselka sobie wali takie zonki, ze az sie noz
> otwiera w kieszeni.
No niektóre tezy wywołują zdumienie, nie powiem że nie ;)
pzdr, Gotfryd
-
39. Data: 2011-10-06 16:00:36
Temat: Re: Sprzedaż samochodu z odroczonym terminem płatnosci
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 6 Oct 2011 11:36:41 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> A Ty na pewno nigdy nie spotkałaś się z opisem, w którym "na gębę"
>>> umawiano się w sposób sprzeczny z tego co było na piśmie?
>>
>> A po polsku to samo mogłabym poprosić?
>
> Jeśli nie rozumiesz to widocznie doświadczenia Ci brak.
Owszem, nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w rozszyfrowywaniu czegos
takiego: "umawiano się w sposób sprzeczny z tego co było na piśmie".
--
XL
-
40. Data: 2011-10-06 16:23:26
Temat: Re: Sprzedaż samochodu z odroczonym terminem płatnosci
Od: mvoicem <m...@g...com>
(06.10.2011 18:00), Ikselka wrote:
> Dnia Thu, 6 Oct 2011 11:36:41 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>
>> A Ty na pewno nigdy nie spotkałaś się z opisem, w którym "na gębę"
>>>> umawiano się w sposób sprzeczny z tego co było na piśmie?
>>>
>>> A po polsku to samo mogłabym poprosić?
>>
>> Jeśli nie rozumiesz to widocznie doświadczenia Ci brak.
>
> Owszem, nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w rozszyfrowywaniu czegos
> takiego: "umawiano się w sposób sprzeczny z tego co było na piśmie".
Czyli pytanie o dorosłość kieruj do siebie.
p. m.