-
1. Data: 2014-05-28 10:42:05
Temat: Sprzedawca allegro odmawia sprzedaży, po chwili towar znowu na allegro
Od: "ww" <w...@o...pl>
Witam
Kupiłem przedmiot za 700 zł. Od razu zaznaczam, że nie jest żadna zaniżona
cena. Sprzedawca nie miał też chyba do tej ceny
początkowo zastrzeżeń. Sprawa się trochę przeciągnęła (powiedzmy, że z mojej
winy jeśli można tu mówić o jakiejś winie). Po prostu
nie mam pozostałych komponentów, a sprzedawca daje tylko 10 dni na
sprawdzenie, więc postanowiłem najpierw zgromadzić
najpierw całą resztę żeby mieć do testów. Chodziło tu o niecały tydzień. No
i sprzedawca się obraził. Zaczął teksty, że jestem
niepoważny i takie tam. Ale ja z zakupu nie chcę rezygnować. No to procesor
SIĘ ZEPSUŁ (przypadkiem nagle się to
okazało). W końcu pieniądze wpłaciłem, on je odesłał.
Bez sądu się pewnie nie obejdzie. Jest ktoś w stanie zgadnąć jakie mam
szanse ? Jak na takie sprawy zapatrują się
sądy ? Robić coś w tej sprawie czy to olać ? Na towarze mi aż tak nie zależy
ale bezczelność takich typów mnie
doprowadza do szału. Czy są szanse, że jeśli wygram to wyjdę z grubsza na
zero ? Mam korespondencję z której wynika, że
nie chodzi o uszkodzenie. Dopiero potem zaczął o tym pisać.
Najlepsze jest to, że sprzęt już wrócił na allegro ! Sprzedawca twierdzi, że
sprzęt się zepsuł i wystawia go po godzinie znowu. W tej
sytuacji chyba nie powinno być najmniejszego problemu z udowodnieniem
sprzedawcy kłamstwa.
Nawiasem mówiąc ta aukcja wygląda jak prywatna a w mailach pisze coś o
"marnowaniu czasu moich pracowników".
-
2. Data: 2014-05-29 15:23:58
Temat: Re: Sprzedawca allegro odmawia sprzedaży, po chwili towar znowu na allegro
Od: "Ajgul" <p...@k...uz>
Użytkownik "ww" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:lm47gu$jmg$1@dont-email.me...
> okazało). W końcu pieniądze wpłaciłem, on je odesłał.
>
> Bez sądu się pewnie nie obejdzie.
Nic mu nie zrobisz, bo nie poniosłeś kosztów.
Kiedyś oddali mi kasę z biura podróży, bo się wkurzyłem na zmiany w
wycieczce (godziny lotów) i nic nie mogłem zrobić.
Muisz pokazać szkodę i ją wyliczyć, podeprzeć dowodem.
Inaczej nawet nie próbuj.
A.
-
3. Data: 2014-05-29 16:15:44
Temat: Re: Sprzedawca allegro odmawia sprzedaży, po chwili towar znowu na allegro
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 29 May 2014, Ajgul wrote:
> Użytkownik "ww" <w...@o...pl> napisał
>
>> okazało). W końcu pieniądze wpłaciłem, on je odesłał.
>>
>> Bez sądu się pewnie nie obejdzie.
>
> Nic mu nie zrobisz, bo nie poniosłeś kosztów.
Za to ma zobowiązanie sprzedawcy, od którego sprzedawca próbuje
się uchylić.
Był taki sławny wyrok, po którym allegro usunęło sprzedaż samochodów
z listy "zobowiązujących" transakcji (prawdę mówiąc, nie wiem jaki jest
stan na dziś).
Po prawdzie chodziło o inną przyczynę ("niesatysfakcjonująca" cena),
ale sprzedawca (występujący z adwokatem) zasłonił się wręcz że "on
nie ma takiego towaru, chciał tylko sprawdzić za ile dałoby się
sprzedać".
No to sąd mu poradził, żeby sobie gdziekolwiek kupił i sprzedał to
co się zobowiązał sprzedać (i za tę cenę za którą się zobowiązał).
Umowa jest ważna to trzeba ją wykonać.
Zupełnie INNA sprawa, to jest kwestia proporcji między wysiłkiem
a efektami.
> Kiedyś oddali mi kasę z biura podróży, bo się wkurzyłem na zmiany w wycieczce
> (godziny lotów) i nic nie mogłem zrobić.
Ale to jest usługa, a nie sprzedaż.
Do tego, jeśli owe zmiany były zgodne z regulaminem, *albo* wynikły
z przyczyn nie leżących po stronie usługodawcy (siła wyższa, osoby
trzecie) to sprawa wygląda zupełnie inaczej.
