-
1. Data: 2007-08-20 11:41:09
Temat: Renta dla wdowy i dziecka
Od: "Moniq" <k...@W...gazeta.pl>
Bardzo proszę o poradę, bo mnie samą ta sytuacja już przerasta - choć nie
dotyczy bezpośrednio.
Mam znajomą - opiekuje się moim dzieckiem, stąd znam sytuację.
Od 8 miesięcy jest wdową, ma 36 lat, 13 letnią córkę. Mąż przed długi okres
zajmował się prowadzeniem własnego biznesu. Opłacał bardzo duże składki
zusowskie. Ona zajmowała się dzieckiem. On był jedynym żywiecielem rodziny.
Niestety wskutek jego choroby ok. 4-5 lat temu musieli rozwiązać działalność.
Nie byli w stanie odzyskać sporej części długów itp, itd.
Przez te 4 lata żyli z oszczędności i z wierzytelności, które udało się
odzyskać. Wszystkie oszczędności poszły niestety na jego leczenie.
W grudniu tamtego roku mąż zmarł - ona zostaje bez niczego, w dodatku musi na
bieżąco opłacać rachunki za wynajmowane mieszkanie.
Z tego co wiem od marca br. stara się o przyznanie renty przede wszystkim dla
córki uczącej się. Ona także stara się o rentę dla siebie.
Jak na razie utrzymują się z tego co "półlegalnie" zarabia u mnie plus środki
z MOPS.
Dla mnie jest to przerażające, że w ciągu pół roku ZUS nie przyznał jeszcze
dziecku renty. Z tego co mówiła czeka ją jeszcze przeprawa do oddziału
regionalnego i prawdopodobnie centrali ZUS - oczywiście wszystko to kosztuje?
Ma na szczęście jakiegoś znajmego prawnika, który uprzedził ją że może to
trwać bardzo długo.
Czy rzeczywiście tak jest? Jest mi bardzo głupio, bo na prawdę ją lubię, ale
aż trudno mi uwierzyć że ZUS stawia ludzi w takiej sytuacji bez wyjścia.
Przecież przeciątny człowiek w takiej sytuacji nie wysupła na sztab prawników
czy przejazdy w tą i z powrotem pomiędzy oddziałami?
Nigdy nie chciałabym znaleźć się w takiej sytuacji życiowej - czy rzeczywiście
żyjemy w tak chorym państwie?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-08-21 08:40:30
Temat: Nikt nic nie podpowie?
Od: "moniq" <k...@g...pl>
na prawdę...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2007-08-21 08:50:38
Temat: Re: Renta dla wdowy i dziecka
Od: "wektor" <w...@i...pl>
Użytkownik "Moniq" <k...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fabukl$3q0$1@inews.gazeta.pl...
> Mam znajomą - opiekuje się moim dzieckiem, stąd znam sytuację.
>
> Od 8 miesięcy jest wdową, ma 36 lat, 13 letnią córkę. Mąż przed
długi okres
> zajmował się prowadzeniem własnego biznesu. Opłacał bardzo duże
składki
> zusowskie. Ona zajmowała się dzieckiem. On był jedynym żywiecielem
rodziny.
> Niestety wskutek jego choroby ok. 4-5 lat temu musieli rozwiązać
działalność.
> Nie byli w stanie odzyskać sporej części długów itp, itd.
> Przez te 4 lata żyli z oszczędności i z wierzytelności, które udało
się
> odzyskać. Wszystkie oszczędności poszły niestety na jego leczenie.
> W grudniu tamtego roku mąż zmarł - ona zostaje bez niczego, w
dodatku musi na
> bieżąco opłacać rachunki za wynajmowane mieszkanie.
> Z tego co wiem od marca br. stara się o przyznanie renty przede
wszystkim dla
> córki uczącej się. Ona także stara się o rentę dla siebie.
>
> Jak na razie utrzymują się z tego co "półlegalnie" zarabia u mnie
plus środki
> z MOPS.
> Dla mnie jest to przerażające, że w ciągu pół roku ZUS nie przyznał
jeszcze
> dziecku renty. Z tego co mówiła czeka ją jeszcze przeprawa do
oddziału
> regionalnego i prawdopodobnie centrali ZUS - oczywiście wszystko to
kosztuje?
> Ma na szczęście jakiegoś znajmego prawnika, który uprzedził ją że
może to
> trwać bardzo długo.
>
>
> Czy rzeczywiście tak jest? Jest mi bardzo głupio, bo na prawdę ją
lubię, ale
> aż trudno mi uwierzyć że ZUS stawia ludzi w takiej sytuacji bez
wyjścia.
Najlepiej poczytać przepisy na stronie ZUS lub poszukać informacji
wpisując "renta rodzinna" na stronie www.google.pl.
Prawdopodobnie w ostatnich 10 latach przed śmiercią mąż i ojciec nie
opłacał składek emerytalnych i rentowych przez co najmniej 5 lat i w
chwili śmierci nie spełniał warunków do przyznania renty, dlatego ZUS
odmawia przyznania renty rodzinnej.
