Miał być EOT, ale widzę, że kolega nadal ma problemy z prostymi pojęciami.

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4f0c1eba$1@news.home.net.pl...
>W dniu 10.01.2012 12:09, TomaszD pisze:
>
>> Natomiast w kasie jest wystawione KW - jako zapłata - do konkretnej
>> faktury.
>
> Do konkretnej faktury, ale pod KW podpisuje się pracownik, który tę
> fakturę "załatwiał".

A jakie to teraz ma znaczenie kto i czy podpisuje? Chodziło mi tylko i
wyłącznie o sam fakt, że nie zawsze przy wystawianiu kwitu KW czy KP musi
mieć miejsce faktyczny przepływ gotówki, bo tegoś się przyczepił (a
wcześniej Witek).

>> Bez przepływu pieniędzy w tejże konkretnej chwili. Masz jakieś
>> wątpliwości?

> Nie. Przepływ występuje.

W momencie wystawienia przez księgową KW do faktury za paliwo?
Nie załamuj mnie :(

>>> Kompensata to wzajemne rozliczenie zobowiązań, a nie przepływ pieniędzy.
>>
>> I jak to się kłóci z wystawieniem konkretnych dowodów KW i KP?

> Jaki idiota przy kompensacie wystawia KW i KP?!?!

Weź się może jednak dowiedz, jak to wygląda od strony_technicznej_, zanim
zaczniesz kogoś wyzywać od idiotów.

>> Tak "automagicznie" same w sobie się te zobowiązania rozliczają?

> Nie wiem, jaką widzisz tam magię,

Ja właśnie nie widzę, więc chętnie się dowiem w jaki sposób Ty dokonujesz
kompensaty wzajemnych zobowiązań - swoich i kontrahenta.

> ale przepływu gotówki (także fikcyjnego) to nie wymaga.

A kto mówi o przepływie gotówki przy kompensacie???

>> Poza tym czymże jeśli nie wzajemnym rozliczeniem zobowiązań
>> (zleceniodawca
>> wobec zleceniobiorcy i zleceniobiorca wobec zleceniodawcy) jest
>> rozliczenie zaliczki i wynagrodzenia?

> Mylisz kompensatę zobowiązań z kwotą wynagrodzenia pozostałą do wypłaty.

Zacznijmy od tego, że to Ty najwyraźniej nie rozumiesz pojęcia
"zobowiązanie". O "kompensacie" nie wspominając.

>
> [ciach]
>
>> pytam. Żeby było śmieszniej, ten temat mnie nawet bezpośrednio nie
>> dotyczy,
>
> Tak się tłumacz ;->

Akurat jesteś ostatnią osobę, której miałbym się z czegokolwiek tłumaczyć.

Tomasz

do góry

W dniu 10.01.2012 14:56, TomaszD pisze:
> Miał być EOT, ale widzę, że kolega nadal ma problemy z prostymi pojęciami.

1. nie jestem twoim kolegą
2. twój "EOT" nie ma dla mnie najmniejszej mocy prawnej

[ciach]

>> Do konkretnej faktury, ale pod KW podpisuje się pracownik, który tę
>> fakturę "załatwiał".
>
> A jakie to teraz ma znaczenie kto i czy podpisuje? Chodziło mi tylko i
> wyłącznie o sam fakt, że nie zawsze przy wystawianiu kwitu KW czy KP
> musi mieć miejsce faktyczny przepływ gotówki, bo tegoś się przyczepił (a
> wcześniej Witek).

Formalnie rzecz biorąc KW/KP bez przepływu gotówki to fałszerstwo.

>>> Bez przepływu pieniędzy w tejże konkretnej chwili. Masz jakieś
>>> wątpliwości?
>
>> Nie. Przepływ występuje.
>
> W momencie wystawienia przez księgową KW do faktury za paliwo?
> Nie załamuj mnie :(

Powodem do załamania będzie raczej podpisywanie dokumentów
poświadczających otrzymanie czegoś bez faktycznego otrzymania tego
czegoś - jeśli z jakiegoś powodu będziesz musiał to potem oddać, to
będziesz miał przegwizdane.

>>>> Kompensata to wzajemne rozliczenie zobowiązań, a nie przepływ
>>>> pieniędzy.
>>>
>>> I jak to się kłóci z wystawieniem konkretnych dowodów KW i KP?
>
>> Jaki idiota przy kompensacie wystawia KW i KP?!?!
>
> Weź się może jednak dowiedz, jak to wygląda od strony_technicznej_, zanim
> zaczniesz kogoś wyzywać od idiotów.

Wiem, jak wygląda kompensata. Jest to wzajemnie zniesienie zobowiązań, a
nie "wirtualna wymiana gotówki".

>>> Tak "automagicznie" same w sobie się te zobowiązania rozliczają?
>
>> Nie wiem, jaką widzisz tam magię,
>
> Ja właśnie nie widzę, więc chętnie się dowiem w jaki sposób Ty dokonujesz
> kompensaty wzajemnych zobowiązań - swoich i kontrahenta.

Ja nie, tylko księgowa. Odpowiednim dokumentem. I nie jest to dokument
(fałszywie) poświadczający przyjęcie lub wydanie jakiejkolwiek gotówki.

>> ale przepływu gotówki (także fikcyjnego) to nie wymaga.
>
> A kto mówi o przepływie gotówki przy kompensacie???

Ty.

>>> Poza tym czymże jeśli nie wzajemnym rozliczeniem zobowiązań
>>> (zleceniodawca
>>> wobec zleceniobiorcy i zleceniobiorca wobec zleceniodawcy) jest
>>> rozliczenie zaliczki i wynagrodzenia?
>
>> Mylisz kompensatę zobowiązań z kwotą wynagrodzenia pozostałą do wypłaty.
>
> Zacznijmy od tego, że to Ty najwyraźniej nie rozumiesz pojęcia
> "zobowiązanie". O "kompensacie" nie wspominając.

Mam o tym znacznie lepsze pojęcie - przynajmniej, w przeciwieństwie do
ciebie, nie uważam za normalne i legalne wystawianie dokumentów
poświadczających nieprawdę.

[ciach]

>>> pytam. Żeby było śmieszniej, ten temat mnie nawet bezpośrednio nie
>>> dotyczy,
>>
>> Tak się tłumacz ;->
>
> Akurat jesteś ostatnią osobę, której miałbym się z czegokolwiek tłumaczyć.

Nie zrozumiałeś...

Tak się tłumacz... przy kontroli.

do góry

On 1/10/2012 8:03 AM, Andrzej Lawa wrote:
> Nie zrozumiałeś...
>
> Tak się tłumacz... przy kontroli.


Daj sobie spokój.
Pewne gatunki betonu są twardogłowe.

do góry