> Muisz pokazać szkodę i ją wyliczyć, podeprzeć dowodem.
Ale tu nie chodzi o odszkodowanie!
Chodzi o zmuszenie do wykonania umowy - całkiem możliwe wykonanie.
pzdr, Gotfryd
-
4. Data: 2014-05-29 20:01:55
Temat: Re: Sprzedawca allegro odmawia sprzedaży, po chwili towar znowu na allegro
Od: "ww" <w...@o...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1405291606370.3180@quad...
> On Thu, 29 May 2014, Ajgul wrote:
>
>> Użytkownik "ww" <w...@o...pl> napisał
>>
>>> okazało). W końcu pieniądze wpłaciłem, on je odesłał.
>>>
>>> Bez sądu się pewnie nie obejdzie.
>>
>> Nic mu nie zrobisz, bo nie poniosłeś kosztów.
>
> Po prawdzie chodziło o inną przyczynę ("niesatysfakcjonująca" cena),
> ale sprzedawca (występujący z adwokatem) zasłonił się wręcz że "on
> nie ma takiego towaru, chciał tylko sprawdzić za ile dałoby się
> sprzedać".
> No to sąd mu poradził, żeby sobie gdziekolwiek kupił i sprzedał to
> co się zobowiązał sprzedać (i za tę cenę za którą się zobowiązał).
> Umowa jest ważna to trzeba ją wykonać.
>
> Zupełnie INNA sprawa, to jest kwestia proporcji między wysiłkiem
> a efektami.
Poszedłem do jakiegoś prawnika (podobno wyjątkowo skutecznego) - 3000
netto + koszty. Pewnie odzyskanie tej kwoty od pozwanego nierealne.
Rozmawiam
jeszcze z tańszymi.
>
>> Muisz pokazać szkodę i ją wyliczyć, podeprzeć dowodem.
>
> Ale tu nie chodzi o odszkodowanie!
> Chodzi o zmuszenie do wykonania umowy - całkiem możliwe wykonanie.
Dokładnie. Nie chce żadnego odszkodowanie tylko towar w wylicytowanej cenie
i w stanie zgodnym z opisem.
A dowody wydają mi się niepodważalne. Co może pójść nie tak ? Pewnie
wszystko...
Nawiasem mówiąc czy takie wystawienie przedmiotu który raz już został
sprzedany
nie podpada pod jakikolwiek paragraf ? Albo fakt, że niby przedmiot
uszkodzony
a znowu go sprzedaje jako dobry ? Jest szansa, że policja kokolwiek przyjmie
i chociaż
go przeslucha ?
-
5. Data: 2014-05-29 22:10:20
Temat: Re: Sprzedawca allegro odmawia sprzedaży, po chwili towar znowu na allegro
Od: "Ajgul" <p...@k...uz>
Użytkownik "ww" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:lm7tm8$co$1@mx1.internetia.pl...
>
>>
>>> Muisz pokazać szkodę i ją wyliczyć, podeprzeć dowodem.
>>
>> Ale tu nie chodzi o odszkodowanie!
>> Chodzi o zmuszenie do wykonania umowy - całkiem możliwe wykonanie.
>
> Dokładnie. Nie chce żadnego odszkodowanie tylko towar w wylicytowanej
> cenie
> i w stanie zgodnym z opisem.
Ale co wy opowiadacie, jeżeli miał w opisie aukcji wymagania co do terminu
płatności i ten nie został przez ciebie dochowany, to ma jak najbardziej
prawo ODSTĄPIĆ od umowy. A jeżeli nie był ten termin klarownie podany, to
brak odpowiedzi na ponaglenia jest również wskazówką, że kontrahent nie jest
rzetelny.
Jak to sobie wyobrażasz, że idziesz do sklepu, mówisz, że sobie
"rezerwujesz" coś za kilkaset złotych, ale NIE dajesz zadatku i chcesz, żeby
ci to przechowywali, bo może się a końcu zdecydujesz zapłacić? Zapomnij! To
taka sama sytuacja. Zawaliłeś sprawę i nie wierz adwokatom, bo cię skasują
na pieniądze i nic nie wygrasz:(.
A
-
6. Data: 2014-05-30 06:19:28
Temat: Re: Sprzedawca allegro odmawia sprzedaży, po chwili towar znowu na allegro
Od: "ww" <w...@o...pl>
Użytkownik "Ajgul" <p...@k...uz> napisał w wiadomości
news:lm83uv$u8e$1@speranza.aioe.org...
>
> Użytkownik "ww" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:lm7tm8$co$1@mx1.internetia.pl...
> >
>>>
>>>> Muisz pokazać szkodę i ją wyliczyć, podeprzeć dowodem.
>>>
>>> Ale tu nie chodzi o odszkodowanie!
