eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRozwód a sądy niemieckie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2005-05-06 19:06:37
    Temat: Rozwód a sądy niemieckie
    Od: adams <s...@p...wp.pl>

    Mam takie pytanie, może ktoś będzie mi w stanie pomóc.

    Otóż, mój teść w wieku 50 lat przypomniał sobie, że ma prawo do
    niemieckiego paszportu i uzyskawszy obywatelstwo niemieckie wyjechał do
    Niemiec i tam też został.

    Teściowa całe życie na życzenie męża nie pracowała zarobkowo
    i uzyskała alimenty zasądzone przez sąd polski.

    Teraz otrzymuje nietłumaczone dokumenty z kancelarii niemieckich (jednak
    nie są to dokumenty polecone lecz zwykle) w sprawie rozwodu.
    Podana jest m.in. data jakiejś sprawy (rozwodowej?).

    I moje pytanie czy obywatel polsko/niemiecki mieszkający od 5 lat w
    Niemczech(ślub był oczywiście zawarty przed 35 laty w Polsce) może
    "zaocznie" otrzymać rozwód przez sąd niemiecki - a sąd "polski" ten
    rozwód musiałby uznać?
    Czy teściowa może/powinna otrzymać jakieś oficjalne niemieckie
    zawiadomienie(tłumaczone na język polski)?

    Bardzo proszę o pomoc.


  • 2. Data: 2005-05-06 19:23:18
    Temat: Re: Rozwód a sądy niemieckie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "adams" <s...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:d5gfdo$dhl$1@news.onet.pl...

    > I moje pytanie czy obywatel polsko/niemiecki mieszkający od 5 lat w
    > Niemczech(ślub był oczywiście zawarty przed 35 laty w Polsce) może
    > "zaocznie" otrzymać rozwód przez sąd niemiecki - a sąd "polski" ten
    > rozwód musiałby uznać?
    > Czy teściowa może/powinna otrzymać jakieś oficjalne niemieckie
    > zawiadomienie(tłumaczone na język polski)?

    Dla rozwodu lub separacji właściwe jest wspólne prawo ojczyste małżonków
    z chwili wystąpienia z żądaniem rozwodu lub separacji. W braku wspólnego
    prawa ojczystego małżonków właściwe jest prawo państwa, w którym oboje
    małżonkowie mają miejsce zamieszkania, a gdy małżonkowie nie mają
    miejsca zamieszkania w tym samym państwie, właściwe jest prawo polskie.
    (vide
    USTAWA z dnia 12 listopada 1965 r. Prawo prywatne międzynarodowe). A
    prawo polskie wymaga postępowania przed polskim sądem.

    Ale nie znamy prawa niemieckiego w tym zakresie. jeśli wg tamtego prawa
    może on uzyskać rozwód w tym kraju, to wówczas mają zastosowanie
    przepisy prawa o aktach stanu cywilnego. Wpisanie wzmianki dodatkowej
    lub zamieszczenie przypisku w akcie stanu cywilnego na podstawie
    orzeczenia organu państwa obcego w sprawie niemajątkowej należącej w
    Polsce do drogi sądowej może nastąpić, jeżeli orzeczenie to zostało
    uznane przez sąd polski, chyba że umowa międzynarodowa stanowi inaczej.
    A wiec wygląda na to, ze taki rozwód tam wydany, by miał skuteczność w
    Polsce musiał by być uznany przez polski sąd. Choć być może istnieje
    jakaś umowa międzynarodowa w tej sprawie.

    Co do zasady taki rozwód nie będzie miał wpływu na orzeczone alimenty.

    Zastrzegam, że powyższe napisałem na podstawie analizy suchych aktów
    prawnych. może odezwie się ktoś, kto to w praktyce przerabiał. Bo w
    wypadku takich międzynarodowych problemów mogą być różne trudne do
    przewidzenia zagwozdki wynikające z przepisów innych państw.


