OTO OPINIA BIEGLEGO (na zlecenie prokuratora)

Lekarz pogotowia w chwili gdy stwierdzala rane kluta okolicy podkolanowej
prawej
nie zachowala ostroznosci wymaganej w danych okolicznosciach , mimo iz
konsekwencje rany klutej tej okolicy pod katem mozliwosci wystapienia
powiklan powinna lub co najmniej powinna przewidziec. Jednakze w tym
momencie stan chorego nie wskazywal na mozliwosc wystapienia narazenia
pokrzywdzonego na bezposrednie niebezpieczenstwo utraty zycia lub zdrowia

Prokurator umozyl postepowanie przygotowawcze - brak przeslanki winy w
sensie BEZPOSREDNIEGO narazenia na niebezpieczenstwo.

Pytania w sprawie odpowiedzialnosci cywilnej:

1) Czy lekarz miejskiej stacji pogotowia ratunkowego w tym momencie
(zatrudniony wg umowy o prace) jest funkcjonariuszem państwowym,
funkcjonariuszem jednostki samorz. terytorialnego czy nie jest nim wogole. A
jesli jest to pozew mam zlozyc przeciwko miejskiej stacji pogotowia,
bezposrednio miastu czy tez Skarbowi Panstwa?

2) Czy to dobre rozumowanie? - rozmiar odszkodowania bedzie wynikal miedzy
powinnoscia odpowiedniego przewidzenia zachowania ostroznosci (wyslania mnie
do szpitala a nie zaszycia rany i odeslania do domu) a nie zachowaniem tej
ostroznosci (w wyniku czego doszlo do rozleglych obrazen).

Bardzo prosze o odpowiedz. Bede wdzieczny za kazde uwagi