-
91. Data: 2022-07-23 04:46:32
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-07-22, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 22.07.2022 o 03:20, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Pewnie o to, że jednak facet obracający dziesiątki czy setki kobiet to
>>> jakieś jednak osiągnięcie wymagające umiejętności/talentu/pieniędzy. U
>>
>> Ale co to ma do rzeczy?
>
> No w tym, że zwykle chwalimy się/podziwiamy to co jest trudne albo
> wyjątkowe a nie że ktoś robi to co wszyscy potrafią.
Co Ty z tym chwaleniem? :)
>>> lasek jak nie jest jakaś paskuda, to jednak dość proste do osiągnięcia,
>>> więc i mniejszy powód do dumy i chwalenia się niż u faceta;) Tak samo
>>
>> Czyli irytuje was, że w waszym przekonaniu się tym chwali? :)
>
> Niespecjalnie - mam to gdzieś - niech sobie tam się bawi na tej bali.
> Pytałeś dlaczego większy podziw budzi facet co sypała z kulkudziestoma
> kobietami niż kobieta z kulkudziestoma facetami to napisałem.
E-e. Pytalem co to ma do rzeczy z jaką łatwością przychodzi komuś
zaciągnięcie innego kogoś do łóżka.
>> Mi prawdę
>> mówiąc w ogóle nie przyszło do głowy, że ona się tym chwali.
>
> Nie no - analogicznie jakby facet napisał książkę o tym jak siedzi w
> tropikach i rucha codziennie inną laske to chwali się czy żali? ;)
To w zależności od stopnia pisarskiej finezji, mielibyśmy albo gniota
albo 285 twarzy greja.
>>> jak facet wymieni koło w samochodzie to nikt się nad tym nie spuszcza,
>>> natomiast jak laska to zwykle jednak jakiś pozytywny komentarz budzi;)
>>
>> No to przy założeniu, że wymieniłeś komuś koło dla chwały, a nie
>> dlatego, że uważałeś, że to coś naturalnego co się robi aby pomóc, czy z
>> dowolnego innego powodu.
>
> No ja się nie chwalę, ze udało mi się koło zmienić.
Ale chwalisz się, że się nie chwalisz, że się udało :)
>> To jest właśnie to, że patrzycie na dzeiwczynę
>> jak na jakiegoś aliena przez pryzmat beretu zrytego wiekami
>> indoktrynacji religijnej :)
>
> WAT?
No oceniacie ją na okrągło. Zupełnie jakbyście byli jej matką :)
> "Murzyni nie powinni mieć żadnych praw, zapierdalać na plantacjach
> bawełny a za każdą niesuborynację dostawać wpierdol" - znajdz mi tu atak
> na konkretnego murzyna:P
No ale co toma do rzeczy?
>> Nawet
>> będąc organicznym antypisowcem, za jakiego się sam uważam, można to w
>> sumie zrozumieć.
>
> Ale ja to doskonale rozumiem. To coś jak "to jest wyjątkowa sytuacja"
> jak prawaczki się skrobią. Wcale im się nie dziwię, tylko piszę że są po
> prostu hipokrytami.
Nigdzie nie powiedziała, że jej córcia to wyjątkowa sytuacja. Myślę, że
się cholernie tej córci wstydzi, a że nie leci na nią od razu z widłami,
nie czyni jej jeszcze hipokrytą.
--
Marcin
-
92. Data: 2022-07-23 07:25:01
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.07.2022 o 04:11, Marcin Debowski pisze:
>> Olin chyba cytował. Ruchających się nie tak jak ona chce postulowała
>> deportować. W sumie córka deportowała się sama;)
>
> To ogólne stwierdzenie, nie krytyka konkretej osoby.
To ogólne stwierdzenie odnosi się do indywidualnych osób.
> Ty wymagasz, żeby
> skrytykowała w ten sposób kogoś personalnie i to własną córkę.