>>> Chodzi o zmuszenie do wykonania umowy - całkiem możliwe wykonanie.
>>
>> Dokładnie. Nie chce żadnego odszkodowanie tylko towar w wylicytowanej
>> cenie
>> i w stanie zgodnym z opisem.
>
> Ale co wy opowiadacie, jeżeli miał w opisie aukcji wymagania co do terminu
> płatności i ten nie został przez ciebie dochowany, to ma jak najbardziej
> prawo ODSTĄPIĆ od umowy. A jeżeli nie był ten termin klarownie podany, to
> brak odpowiedzi na ponaglenia jest również wskazówką, że kontrahent nie
> jest rzetelny.
Nie podał żadnego terminu. Nie wspomniał nawet o konieczności szybkiej
realizacji. Regulamin allegro daje 7 dni na sam kontakt a ten nastąpił już
po kilku
dniach. Na pierwsze przypomnienie odpisałem po 3 minutach. Nie przekoczyłem
ani regulaminowych ani ustawowych ani żadnych innych terminów !!
> Jak to sobie wyobrażasz, że idziesz do sklepu, mówisz, że sobie
> "rezerwujesz" coś za kilkaset złotych, ale NIE dajesz zadatku i chcesz,
> żeby ci to przechowywali, bo może się a końcu zdecydujesz zapłacić?
> Zapomnij! To taka sama sytuacja. Zawaliłeś sprawę i nie wierz adwokatom,
> bo cię skasują na pieniądze i nic nie wygrasz:(.
Głupoty piszesz. Jeśli dla ciebie wygranie aukcji i wpłata całej kwoty ! to
analogia
proszenia o przechowanie towaru to gratuluję.
-
7. Data: 2014-05-30 13:21:42
Temat: Re: Sprzedawca allegro odmawia sprzedaży, po chwili towar znowu na allegro
Od: "Ajgul" <p...@k...uz>
Użytkownik "ww" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:lm91s6$mt1$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Ajgul" <p...@k...uz> napisał w wiadomości
>>
>> Ale co wy opowiadacie, jeżeli miał w opisie aukcji wymagania co do
>> terminu płatności i ten nie został przez ciebie dochowany, to ma jak
>> najbardziej prawo ODSTĄPIĆ od umowy. A jeżeli nie był ten termin
>> klarownie podany, to brak odpowiedzi na ponaglenia jest również
>> wskazówką, że kontrahent nie jest rzetelny.
>
> Nie podał żadnego terminu. Nie wspomniał nawet o konieczności szybkiej
> realizacji. Regulamin allegro daje 7 dni na sam kontakt a ten nastąpił już
> po kilku
> dniach. Na pierwsze przypomnienie odpisałem po 3 minutach. Nie
> przekoczyłem
> ani regulaminowych ani ustawowych ani żadnych innych terminów !!
No dobrze, to podaj konkretnie, po ilu dniach i po ilu jego monitach
wpłaciłeś?
> Głupoty piszesz. Jeśli dla ciebie wygranie aukcji i wpłata całej kwoty !
> to analogia
> proszenia o przechowanie towaru to gratuluję.
Między wygraniem aukcji, a zakupem nie ma większej różnicy - tylko metoda
jest inna. Skoro aukcja nie obejmuje złożenia wadium, nie jest dokładnie
aukcją.
Jeżeli nie napisał w jakim terminie oczekuje zapłaty to możesz mieć jakiś
słaby punkt zaczepienia. Skoro monitował, a potem oddał kasę, to ciężko
będzie, najwyżej będzie pyskówka. Bo co ty możesz powiedzieć? Czemu nie
płaciłeś? Miałeś zamiar odstąpić? A jak? Ty mogłeś, a on nie może? Mógł więc
uznać zwłokę za kombinowanie. Miał przesłanki.
A.
-
8. Data: 2014-05-30 17:46:08
Temat: Re: Sprzedawca allegro odmawia sprzedaży, po chwili towar znowu na allegro
Od: "ww" <w...@o...pl>
Użytkownik "Ajgul" <p...@k...uz> napisał w wiadomości
news:lm9pbq$nok$1@speranza.aioe.org...
>
> Użytkownik "ww" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:lm91s6$mt1$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Ajgul" <p...@k...uz> napisał w wiadomości
> >>
>>> Ale co wy opowiadacie, jeżeli miał w opisie aukcji wymagania co do
>>> terminu płatności i ten nie został przez ciebie dochowany, to ma jak
>>> najbardziej prawo ODSTĄPIĆ od umowy. A jeżeli nie był ten termin
>>> klarownie podany, to brak odpowiedzi na ponaglenia jest również
>>> wskazówką, że kontrahent nie jest rzetelny.
