eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozajete miejsce parkingowe, pobicie › Re: zajete miejsce parkingowe, pobicie
  • Data: 2007-02-24 17:13:56
    Temat: Re: zajete miejsce parkingowe, pobicie
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "q_w_e" <q...@p...onet.pl> napisał w
    > Oczywiscie bronilem sie jak moglem i final byl taki
    > ze on ma rozcieta warge, a ja obita noge ( mocno opuchnieta ) i limo po
    > okiem z rozcieta skora.
    > Ide jutro na obdukcje.

    -Jeśli Twoje obrażenia potrwają do 7dni (wynik obdukcji), sprawa z
    oskarżenia prywatnego. Sam wnosisz skargę np. za pośrednictwem Policji,
    musisz wyłożyć koszty,aby sprawa ruszyła. Odpowiedziałeś agresją na jego
    agresję, więc sąd może odstąpić od wymierzenia mu kary.
    -Obrażenia powyżej 7 dni, będzie to ścigane z urzędu, ale wątpię, aby tak
    było.

    -Niestety, on może podnieść, że próbował działać w obronie koniecznej (może
    przekroczył jej granice), bo nie dawałeś mu odjechać.
    -Z drugiej strony to zależy od jego wersji i innych dowodów, może wyjść na
    to, że to Ty pierwszy naruszyłeś jego nietyklaność, jak wysiadł z auta.
    -On może podnieść, że Twoje zachowanie było prowokujące do naruszenia
    nietykalności, przesłanka na jego korzyść.
    -Ty zawsze możesz twierdzić, ze próbowałeś go ująć, bo mógł zniszczyć
    wcześniej Twój samochód i spowodował kolizję, ale czy nie dało się ustalić
    tożsamości na podstawie tablic rejestracyjnych.... Ujęcie jest dozowolone
    tylko, gdy nie można ustalić tożsamości sprawcy.

    A czy można zawrzeć skuteczną umowę cywilną ze sprawcą, gdzie w zamian za
    odszkodowanie pokrzywdzony przestępstwem prywatnoskargowym nie składałby
    skargi?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1