eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozatrzymywanie prawa jazdy za punkty › Re: zatrzymywanie prawa jazdy za punkty
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
    .tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: poreba <d...@p...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: zatrzymywanie prawa jazdy za punkty
    Date: Sat, 5 Nov 2005 13:47:49 +0100
    Organization: Towarzystwo Walki Akcyjnej Rewizyjnej ze Związkami
    Lines: 18
    Message-ID: <1q2j7x9ozt3xt$.dlg@halizna.pt>
    References: <dkamg9$s5j$1@inews.gazeta.pl>
    <i...@4...com>
    <dkau12$ot9$1@opal.icpnet.pl>
    <1...@4...com>
    <dkb38b$2vi$1@opal.icpnet.pl> <dkb8ke$sf7$2@inews.gazeta.pl>
    <4...@n...tpi.pl> <1...@h...pt>
    <k...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: qs190.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1131194933 16965 80.55.44.190 (5 Nov 2005 12:48:53 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 5 Nov 2005 12:48:53 +0000 (UTC)
    X-Face: a9t\\FlbV]AOG}6#nq)OG7'f`-!umYwlu]*\"75eNW!JrF9M,O7T!(m)CoYG+:KCftiHu9v]a5QZW
    -8BdJhdufl.(vRFs;gR\\1R~<k<bfUZgC[(7NBLVVTqboLOnJHW6\"S-Ukq0`-!QjrFCR8+GVx$q!
    oJllG-E%%=VNX.C9g<G%%aU~^/uwRow$8t%%isFq9(!G1
    X-Newsreader: SuperNewsReader
    X-Mailer: EnyMailer
    User-Agent: JustAsk X-news
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:339578
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Sat, 05 Nov 2005 10:23:54 +0100, Artur Golanski napisał(a):

    >> Kierowca mandat przyjął gdyż sam nie był pewien czy linię przekroczył,
    >> czy nie.
    > Mylisz pojęcia ! Co innego jest ukaranie za czyn, "który nie jest
    > wykroczeniem", a zupełnie co innego, gdy jest (tu: przekroczenie linii
    > ciągłej). Gdy kierowca nie czuł się winny MK przyjmować nie powinien i
    > racje swoje udowadniać przed sądem.
    Nie odnosiłem się wcale do historii z wątku. Przytoczyłem starą (z okresu
    gdy działały kolegia ds. wykroczeń) historię głównie po to by podnieść, że
    (na jakiej zasadzie *nie wiem*) PO przyjęciu mandatu kiedyś obwinionemu
    udało się i doprowadzić do rozpatrywania sprawy przez kolegium (i nawet
    wygrania). Podkreślam, że nie wiem co wykorzystał obwiniony (a raczej nie
    były to /argumenty/ z rodzaju zkazanych prawem)

    --
    pozdro
    poreba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1