W przypadku spełnienia kryteriów renta rodzinna przysługiwałaby
dziecku i matce (do ukończenia przez dziecko 16 lat lub 18 lat przez
dziecko uczące się): po połowie z 90% świadczenia, jakie
przysługiwałoby zmarłemu. Więcej:
http://www.mps.gov.pl/index.php?gid=180
Pzdr
--
wa
-
4. Data: 2007-08-21 09:31:05
Temat: Re: Renta dla wdowy i dziecka
Od: "Moniq" <k...@N...gazeta.pl>
wektor <w...@i...pl> napisał(a):
> Najlepiej poczytać przepisy na stronie ZUS lub poszukać informacji
> wpisując "renta rodzinna" na stronie www.google.pl.
> Prawdopodobnie w ostatnich 10 latach przed śmiercią mąż i ojciec nie
> opłacał składek emerytalnych i rentowych przez co najmniej 5 lat i w
> chwili śmierci nie spełniał warunków do przyznania renty, dlatego ZUS
> odmawia przyznania renty rodzinnej.
> W przypadku spełnienia kryteriów renta rodzinna przysługiwałaby
> dziecku i matce (do ukończenia przez dziecko 16 lat lub 18 lat przez
> dziecko uczące się): po połowie z 90% świadczenia, jakie
> przysługiwałoby zmarłemu. Więcej:
> http://www.mps.gov.pl/index.php?gid=180
>
> Pzdr
>
Dzięki wielkie za podpowiedź.
Mam jeszcze pytanie czy rzeczywiście ZUS maksymalnie wydłuża procedury
związane z uzyskaniem renty rodzinnej?
Jeśli rzeczywiście nie płacił składki to po prostu nie ma podstaw, ale raczej
wierzyć mi się nie chce, że prowadząc firmę nie byliby ubezpieczeni przez co
najmniej 5 lat...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2007-08-21 15:46:00
Temat: Re: Renta dla wdowy i dziecka
Od: "wektor" <w...@i...pl>
Użytkownik "Moniq" <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:faebcp$7vc$1@inews.gazeta.pl...
> Dzięki wielkie za podpowiedź.
> Mam jeszcze pytanie czy rzeczywiście ZUS maksymalnie wydłuża
procedury
> związane z uzyskaniem renty rodzinnej?
> Jeśli rzeczywiście nie płacił składki to po prostu nie ma podstaw,
ale raczej
> wierzyć mi się nie chce, że prowadząc firmę nie byliby ubezpieczeni
przez co
> najmniej 5 lat...
Przez 5 lat może zmarły opłacał składki emerytalną i rentową, ale być
może od opłacenia ostatniej składki do jego śmierci upłynęło więcej
niż 5 lat (być może, że ten okres jest nawet krótszy i wynosi tylko 18
miesięcy), ponadto nie spełnia kryterium opłacania składki rentowej
przez 5 lat w ostatnim dziesięcioleciu.
ZUS wydaje decyzję o przyznaniu (lub nieprzyznaniu) renty lub
emerytury w ciągu 30 dni od dnia złożenia kompletnego wniosku.
Świadczenie jest przyznawane od miesiąca złożenia wniosku, jeżeli
wnioskodawca ma prawo do świadczenia. Od negatywnej decyzji ZUS w
ciągu 30 dni można się odwołać do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych
za pośrednictwem ZUS. W decyzji ZUS jest odpowiednie pouczenie o
możliwości odwołania oraz uzasadnienie wydanej decyzji.
Pzdr
--
wa
-
6. Data: 2007-08-21 16:29:38
Temat: Re: Renta dla wdowy i dziecka
Od: "wektor" <w...@i...pl>
Witam,
jeszcze jako uzupełnienie:
Prawdopodobnie dlatego ZUS wydał decyzję odmowną w sprawie renty
rodzinnej, ponieważ od wpłaty ostatniej składki rentowej do chwili
śmierci upłynęło więcej niż 18 miesięcy:
http://www.pzn.org.pl/now/index.php?id=1_50_6_2_x,u0
on
Ponadto zmarły, który chyba poważnie chorował przed śmiercią, gdyby
spełniał warunki do przyznania renty, to by taką otrzymał dla siebie
(widocznie nie spełniał warunków). Zatem dziecko i wdowa również nie
mają prawa do renty rodzinnej po nim.
W krytycznej sytuacji materialnej lub jakichś wyjątkowych
okolicznościach Prezes ZUS może przyznać rentę wyjątkową, a Prezes
Rady Ministrów rentę specjalną. Więcej w pytaniach i odpowiedziach:
http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=list
a_odp&haslo=KOD_1659
Pzdr
--
wa
-
7. Data: 2007-08-22 06:32:36
Temat: Re: Renta dla wdowy i dziecka
Od: "Monika Kowalik" <k...@N...gazeta.pl>
wektor <w...@i...pl> napisał(a):
Jeszcze raz wielkie dzięki za podpowiedzi. Wiem tyle, że chłopak chorował
ciężko. Tzn. 5 lata temu przeszedł operację wycięcia guza mózgu. Po operacji
dostał "wyrok" - może dni, może tygodnie, a może całe lata.