>>
>> Nie podał żadnego terminu. Nie wspomniał nawet o konieczności szybkiej
>> realizacji. Regulamin allegro daje 7 dni na sam kontakt a ten nastąpił
>> już po kilku
>> dniach. Na pierwsze przypomnienie odpisałem po 3 minutach. Nie
>> przekoczyłem
>> ani regulaminowych ani ustawowych ani żadnych innych terminów !!
>
> No dobrze, to podaj konkretnie, po ilu dniach i po ilu jego monitach
> wpłaciłeś?
1500 monitów w przeciągu 30 lat. Iście anielska cierpliwość !
>> Głupoty piszesz. Jeśli dla ciebie wygranie aukcji i wpłata całej kwoty !
>> to analogia
>> proszenia o przechowanie towaru to gratuluję.
>
> Między wygraniem aukcji, a zakupem nie ma większej różnicy - tylko metoda
> jest inna. Skoro aukcja nie obejmuje złożenia wadium, nie jest dokładnie
> aukcją.
Sądy już conajmniej kilka razy stwierdzały, że między sprzedajacym a
uczestnikiem aukcji
allegro istnieje UMOWA. I nie ma znaczenia czy to jest dokładnie aukcja czy
niedokładnie.
> Jeżeli nie napisał w jakim terminie oczekuje zapłaty to możesz mieć jakiś
> słaby punkt zaczepienia. Skoro monitował, a potem oddał kasę, to ciężko
> będzie, najwyżej będzie pyskówka. Bo co ty możesz powiedzieć? Czemu nie
> płaciłeś? Miałeś zamiar odstąpić? A jak? Ty mogłeś, a on nie może? Mógł
> więc uznać zwłokę za kombinowanie. Miał przesłanki.
Gówno miał a nie przesłanki. Inaczej tego piepszenia niestety podsumować się
nie da. Jak ktoś
chce wymyślić pretekst żeby umowę zerwać to zawsze znajdzie "przesłanki".
- kiedy będą pieniądze
- w ciagu max 2 dni
- co ? nie interesuje mnie coś takiego ! chce szybko zakończyć sprawę !
myślałem, że trafiłem na rzetelnego
i dorosłego kontrahenta ! rezygnuje ze sprzedaży !
- ale ja nie rezygnuje, zawarliśmy umowę i zamierzam sprawę doprawdzić do
końca
- prosze się już nie kłopotać z wpłatą, nasz technik sprawdził procesor i
znalazł jakiś problem w związku
z czym nie możemy go panu sprzedać, sprzedaż uszkodzonego procesora była by
niezgodna z regulaminem
allegro
- wpłaciłem pieniądze
- uprzejmie informuję że zwróciliśmy pieniądze i proszę ich więcej nie
wpłacać
Po 15 minutach na allegro jest nowa aukcja z tym samym procesor znowu 100%
sprawnym
-
9. Data: 2014-05-30 21:15:18
Temat: Re: Sprzedawca allegro odmawia sprzedaży, po chwili towar znowu na allegro
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 30 May 2014, Ajgul wrote:
> Skoro aukcja nie obejmuje złożenia wadium, nie jest dokładnie aukcją.
Poproszę o przepis.
Bo ten co ja mam (ze strony gofina) zawiera wyłącznie tekst:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,9,204,,,us
tawa-z-dnia-23041964-r-kodeks-cywilny1.html
++
Art.70[4]. W warunkach aukcji albo przetargu można zastrzec,
że przystępujšcy do aukcji albo przetargu powinien, pod rygorem
niedopuszczenia do nich, wpłacić organizatorowi okrelonš sumę
albo ustanowić odpowiednie zabezpieczenie jej zapłaty (wadium).
---
PO PIERWSZE wadium nie wpłaca się właścicielowi lecz organizatorowi
(czyli wadium mogłoby być żądane przez allegro!), a po drugie tylko
i wyłącznie "można".
Stanowczo domagam się przepisu przeciwnego ;)
pzdr, Gotfryd
-
10. Data: 2014-05-30 21:22:18
Temat: Re: Sprzedawca allegro odmawia sprzedaży, po chwili towar znowu na allegro
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 29 May 2014, Ajgul wrote:
> Ale co wy opowiadacie, jeżeli miał w opisie aukcji wymagania co do terminu
> płatności i ten nie został przez ciebie dochowany,
No tu mielibyśmy ciekawy przypadek rozbieżności regulaminu aukcji
z regulaminem aukcji ;>
[piętno dla urzędowych zmieniaczy języka, chodzi oczywiście, "po
przedwojennemu", o warunki sprzedaży czyli jednostroną ofertę
*aukcji* (tej jednej) z warunkami przystąpienia do sprzedaży,
czyli regulaminu allegro dotyczącego aukcyj (wszystkich)]
pzdr, Gotfryd