-
1. Data: 2009-01-19 11:22:11
Temat: Sprawa spadkowa u notariusza - kiedy zacznie działać?
Od: Czarek <...@...pl>
Cześć,
czy ktoś orientuje się, kiedy ruszy opisywana w tym artykule
http://www.rp.pl/artykul/64135,242769_Jak_zalatwic_s
padkowe_formalnosci.html
możliwość załatwiania spraw spadkowych przez notariuszy? Z informacji
które uzyskałem w kancelariach, narazie nie działa system internetowy
który jest niezbędny do umożliwienia tego typu obsługi sprawa spadkowych
i narazie nie wiadomo, kiedy zacznie on działać. Może ktoś z grupowiczów
ma bliższe informacje w tym temacia?
Pozdrawiam
Czarek
-
2. Data: 2009-01-19 11:29:43
Temat: Re: Sprawa spadkowa u notariusza - kiedy zacznie działać?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Czarek pisze:
> możliwość załatwiania spraw spadkowych przez notariuszy?
Przecież taniej i niewiele wolniej będzie w sądzie.
--
@2009 Johnson
Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.
-
3. Data: 2009-01-19 11:42:31
Temat: Dziedziczenie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu [było: Re: Sprawa spadkowa u notariusza - kiedy zacznie działać?]
Od: Czarek <...@...pl>
Johnson wrote:
> Czarek pisze:
>> możliwość załatwiania spraw spadkowych przez notariuszy?
> Przecież taniej i niewiele wolniej będzie w sądzie.
Mówisz, że niewiele wolniej? Zawsze słyszy się, że sądy działają bardzo
ociężale, więc sądziłem, że dotyczy to również spraw spadkowych. Ale
jeśli się mylę - to świetnie.
Chciałbym przy okazji zapytać o dziedziczenie _spółdzielczego_
_własnościowego_ prawa do lokalu. Mieszkanie zostało nabyte w okresie
trwania małżeństwa, ale jako własciciel, w dokumentach spółdzielni,
został wpisany wyłącznie mój tata. Mama natomiast (czyli jego żona),
została wpisana jako lokator.
W związku ze śmiercią taty mam pytanie, czy dziedziczeniu podlega
całość, skoro jako właściciel wymieniony był jedynie tata? Czy też
połowa, gdyż druga połowa, pomimo zapisów w dokumentach spółdzielni,
zgodnie z KRiO, stanowi własność mamy?
Pozdrawiam
Czarek
-
4. Data: 2009-01-19 13:15:24
Temat: Re: Dziedziczenie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu [było: Re: Sprawa spadkowa u notariusza - kiedy zacznie działać?]
Od: Johnson <j...@n...pl>
Czarek pisze:
>
> Mówisz, że niewiele wolniej? Zawsze słyszy się, że sądy działają bardzo
> ociężale, więc sądziłem, że dotyczy to również spraw spadkowych. Ale
> jeśli się mylę - to świetnie.
Sns to kwestia 1 - 1,5 miesiąca. A w sprzyjających okolicznościach nawet
szybciej.
>
> Chciałbym przy okazji zapytać o dziedziczenie _spółdzielczego_
> _własnościowego_ prawa do lokalu. Mieszkanie zostało nabyte w okresie
> trwania małżeństwa, ale jako własciciel, w dokumentach spółdzielni,
> został wpisany wyłącznie mój tata. Mama natomiast (czyli jego żona),
> została wpisana jako lokator.
>
> W związku ze śmiercią taty mam pytanie, czy dziedziczeniu podlega
> całość, skoro jako właściciel wymieniony był jedynie tata? Czy też
> połowa, gdyż druga połowa, pomimo zapisów w dokumentach spółdzielni,
> zgodnie z KRiO, stanowi własność mamy?
>
Połowa. Nabycie do majątku wspólnego następowało z mocy prawa.
--
@2009 Johnson
Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.
