Użytkownik kam napisał:
> Wieslaw Lubas napisał(a):
>
>> Ilosc uszkodzonych pikseli/subpikseli dopuszczalnych w matrycy LCD
>> okresla norma ISO. Wiekszosc producentow na nia sie powoluje w swoich
>> kartach gwarancyjnych.
>
>
> Zgodność z normą nie oznacza nieistnienia wady...

heh no jak nie ? jak najbardziej nie jest to wada, skoro sprzet
zachowuje zdolnosci, funkcjonalnosc i parametry zgodne z obowiazujacymi
na ten sprzet normalmi to jak mozna mowic ze "Wada" jest istotna i
podlega pod niezgodnosc z umowa ?

Jak kupujesz aparat fotograficzny to tez jego optyka narazona jest na
liczne wady a mimo wszystko ludzie masowo ich nie oddaja - aberracje,
dystorsje i inne to chleb powszedni nawet w dobrych obiektywach mimo iz
jest o przeciez "wada". TO dlaczego nie mozna go reklamowac ? taka sama
wada jak wypalony pixel.
Sprzet nadaje sie do uzytkowania, jest zgodny z pewnymi normami, jesli
kupuje taki sprzet to na poczatku zapoznaje sie wlasnie z normami i
ewentualnymi "wadami" jakie moga mnie spotkac przy jego uzytkowaniu.

ja wiem ze przy monitorze swiecacy pixel wydaje sie byc absurdem dla
niektorych, bo przeciez on denerwuje ale niestety tak juz jest.

> KG

--
fi5h