eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRenta dla wdowy i dzieckaRenta dla wdowy i dziecka
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Moniq" <k...@W...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Renta dla wdowy i dziecka
    Date: Mon, 20 Aug 2007 11:41:09 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 35
    Message-ID: <fabukl$3q0$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: sybilla.iung.pulawy.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1187610069 3904 172.20.26.236 (20 Aug 2007 11:41:09 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 20 Aug 2007 11:41:09 +0000 (UTC)
    X-User: kowalikm
    X-Forwarded-For: 217.113.158.24
    X-Remote-IP: sybilla.iung.pulawy.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:481189
    [ ukryj nagłówki ]

    Bardzo proszę o poradę, bo mnie samą ta sytuacja już przerasta - choć nie
    dotyczy bezpośrednio.

    Mam znajomą - opiekuje się moim dzieckiem, stąd znam sytuację.

    Od 8 miesięcy jest wdową, ma 36 lat, 13 letnią córkę. Mąż przed długi okres
    zajmował się prowadzeniem własnego biznesu. Opłacał bardzo duże składki
    zusowskie. Ona zajmowała się dzieckiem. On był jedynym żywiecielem rodziny.
    Niestety wskutek jego choroby ok. 4-5 lat temu musieli rozwiązać działalność.
    Nie byli w stanie odzyskać sporej części długów itp, itd.
    Przez te 4 lata żyli z oszczędności i z wierzytelności, które udało się
    odzyskać. Wszystkie oszczędności poszły niestety na jego leczenie.
    W grudniu tamtego roku mąż zmarł - ona zostaje bez niczego, w dodatku musi na
    bieżąco opłacać rachunki za wynajmowane mieszkanie.
    Z tego co wiem od marca br. stara się o przyznanie renty przede wszystkim dla
    córki uczącej się. Ona także stara się o rentę dla siebie.

    Jak na razie utrzymują się z tego co "półlegalnie" zarabia u mnie plus środki
    z MOPS.
    Dla mnie jest to przerażające, że w ciągu pół roku ZUS nie przyznał jeszcze
    dziecku renty. Z tego co mówiła czeka ją jeszcze przeprawa do oddziału
    regionalnego i prawdopodobnie centrali ZUS - oczywiście wszystko to kosztuje?
    Ma na szczęście jakiegoś znajmego prawnika, który uprzedził ją że może to
    trwać bardzo długo.


    Czy rzeczywiście tak jest? Jest mi bardzo głupio, bo na prawdę ją lubię, ale
    aż trudno mi uwierzyć że ZUS stawia ludzi w takiej sytuacji bez wyjścia.
    Przecież przeciątny człowiek w takiej sytuacji nie wysupła na sztab prawników
    czy przejazdy w tą i z powrotem pomiędzy oddziałami?
    Nigdy nie chciałabym znaleźć się w takiej sytuacji życiowej - czy rzeczywiście
    żyjemy w tak chorym państwie?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1