NIe wymagam. Uczciwość by tego wymagała, ale nie wymagam uczciwości od
polityka, a już zwłaszcza pisiego. Znaczy wymagać by należało, no ale
sam rozumiesz...
> Mam
> wątpliwości, czy znalazłoby się wielu, bez względu na poglądy, którzy
> poszliby na otwartą, publiczną konfrontację z kimś bliskim.
Bo są po prostu hipokrytami. Dokładnie tak jak "to jest wyjątkowa
sytuacja" jak szukają lekarza do aborcji:P
> Bo nie uznaję podwójnych standardów i jeżdżenia po kimś, tylko dla tego,
> że ma matkę w pisie.
Raczej jeżdzą po jej matce, a co do samej młodszej pieluszki to jest
celowy "chłyt materkingowy", więc już jej tak nie żałuj, bo jej interes
psujesz:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
93. Data: 2022-07-23 07:37:17
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.07.2022 o 04:46, Marcin Debowski pisze:
>> No w tym, że zwykle chwalimy się/podziwiamy to co jest trudne albo
>> wyjątkowe a nie że ktoś robi to co wszyscy potrafią.
>
> Co Ty z tym chwaleniem? :)
Przecież to nie ja zacząłem. Pytasz dlaczego różnie się odbiera jak
laska spi z dużą ilością partnerów a inaczej facet z dużą iloscią lasek,
to ci odpisałem.
>> Niespecjalnie - mam to gdzieś - niech sobie tam się bawi na tej bali.
>> Pytałeś dlaczego większy podziw budzi facet co sypała z kulkudziestoma
>> kobietami niż kobieta z kulkudziestoma facetami to napisałem.
>
> E-e. Pytalem co to ma do rzeczy z jaką łatwością przychodzi komuś
> zaciągnięcie innego kogoś do łóżka.
To dopiero potem. No więc większy podziw budzi to co jest trudniejsze do
osiągnięcia.
>> Nie no - analogicznie jakby facet napisał książkę o tym jak siedzi w
>> tropikach i rucha codziennie inną laske to chwali się czy żali? ;)
>
> To w zależności od stopnia pisarskiej finezji, mielibyśmy albo gniota
> albo 285 twarzy greja.
Czyli tak czy inaczej gniota:P
>> WAT?
>
> No oceniacie ją na okrągło. Zupełnie jakbyście byli jej matką :)
Jak już pisałem - ją samą mam w "poważaniu". Jej matkę w sumie zresztą
też - hipokrytka jak każdy z pis.
>> "Murzyni nie powinni mieć żadnych praw, zapierdalać na plantacjach
>> bawełny a za każdą niesuborynację dostawać wpierdol" - znajdz mi tu atak
>> na konkretnego murzyna:P
>
> No ale co toma do rzeczy?
No że podniosłeś jakąś dziwną teorię, ze jak piszę o grupie ludi to nie
odnoszę się do indywidualnych osób. Oczywiście że jak piszę "baby to
kurwy" to odnoszę się do zbioru indywidualnych kobiet, jak mam w
sygnaturce "jebać pis" to odnosi się to do indywidualnych pisiorów (co
najwyżej "jebać" nie należy traktować dosłownie. itd.
>> Ale ja to doskonale rozumiem. To coś jak "to jest wyjątkowa sytuacja"
>> jak prawaczki się skrobią. Wcale im się nie dziwię, tylko piszę że są po
>> prostu hipokrytami.
>
> Nigdzie nie powiedziała, że jej córcia to wyjątkowa sytuacja.
Oczywiście że jest. Każdego innego ocenia w ramach swojego ogólnego
poglądu że należy takich pozbawiać obywatelstwa i wypierdalać za granicę
bo nie zasługują na ojczyznę, ale jej córcia jest sprawą wyątkową i nie
można jej oceniać, bo jest córką polityka pis a oni i tak mają ciężko:P
No nic a nic nie jest wyjątkowa sytuacja:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
94. Data: 2022-07-23 07:56:44
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Jednak są.
