-
11. Data: 2004-09-09 14:15:14
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>
jureq wyskrobał(a):
> Tu protestuję: Makro nie jest sklepem a hurtownią.
Nie będę się spierał, bo na tym się nie znam, ale wydaje mi się, że w
hurtowni sprzedaje się rzeczy w ilościach hurtowych. Tymczasem Makro
sprzedaje także w detalu (acz nie tylko). Kiedy jakaś placówka handlowa jest
hurtownią?
--
Bartek Gliniecki
[ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
[ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]
-
12. Data: 2004-09-09 14:38:07
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "rympal" <§r...@w...pl§>
Użytkownik "Piotr Zawadzki" <p...@f...pl> napisał w wiadomości
news:chpocs$8k5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Markus napisał:
>
> > A czy do klasztoru franciszkanów może wstąpić muzułmanin ?
>
> "Wstąpić" = wejść do budynku? Jasne, że może, bo dlaczego by nie?
jak to "moze"?
a jesli mu furty klasztornej nie otworza przed nosem to bedzie skarzyl o
przesladowanie na tle religijnym?
jesli ja otworze sklep (wydaje mi sie) to moge sprzedawac komu chce - czyli
pan ma rude wasy to ja panu nie sprzedam
pan jestes Zyd - to ja panu nie sprzedam (inna sprawa, ze nie mam prawa
zadac od klienta by dowiodl, ze Zydem nie jest)ale jesli we wlasnym sklepie
nie mam zamiaru obslugiwac panow w pejsach to co komu do tego?
pytanie jest takie: czy istnieje obowiazek wpuszczania do prywatnych
placowek _wszystkich_chetnych i obslugiwania ich
pozdro
rym
-
13. Data: 2004-09-09 15:16:03
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>
Markus wyskrobał(a):
> A czy do klasztoru franciszkanów może wstąpić muzułmanin ? Jeżeli nie to
> to jest także segregacja.
Ale klasztor to nie sklep. Sklep jest co do zasady obiektem otwartym dla
wszystkich potencjalnych klientów.
--
Bartek Gliniecki
[ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
[ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]
-
14. Data: 2004-09-09 15:21:30
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> taki który będzie obsługiwał np ludzi tylko z zezem, zydów albo murzynów?
i co, Majkela Dżeksona obsluzy? :D
--
tomek nowak
http://rezist.com
-
15. Data: 2004-09-09 16:22:45
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> Nie będę się spierał, bo na tym się nie znam, ale wydaje mi się, że w
> hurtowni sprzedaje się rzeczy w ilościach hurtowych. Tymczasem Makro
> sprzedaje także w detalu (acz nie tylko). Kiedy jakaś placówka handlowa jest
> hurtownią?
Makro jest sklepem skierowanym dla jednostek prowadzacych dzialalnosc
gospodarcza o charakterze handlowym. Podejrzewam ze segregacja rasowa
nie ma tutaj miejsca. Czasy niewolnictwa sie skonczyly juz jakis czas
temu a ostatnie Getto padlo podczas II Wojny Św.
--
tomek nowak
http://rezist.com
-
16. Data: 2004-09-09 16:26:27
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "Markus" <A...@o...pl>
> Makro jest sklepem skierowanym dla jednostek prowadzacych dzialalnosc
> gospodarcza o charakterze handlowym. Podejrzewam ze segregacja rasowa
> nie ma tutaj miejsca. Czasy niewolnictwa sie skonczyly juz jakis czas
> temu a ostatnie Getto padlo podczas II Wojny Św.
Czyli państwo ZMUSZA mnie do obsługiwania wszystkich klientów , a gdzie tu
wolność gospodarcza
Wg mnie sprzedaż towaru w sklepie polega na zawarciu umowy przez dwie strony
, przy czym OBIE muszą tego chcieć!
Pozdrawiam
-
17. Data: 2004-09-09 16:58:47
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: scream <s...@...pl>
Użytkownik Markus napisał:
> Czyli państwo ZMUSZA mnie do obsługiwania wszystkich klientów , a gdzie tu
> wolność gospodarcza
> Wg mnie sprzedaż towaru w sklepie polega na zawarciu umowy przez dwie strony
> , przy czym OBIE muszą tego chcieć!
Jeśli prowadzisz normalny, ogólnodostępny sklep, to musisz sprzedawać
wszystkim jednakże możesz prowadzić sklep z kartami klubowymi, a te
możesz wydawać np. tylko Białorusinom powyzej 28 roku zycia.. Okresla to
regulamin sklepu. W Warszawie jest gdzies sklepik np. tylko dla
dyplomatow i normalny czlowiek "z ulicy" nic tam nie kupi.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
18. Data: 2004-09-09 19:07:56
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Może Bartek Gliniecki kiedyś będzie się wstydził tego co tu
<news:chplgu$6pe$1@news.onet.pl> powiedział...
> Sklepy nie dla wszystkich już istnieją i mają się dobrze. Na przykład Makro.
Tak ale to są nie dla wszystkich, którzy nie spełniają pewnych warunków.
Kolor włosów/skóry/płeć itp. to nie są warunki akceptowalne z tego
punktu widzenia. Co innego wiek ale tu IMHO też są pewne ograniczenia:
granicą jest 18 lat (przypominam niegdysiejsze dyskusje nt. lokali, do
których nie wpuszcza się klientów przed 21 urodzinami) a przyczyną - np.
ochrona moralności.
--
Olgierd
gsm: +48.502.D.E.F.U.N.K.
JID: o...@j...org
-
19. Data: 2004-09-09 20:16:59
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
On 09/09/2004 15:07, Markus wrote :
> Czy można zgodnie z prawem otworzyć sklep tylko dla wybranych klientów , tzn
> taki który będzie obsługiwał np ludzi tylko z zezem, zydów albo murzynów?
> (będzie to zapisane w regulaminie sklepu).
> Krótko mówiac czy mam prawo zastrzec sobie , których klientów nie będę lub
> będę obsługiwał.
> Sklep ma być z branży spozywczej.
>
> Bedę bardzo wdzięczny za rzeczowe odpowiedzi.
>
Z kodeksu wykroczeń:
Art. 135. Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu
detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed
nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej
przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny.
Nie podejmuję się jednak jednoznacznie ocenić, czy sposób działania
sklepu które chce zorganizować Pytający spełnia znamiona tego wykroczenia.
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
To kill a man in a paroxysm of passion is understandable, but to have
him killed by someone else after calm and serious meditation and on the
pretext of duty honourably discharged is incomprehensible. (Marquis de
Sade about death penalty)
-
20. Data: 2004-09-09 22:50:33
Temat: Re: Sklep tylko dla wybranych.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Markus" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:chpki7$jdc$1@korweta.task.gda.pl...
Możesz coś takiego założyć, ale nie będzie to sklep. Sklep z zasady
obsługuje wszystkich i odmowa obsługi jest wykroczeniem. Możesz sobie
prowadzić jakąkolwiek inną działalność gospodarczą, nie będącą sklepem i nie
ma sprawy. Wówczas drzwi są zamknięte, nie ma reklamy sklepu. Przychodzi
klient a Ty jako właściciel budynku wyrażasz zgodę na wejście albo nie.
Przykładem są kluby, gdzie mamy wejściówki.
Jeśli z jakiegoś powodu upierasz się przy sklepie, to można to obejść w
stosunkowo prosty i zgodny z prawem sposób. Na przykład w przypadku
murzynów. Wystawiasz w sklepie towar po cenach zaporowych i wydajesz tylko
murzynom karty rabatowe. Nikt o coś takiego pretensji mieć nie może.