-
21. Data: 2005-01-13 22:17:40
Temat: Re: Rower, motorower czy motocykl?
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:675c.00000ace.41e63354@newsgate.onet.pl Czapla
<k...@p...onet.pl> pisze:
> Mam zwykły rower z przyczepionym silniczkiem spalinowym. Sprzęt potrafi
> pojechać ze 30 km/h jeśli teren równy i jeśli nie ma wiatru, ma ze 20 cm
> pojemności. Po odciągnięciu jednej wajchy sprzęt zachowuje się jak zwykły
> rower. Pytanie brzmi: co to jest? (według prawa o ruchu drogowym).
Takie cóś kiedyś nazywało się "moped".
--
Pozdrawiam
Jotte
-
22. Data: 2005-01-14 08:14:04
Temat: Re: Rower, motorower czy motocykl?
Od: "Czapla" <b...@p...onet.pl>
> Takie cóś kiedyś nazywało się "moped".
W jednym z pierwszych "Tytusów" (przełom Gomułki i Gierka) był rysunek wystawy
sklepowej z hasłem "Mopedy na raty". Wszyscy koledzy dociekali wtedy, co to są
te mopedy, ale nikt nie potrafił wytłumaczyć. Teraz już wiem!
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
23. Data: 2005-01-15 21:29:11
Temat: Re: Rower, motorower czy motocykl?
Od: PAweł <p...@w...uzyjskrotu.pl>
Andrzej Lawa wrote:
> Czapla wrote:
>
>> Mam zwykły rower z przyczepionym silniczkiem spalinowym. Sprzęt
>> potrafi pojechać ze 30 km/h jeśli teren równy i jeśli nie ma wiatru,
>> ma ze 20 cm pojemności. Po odciągnięciu jednej wajchy sprzęt
>> zachowuje się jak zwykły rower. Pytanie brzmi: co to jest? (według
>> prawa o ruchu drogowym).
>
> Ustawa, obawiam się, nie przewiduje takich hybryd ;)
>
> Wg. ustawowej definicji:
>
> "motorower" - pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w silnik
> spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3, którego
> konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h;
>
> Czyli poniekąd pasuje, bo żeby być motorowerem, pojazdy musi być tylko
> _wyposażony_ w silnik _spalinowy_ (nie musi go napędzać).
>
> Z drugiej strony ta sama ustawa głosi, że:
>
> 47) "rower" - pojazd jednośladowy lub wielośladowy poruszany siłą
> mięśni osoby jadącej tym pojazdem;
>
> Czyli nie ważne, w co jest wyposażony. Ważne, co ten pojazd porusza
> (siła mięśni 'załogi').
Istonie, ustawa nie daje jednoznacznych wskazówek, jak rozpatrywać taki
pojazd (zresztą kiedys dość popularny, sam wiele lat temu, jeszcze w
podstawówce, na takim przejechałem pół Polski)
Oba cytowane przepisy są w stosunku do siebie równorzędne. Należy zatem,
zgodnie ze zdrowym rozsadkiem tak je interpretować:
1.jesli korzystamy z silnika to pojazd ten wypełnia definicje i funkcje
motoroweru i maja do niego zastosowania przepisy ruchu drogowego dla tego
typu pojazdów (no bo dlaczego niby miałyby nie obowiązywać, konstrukcja ramy
itp nie ma przecież znaczenia)
2.natomiast jesli pedałujemy, a silnik jest odłączony i nieczynny, to z
kolei jest to klasyczny rower, którym przewozimy, być może w sposób
nietypowy, bagaz w postaci silnika.
--
Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej
nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
P
-
24. Data: 2005-01-16 10:32:38
Temat: Re: Rower, motorower czy motocykl?
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> 1.jesli korzystamy z silnika to pojazd ten wypełnia definicje i funkcje
> motoroweru i maja do niego zastosowania przepisy ruchu drogowego dla tego
> typu pojazdów (no bo dlaczego niby miałyby nie obowiązywać, konstrukcja ramy
> itp nie ma przecież znaczenia)
> 2.natomiast jesli pedałujemy, a silnik jest odłączony i nieczynny, to z
> kolei jest to klasyczny rower, którym przewozimy, być może w sposób
> nietypowy, bagaz w postaci silnika.
A co jeśli pedałujemy i jednocześnie wspomagamy się silnikiem (np. pod górę)?
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
25. Data: 2005-01-16 12:50:10
Temat: Re: Rower, motorower czy motocykl?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Czapla wrote:
> A co jeśli pedałujemy i jednocześnie wspomagamy się silnikiem (np. pod górę)?