-----
> Zdrady nie są prawem zakazane.
-
95. Data: 2022-07-23 07:59:49
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.07.2022 o 04:32, Marcin Debowski pisze:
>>> Niemniej generalnie buddyzm napier..la jakby mnie.
>>
>> To zależy - generalnie napierdalaj mniej tam gdzie im państwo
>> napierdalać więcej nie pozwala:P U nas katole muzłmanów nie napierdalają
>
> czyli wydaje się, że religia nie jest tu dominującym czynnikiem
No nie wiem. Skoro ich napierdalają bo różnią się religią, to chyba
jednak...
> Wydaje się, że i w ateistycznym państwie też konieczne by były
> ograniczenia. Ale jednak mam ciąglę wrażenie, że buddyści nie wpierd..
> się w cudze życie z buciorami tak jak wyznawcych dwuch ww. religii.
Rohingja mają chyba inne zdanie...
> Nie znam tła. Jedyne co wiem, to że Birma to dość specyficzny kraj z
> posraną najnowszą historią i to poważnie. Miałeś i masz tam totalitarne
> rządy junty wojskowej i biedne masy. Kraj był bardzo izolowany, wręcz
> przypominał pod tym względem Koreę Pn czy Kubę. To są idealne warunki na
> znalezienie sobie wroga wewnętrznego czy innego, bo tak te systemy
> działają. Potem nastały krótkie rządy Aung San Suu Kyi i ponwnie rządy
> junty. U Ruskich zobacz, dużo więcej czasu nie zmieniło nic z kacapskiej
> mentalności. Innymi słowy, byłbym ostrożny z wyrokowaniem, że ma to
> cokolwiek wspólnego z Buddyzmem.
Nie da się ukryć że ma. Buddyjscy mnisi mają ogromne poważanie w birmie
i wszytkie "władze" o ich błogosławieństwo zabiegają - i je dostają. Ci
mnisi (ci sami) popierali suu kyi jak i junte która ją obaliła. Mają tam
też lokalnego rydzyka z ogromnym poparciem - czyta się weraczi, nie wiem
jak się pisze uderzającego w tony nacjonalistyczne i nawołującego do
świętej wojny z niewiernymi. Więc tak. Byddyzm ma bardzo dużo wspólnego
z masakrą rohingja - aktywnie do niej doprowadził, ją wspierał i ją
pochwalał. Była powiązana z silnym birmińskim nacjonalizmem, ale on też
jest powiązany z budyyzmem. Nie da się roli buddyzmu i buddyjskich
mnichów (zwłaszcza tych wysoko postawionych) w tym pominąć.
Masz tu ciekawy podkast - długi ale warto w wolnej chwili posłuchać
https://www.youtube.com/watch?v=ACl_JOEzKng
>> No więc w birmie to wyglądało tak samo. W indiach też buddyści mordowali
>> muzułmanów na ulicach w dość brutalne sposoby (na przykład zatłuczenie
>> kijami) tylko za to że ktoś chodzi do meczetu. Więc tentego.
>
> To co piszesz oznacza, że żadna religia nie czyni człowieka odpornym na
> bycie skurwysynem.
Ktoś to ujął trafniej "nie trzeba religii żeby człowiek był dobry. Ale
żeby dobry człowiek zaczął zabijać innych to już zwykle potrzeba
religii" czy jakoś tak. Uproszczenie, ale dość trafne.
> Co ja twierdzę, że niektóre jakby wręcz potęgują złe
> cechy, i że MZ Buddyzm do tych religii nie należy.
NIe wiem jak w reszcie azji, ale gdzie ja byłem to religie z kręgu
"buddystycznego" raczej atakowały muslimów a nie na odwrót. Wychodzi na
to że robienie bydła w imie religii nie zależy od samej religii a od
przewagi liczebnej - jak dresy...
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
96. Data: 2022-07-23 08:00:23
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.07.2022 o 07:56, ąćęłńóśźż pisze:
> Jednak są.
