>> czyli niepamiętanie czegoś jest przestępstwem - ql
> Pierwsze nie wypełnienie nałożonego obowiązku, drugie wykroczenie, a
> NIE przestępstwo, trzecie - czyś ty z choinki się urwał?
> "Zapomnij" o terminowych opłatach lub np. złożych PIT w terminie to
> zobaczysz jak to boli ;-)

ale to jest zupełnie inne "niepamiętanie". Porównał bym to raczej do
niepamiętana numeru telefonu od cioci do której kiedyś tam się dzwoniło.

Z 2giej strony - ciekawe jak często karane jest te wykroczenie.

>> przyszedł mandat po pół roku.
> Mandat nie "chodzi" ;-) Nakłada się na winnego, którego wcześniej
> należy ustalić, a nie przysyła na adres firmy.

ok, przyszło do firmy o wskzazanie winnego - i naprawdę nikt nie pamiętał.
2 osoby stwierdziły że jeździły tym autem tą trasą, ale nie mają pojęcia
czy to one akurat wtedy były.
I wzieła to na siebie osoba trzecia poświadczając tym samym nieprawdę - o
takie coś mocodawcy chodziło ?

Marcin