Jakoże bardzo cierpiał - co pewien czas nachodziły go potworne bóle głowy -
nie był w stanie pracować. Pomijam fakt wyczerpania psychicznego zarówno jego
jak i rodziny. Chłopak nie mógł dzwigać niczego powyżej 1 kg. Żona też nie
mogła pracować, bo zajmowała się nim i dzieckiem. W każdym razie musieli (on)
rozwiązać działalność zaraz po operacji czyli ok. 4,5 roku temu (zmarł 8
miesięcy temu). Zmarł właśnie z powodu kolejnych nowotworów w mózgu.
Wiem, że wdowa musi udowodnić ZUS, na podstawie dokumentacji medycznej, że
zmarł "śmiercią naturalną". Skompletować całą historię leczenia - co jest
bardzo trudne i w wielu wypadkach zależy od dobrej woli lekarza.
Czy sądzicie, że ma jeszcze szansę na rentę ZUS. Jeśli okaże się, że chłopak
miałby prawo do renty, gdyby żył to czy takie prawo przekłada się teraz na
wdowę i dziecko - jeśli oczywiście dostarczy odpowiednią dokumentację medyczną?
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2007-08-22 08:27:47
Temat: Re: Renta dla wdowy i dziecka
Od: "wektor" <w...@i...pl>
Użytkownik "Monika Kowalik" <k...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:fagla4$cl2$1@inews.gazeta.pl...
> wektor <w...@i...pl> napisał(a):
>
> Jeszcze raz wielkie dzięki za podpowiedzi. Wiem tyle, że chłopak
chorował
> ciężko. Tzn. 5 lata temu przeszedł operację wycięcia guza mózgu. Po
operacji
> dostał "wyrok" - może dni, może tygodnie, a może całe lata.
> Jakoże bardzo cierpiał - co pewien czas nachodziły go potworne bóle
głowy -
> nie był w stanie pracować. Pomijam fakt wyczerpania psychicznego
zarówno jego
> jak i rodziny. Chłopak nie mógł dzwigać niczego powyżej 1 kg. Żona
też nie
> mogła pracować, bo zajmowała się nim i dzieckiem. W każdym razie
musieli (on)
> rozwiązać działalność zaraz po operacji czyli ok. 4,5 roku temu
(zmarł 8
> miesięcy temu). Zmarł właśnie z powodu kolejnych nowotworów w mózgu.
> Wiem, że wdowa musi udowodnić ZUS, na podstawie dokumentacji
medycznej, że
> zmarł "śmiercią naturalną". Skompletować całą historię leczenia -
co jest
> bardzo trudne i w wielu wypadkach zależy od dobrej woli lekarza.
> Czy sądzicie, że ma jeszcze szansę na rentę ZUS. Jeśli okaże się, że
chłopak
> miałby prawo do renty, gdyby żył to czy takie prawo przekłada się
teraz na
> wdowę i dziecko - jeśli oczywiście dostarczy odpowiednią
dokumentację medyczną?
Z opisu wnioskuję, że zmarły miał zbyt krótki okres ubezpieczenia i
nie nabył prawa do renty dla siebie, bo przy tak poważnych
schorzeniach w czasie kilkuletniej choroby z pewnością uzyskałby
orzeczenie o niezdolności do pracy i ZUS przyznałby mu rentę. Skoro
sam nie miał prawa do renty, to po jego śmierci renta rodzinna też nie
przysługuje.
ZUS nie uzależnia przyznania renty rodzinnej od okoliczności śmierci
(naturalna, wypadek, nagła itp.). Po zaprzestaniu prowadzenia
działalności może pobierał zasiłek dla bezrobotnych, taki okres
zalicza się jako okres składkowy.
Aby ocenić, czy renta rodzinna może przysługiwać trzeba znać dokładnie
okresy ubezpieczenia emerytalnego i rentowego (przed 01.01.1999 r.
okresy ubezpieczenia społecznego), datę urodzenia, ewentualnie datę
ukończenia studiów wyższych, okresy nieskładkowe (np. okresy
zwolnienia lekarskiego, za które zostały wypłacone wynagrodzenie
chorobowe lub zasiłek chorobowy), okresy pobierania zasiłku dla
bezrobotnych (okres składkowy).
Ale sprawa starań o rentę chyba była dokładnie rozważana już kilka lat
temu, gdy zmarły poważnie zachorował. Nie sądzę, żeby rodzina
dobrowolnie zrezygnowała ze świadczenia rentowego dla poważnie
chorego.
Pzdr
--
wa
-
9. Data: 2007-08-22 08:44:19
Temat: Re: Renta dla wdowy i dziecka
Od: "Monika Kowalik" <k...@N...gazeta.pl>
Raz jeszcze bardzo dziękuję za podpowiedź :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/