Gdzie i jaka jest sankcja?
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
97. Data: 2022-07-23 08:40:28
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.07.2022 o 04:37, Marcin Debowski pisze:
> Zawsze można wspomóc się nie własnością a posiadaniem, gdzie razem z
> żoną okupującie dowolne łóżko z faktycznym jego władaniem. Stawiam, że
> KK opierał tu swoje ograniczenia właśnie na poziadaniu a nie na
> własności :)
Obstawiam, że nie chodziło tu o posiadanie bądź nie łóżka;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
98. Data: 2022-07-23 12:16:49
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 23.07.2022 o 07:56, ąćęłńóśźż pisze:
>> Zdrady nie są prawem zakazane.
> Jednak są.
A wskażesz to prawo? Po prostu pytam. No i zdrada, to złamanie
przysięgi. Panna / kawaler nikomu przysięgi czystości nie składali.
Przysięgi "wyłączności" również.
--
Robert Tomasik
-
99. Data: 2022-07-31 05:53:39
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-07-23, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 23.07.2022 o 04:11, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Olin chyba cytował. Ruchających się nie tak jak ona chce postulowała
>>> deportować. W sumie córka deportowała się sama;)
>>
>> To ogólne stwierdzenie, nie krytyka konkretej osoby.
>
> To ogólne stwierdzenie odnosi się do indywidualnych osób.
Jak każde stwierdzenie dotyczące osób, jest jednak różnica pomiędzy
powiedzeniem, że nie pochwala się trybu życia rozwiązłych osób, a moja
córka się kurwi.
>> Mam
>> wątpliwości, czy znalazłoby się wielu, bez względu na poglądy, którzy
>> poszliby na otwartą, publiczną konfrontację z kimś bliskim.
>
> Bo są po prostu hipokrytami. Dokładnie tak jak "to jest wyjątkowa
> sytuacja" jak szukają lekarza do aborcji:P
ALe, że jest wyjątkowa, to Ty powtarzasz. Ona nic takiego nie
powiedziała. Tak jak już wcześniej napisałam, pewnie jest jej z jej
powodu wstyd ale nie chce palić wszystkich mostów bo to wkońcu jej
córka. Ale moze nie znam baby i erdoli te farmazony wyłącznie z przyczyn
politycznych, a sama wręcz zazdości córce. Wtedy jest to oczywiście
czysta hipokryzja, tylko, że w nieco innym miejscu.
--
Marcin
-
100. Data: 2022-07-31 06:31:58
Temat: Re: [OT] Pytanie o telefon
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-07-23, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 23.07.2022 o 04:32, Marcin Debowski pisze:
>
>>>> Niemniej generalnie buddyzm napier..la jakby mnie.
>>>
>>> To zależy - generalnie napierdalaj mniej tam gdzie im państwo
>>> napierdalać więcej nie pozwala:P U nas katole muzłmanów nie napierdalają
>>
>> czyli wydaje się, że religia nie jest tu dominującym czynnikiem
>
> No nie wiem. Skoro ich napierdalają bo różnią się religią, to chyba
> jednak...
A jak się napierdalają polscy kibice z brytyjskimi to jest to wojna
katolicyzmu z kościołem anglikańskim?
A rydzyk jest duszą Chrześcijaństwa? To są grupy ludzi manipulują masami
dla osiągnięcia własnych celów. I bardzo często wykorzystują do tego
religie.
>> Wydaje się, że i w ateistycznym państwie też konieczne by były
>> ograniczenia. Ale jednak mam ciąglę wrażenie, że buddyści nie wpierd..
>> się w cudze życie z buciorami tak jak wyznawcych dwuch ww. religii.
>
> Rohingja mają chyba inne zdanie...
Mogą mieć przy dość jednak ograniczonej perspektywie.