-
5. Data: 2009-01-19 18:03:37
Temat: Re: Dziedziczenie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu [było: Re: Sprawa spadkowa u notariusza - kiedy zacznie działać?]
Od: Czarek <...@...pl>
Johnson wrote:
> Czarek pisze:
>> Chciałbym przy okazji zapytać o dziedziczenie _spółdzielczego_
>> _własnościowego_ prawa do lokalu. Mieszkanie zostało nabyte w okresie
>> trwania małżeństwa, ale jako własciciel, w dokumentach spółdzielni,
>> został wpisany wyłącznie mój tata. Mama natomiast (czyli jego żona),
>> została wpisana jako lokator.
>> W związku ze śmiercią taty mam pytanie, czy dziedziczeniu podlega
>> całość, skoro jako właściciel wymieniony był jedynie tata? Czy też
>> połowa, gdyż druga połowa, pomimo zapisów w dokumentach spółdzielni,
>> zgodnie z KRiO, stanowi własność mamy?
> Połowa. Nabycie do majątku wspólnego następowało z mocy prawa.
Jakie w takim razie potrzebuję dokumenty do sądu? Wiem że akt zgonu, akt
małżeństwa rodziców, świadectwo urodzenia albo mój akt małżeństwa, tak?
Co z dokumentami potwierdzającymi prawa zmarłego do lokalu? W
spółdzielni powiedziano mi, że oni nie wydają żadnych dokumentów do
czasu postanowienia sądu. Ale czy sąd może wydać postanowienie na
podstawie mojego oświadczenia o stanie własności, bez potwierdzenia tego
dokumentami?
Co formalnie dziedziczy się przy spółdzielczym własnościowym prawie do
lokalu? Samo prawo, czy może jeszcze jakieś udziały w spółdzielni czy
inne składki na jakieś fundusze?
Pozdrawiam
Czarek
-
6. Data: 2009-01-19 18:17:12
Temat: Re: Dziedziczenie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu [było: Re: Sprawa spadkowa u notariusza - kiedy zacznie działać?]
Od: Johnson <j...@n...pl>
Czarek pisze:
>
> Jakie w takim razie potrzebuję dokumenty do sądu? Wiem że akt zgonu, akt
> małżeństwa rodziców, świadectwo urodzenia albo mój akt małżeństwa, tak?
Tak, ale notariusz też by to chciał :) + 50 zł opłaty sądowej
> Co z dokumentami potwierdzającymi prawa zmarłego do lokalu?
To niepotrzebne. Na początek musisz zrobić stwierdzenie nabycia spadku.
Tam sąd nie bada składu spadku.
Dział spadku to już zupełnie inna bajka.
--
@2009 Johnson
Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.
-
7. Data: 2009-01-19 18:58:57
Temat: Re: Dziedziczenie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu [było: Re: Sprawa spadkowa u notariusza - kiedy zacznie działać?]
Od: Czarek <...@...pl>
Johnson wrote:
> Czarek pisze:
>> Jakie w takim razie potrzebuję dokumenty do sądu? Wiem że akt zgonu, akt
>> małżeństwa rodziców, świadectwo urodzenia albo mój akt małżeństwa, tak?
> Tak, ale notariusz też by to chciał :) + 50 zł opłaty sądowej
Czy są jakieś ustawowe terminy ważności tychże aktów, czy mogą to być
dokumenty wydane kilka czy kilkanaście lat temu?
>> Co z dokumentami potwierdzającymi prawa zmarłego do lokalu?
> To niepotrzebne. Na początek musisz zrobić stwierdzenie nabycia spadku.
> Tam sąd nie bada składu spadku.
> Dział spadku to już zupełnie inna bajka.
Aha, to już zaczynam rozumieć. Czy mogę w takim razie połączyć
postępowanie o nabycie spadku z postępowaniem o dział spadku, czy
najpierw pierwsze, a dopiero po jego uprawomocnieniu się, drugie?
Pozdrawiam
Czarek