  • 3. Data: 2005-05-10 12:15:28
    Temat: Re: Rozwód a sądy niemieckie
    Od: " roburkov" <r...@g...pl>

    adams <s...@p...wp.pl> napisał(a):

    > Mam takie pytanie, może ktoś będzie mi w stanie pomóc.
    [..]
    > Teraz otrzymuje nietłumaczone dokumenty z kancelarii niemieckich (jednak
    > nie są to dokumenty polecone lecz zwykle) w sprawie rozwodu.
    > Podana jest m.in. data jakiejś sprawy (rozwodowej?)
    >
    > I moje pytanie czy obywatel polsko/niemiecki mieszkający od 5 lat w
    > Niemczech(ślub był oczywiście zawarty przed 35 laty w Polsce) może
    > "zaocznie" otrzymać rozwód przez sąd niemiecki - a sąd "polski" ten
    > rozwód musiałby uznać?
    > Czy teściowa może/powinna otrzymać jakieś oficjalne niemieckie
    > zawiadomienie(tłumaczone na język polski)?

    Sąd niemiecki jest właściwy w sprawie na zasadzie art. 2 ust. 1 pkt a)
    rozporządzenia o jurysdykcji, uznawaniu i wykonywaniu orzeczeń w sprawach
    małżeńskich oraz w sprawach dotyczących obowiązków rodziców wobec wspólnych
    dzieci obojga małżonków, jeśli teść przebywa w DDR od 6 miesięcy. Wyrok jest
    uznawany w Polsce bez specjalnego postępowania(automatycznie).
    Teściowa powinna otrzymać Scheidungsantrag oraz wezwanie na termin
    rozprawy(Ladung), jednak by sąd niemiecki mógł uznać je za skutecznie
    doręczone musi przesłać je za pośrednictwem właściwego polskiego sądu
    rejonowego albo bezpośrednio pocztą. W tym ostatnim przypadku musi to być list
    polecony za zwrotnym poświadczeniem odbioru, a wszystkie pisma przetłumaczone
    na naszą piękną słowiańską mowę. W razie pośrednictwa polskiego sądu teściowa
    ma prawo odmówić przyjęcia dokumentów nieprzetłumaczonych(rozp. Rady nr
    1348/2000 z dnia 29 maja 2000r. o doręczaniu pism sądowych i pozasądowych w
    sprawach cywilnych i handlowych w państwach członkowskich Unii Europejskiej.
    Teksty obu rozporządzeń są na stronie M$(www.ms.gov.pl) w dziale Prawo
    Wspólnot Europejskich.

    Niemiecka procedura cywilna w sprawach małżeńskich obligatoryjnie nakazuje
    wysłuchanie lub przesłuchanie obojga małżonków, także jeśli ewentualne ku temu
    przeszkody dadzą się usunąć w drodze pomocy prawnej świadczonej także przez
    polski sąd. Wyrok zaoczny jest niedopuszczalny.(pp. 612 i 613 ZPO).

    roburkov



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2005-05-10 12:30:53
    Temat: Re: Rozwód a sądy niemieckie
    Od: colin <w...@h...com>

    roburkov wrote:

    >
    > Sąd niemiecki jest właściwy w sprawie na zasadzie art. 2 ust. 1 pkt a)
    > rozporządzenia o jurysdykcji, uznawaniu i wykonywaniu orzeczeń w sprawach
    > małżeńskich oraz w sprawach dotyczących obowiązków rodziców wobec wspólnych
    > dzieci obojga małżonków, jeśli teść przebywa w DDR od 6 miesięcy. Wyrok jest
    > uznawany w Polsce bez specjalnego postępowania(automatycznie).
    > Teściowa powinna otrzymać Scheidungsantrag oraz wezwanie na termin
    > rozprawy(Ladung), jednak by sąd niemiecki mógł uznać je za skutecznie
    > doręczone musi przesłać je za pośrednictwem właściwego polskiego sądu
    > rejonowego albo bezpośrednio pocztą. W tym ostatnim przypadku musi to być list
    > polecony za zwrotnym poświadczeniem odbioru, a wszystkie pisma przetłumaczone
    > na naszą piękną słowiańską mowę.

    Ale odpowiedzi juz nie. A to pozbawia dostepu do sadu.

    > W razie pośrednictwa polskiego sądu teściowa
    > ma prawo odmówić przyjęcia dokumentów nieprzetłumaczonych(rozp. Rady nr
    > 1348/2000 z dnia 29 maja 2000r. o doręczaniu pism sądowych i pozasądowych w
    > sprawach cywilnych i handlowych w państwach członkowskich Unii Europejskiej.
    > Teksty obu rozporządzeń są na stronie M$(www.ms.gov.pl) w dziale Prawo
    > Wspólnot Europejskich.


    A co z konwencja haska? Czy nie jet to cos na wzor europejskiego nakazu
    aresztowania.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1