W tym momencie przepisy mają dość i wychodzą na piwo ;)
A poważniej: przepisy zasadniczo nie przewidują istnienia pojazdów
'zmiennych dynamicznych'.
Albo jest to motorower, albo rower - przynajmniej w dziedzinie przepisów
związanych z rejestracją i ubezpieczeniem (bo jak np. zejdziesz i
będziesz prowadził taki pojazd idąc obok niego, to będziesz razem z tym
pojazdem stanowił w myśl PoRD takiego jednego, dużego pieszego).
Dlatego mówię - iść po 'papier' do urzędu, żeby być 'krytym'. Pomijając
już nawet PoRD - bardziej bym się obawiał zainteresowania ze strony
ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego, który ma 'specjalną opłatę' za
korzystanie z pojazdu bez wymaganego OC.
ATSD to ciekaw jestem, jak wygląda w praktyce kwestia rejestracji np.
amfibii... W sumie powinny mieć podwójną - lądową i wodną ;)
-
26. Data: 2005-01-16 21:49:14
Temat: Re: Rower, motorower czy motocykl?
Od: PAweł <p...@w...uzyjskrotu.pl>
Andrzej Lawa wrote:
> Czapla wrote:
>
>> A co jeśli pedałujemy i jednocześnie wspomagamy się silnikiem (np.
>> pod górę)?
>
> W tym momencie przepisy mają dość i wychodzą na piwo ;)
>
Przepisy wówczas wskazuja na motorower. Bo pojazd nie jest napędzany siła
nóg rowerzysty,- pojazd jest napędzany połączoną siłą nóg i (!) silnika, a
więc nie spełnia wymogów definicji roweru.
--
Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej
nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
P
-
27. Data: 2005-01-17 00:20:31
Temat: Re: Rower, motorower czy motocykl?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
PAweł wrote:
>>W tym momencie przepisy mają dość i wychodzą na piwo ;)
>
> Przepisy wówczas wskazuja na motorower. Bo pojazd nie jest napędzany siła
> nóg rowerzysty,- pojazd jest napędzany połączoną siłą nóg i (!) silnika, a
> więc nie spełnia wymogów definicji roweru.
Spełnia. Jest napędzany siłą mięśni 'załogi'. Owszem - nie tylko. Ale
definicja ustawowa nie zawiera słowa 'wyłącznie'.
Inna sprawa, że jednocześnie spełnia warunki motoroweru (wyposażony w
silnik spalinowy).
Ba! Na upartego może to być nawet motocykl - wszak konstrukcja roweru
nie ogranicza prędkości do 45km/h - jak ktoś ma kondychę, to 60
spokojnie pojedzie ;)
Co tylko wykazuje nieprzystawanie przepisów do rzeczywistości...
IMHO najprościej by było ustalić limity w oparciu o moc napędu
(niezależnie od tego, czy to napęd biologiczny, czy fizykochemiczny ;) )
oraz ewentualnie masę pojazdu - bo w rozumieniu obecnych definicji
pojazd o takich samych parametrach, co motorower (masa, prędkość
maksymalna), tylko z silnikiem elektrycznym, zasadniczo powinien
podpadać pod motocykl...
Heh - a tzw. quady (czterokołowe terenowe motocyklopodobne pojazdy) były
uparcie traktowane przez urzędników jako... ciągniki rolnicze :)
-
28. Data: 2005-01-17 12:23:50
Temat: Re: Rower, motorower czy motocykl?
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> ATSD to ciekaw jestem, jak wygląda w praktyce kwestia rejestracji np.
> amfibii... W sumie powinny mieć podwójną - lądową i wodną ;)
Amfibia to betka. Poduszkowiec...
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
29. Data: 2005-01-17 12:55:52
Temat: Re: Rower, motorower czy motocykl?
Od: PAweł <p...@w...uzyjskrotu.pl>
Czapla wrote:
>> ATSD to ciekaw jestem, jak wygląda w praktyce kwestia rejestracji np.
>> amfibii... W sumie powinny mieć podwójną - lądową i wodną ;)
>
> Amfibia to betka. Poduszkowiec...
>
A jakby jeszcze na pedały...:))
--
Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej
nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
P
-
30. Data: 2005-01-17 14:13:51
Temat: Re: Rower, motorower czy motocykl?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
PAweł wrote:
> Czapla wrote:
>
>>>ATSD to ciekaw jestem, jak wygląda w praktyce kwestia rejestracji np.
>>>amfibii... W sumie powinny mieć podwójną - lądową i wodną ;)
>>
>>Amfibia to betka. Poduszkowiec...
>>
>
> A jakby jeszcze na pedały...:))
Znaczy się rower wodny? ;)