>> Nie znam tła. Jedyne co wiem, to że Birma to dość specyficzny kraj z
>> posraną najnowszą historią i to poważnie. Miałeś i masz tam totalitarne
>> rządy junty wojskowej i biedne masy. Kraj był bardzo izolowany, wręcz
>> przypominał pod tym względem Koreę Pn czy Kubę. To są idealne warunki na
>> znalezienie sobie wroga wewnętrznego czy innego, bo tak te systemy
>> działają. Potem nastały krótkie rządy Aung San Suu Kyi i ponwnie rządy
>> junty. U Ruskich zobacz, dużo więcej czasu nie zmieniło nic z kacapskiej
>> mentalności. Innymi słowy, byłbym ostrożny z wyrokowaniem, że ma to
>> cokolwiek wspólnego z Buddyzmem.
>
> Nie da się ukryć że ma. Buddyjscy mnisi mają ogromne poważanie w birmie
> i wszytkie "władze" o ich błogosławieństwo zabiegają - i je dostają. Ci
Dokładnie jak z rydzykiem w Polsce.
> mnisi (ci sami) popierali suu kyi jak i junte która ją obaliła. Mają tam
> też lokalnego rydzyka z ogromnym poparciem - czyta się weraczi, nie wiem
No sam widzisz.
> jak się pisze uderzającego w tony nacjonalistyczne i nawołującego do
> świętej wojny z niewiernymi. Więc tak. Byddyzm ma bardzo dużo wspólnego
> z masakrą rohingja - aktywnie do niej doprowadził, ją wspierał i ją
> pochwalał. Była powiązana z silnym birmińskim nacjonalizmem, ale on też
> jest powiązany z budyyzmem. Nie da się roli buddyzmu i buddyjskich
> mnichów (zwłaszcza tych wysoko postawionych) w tym pominąć.
Ma tyle co rydzyk z Chrześcijąństwem a ustawki kibiców z ich religią czy
poczyciem patriotyzmu.
> Masz tu ciekawy podkast - długi ale warto w wolnej chwili posłuchać
> https://www.youtube.com/watch?v=ACl_JOEzKng
Posłucham, ale już tytuł sugeruje co sam twierdzę. To jest specyfika
Birmy i ludzi, którzy tam manipulują dla swoich celów. Tak samo by
robili, gdyby byli ateistami lub innowiercami.
>>> No więc w birmie to wyglądało tak samo. W indiach też buddyści mordowali
>>> muzułmanów na ulicach w dość brutalne sposoby (na przykład zatłuczenie
>>> kijami) tylko za to że ktoś chodzi do meczetu. Więc tentego.
>>
>> To co piszesz oznacza, że żadna religia nie czyni człowieka odpornym na
>> bycie skurwysynem.
>
> Ktoś to ujął trafniej "nie trzeba religii żeby człowiek był dobry. Ale
> żeby dobry człowiek zaczął zabijać innych to już zwykle potrzeba
> religii" czy jakoś tak. Uproszczenie, ale dość trafne.
Owszem.
>> Co ja twierdzę, że niektóre jakby wręcz potęgują złe
>> cechy, i że MZ Buddyzm do tych religii nie należy.
>
> NIe wiem jak w reszcie azji, ale gdzie ja byłem to religie z kręgu
> "buddystycznego" raczej atakowały muslimów a nie na odwrót. Wychodzi na
> to że robienie bydła w imie religii nie zależy od samej religii a od
> przewagi liczebnej - jak dresy...
Zgadzam się z tym, ale jednak tak na codzień to nie widzę takiego
obłudnego, agresywnego moralizatorstwa poza KK i Islamem. Czy takie
dżihady i wyprawy krzyżowe były kiedykolwiek udziałem Buddyzmu? Czy
wiesz bez sprawdzenia na Wikipedii jakie jest zdanie Buddyzmu nt.
aborcji, seksu przedmałżeńskiego i paru innych tematów, którymi KK żyje?
A założe się, że wiesz też co myśli ntt. Islam, mimo, że nie pochodzisz
z tego kręgu, tak jak nie jesteś Buddystą.
--
Marcin