eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozajebali mi motórRe: zajebali mi motór
  • Data: 2023-08-14 13:37:34
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14.08.2023 o 12:27, Shrek pisze:

    >>> No dokładnie - więc po co się skupiać na tym zamiast na nagraniu i
    >>> świadku?
    >> Bo zbiera się wszelkie możliwe informacje.
    > To by wypadało nagranie przejrzeć.

    Niekoniecznie. Skoro przyniosłeś nagranie ze sprawcami, to ktoś założył
    - być może wadliwie - że jesteś normalny i przejrzałeś to nagranie.
    >
    >> Bo ona nie wiedziała, z kim ma do czynienia. Informacja była
    >> przeznaczona dla normalnych ludzi, którzy jak będą potrzebowali
    >> zadzwonić do jednostki policji, to sobie wezmą numer z internetu i nie
    >> będą się zastanawiali, do której kabiny kabel ten wiedzie. Skoro go
    >> podano publicznie, to logicznym większości się wydaje, by dzwonić na
    >> ten numer.
    > To dlaczego powiedziała źle?

    A nie prosiłeś o numer do kulsonów?
    >
    >> Dzielnicowi mają telefony komórkowe i wyszukuje się je przez tę samą
    >> aplikację. A Ty i tak rozważasz realnie dzwonienie za nim do Żabki.
    > Mój akurat nie odbiera.

    Może ma Cię wpisanego. A już poważnie, to dzielnicowy pracuje pracuje w
    miesiącu 186 godzin, zaś miesiąc ma ~700 godzin, więc tak na okrągło
    masz ~25 % szansy, że trafisz, jak pracuje. A są jeszcze urlopy,
    chorobowe, szkolenia. To był jeden z argumentów, żeby dzielnicowym tych
    telefonów nie dawać, ale przeważyła opinia, że ładnie będzie wyglądało,
    jak ludzie będą mieli telefon do dzielnicowego. Są tacy, co odbierają
    zawsze. Ale nie możesz nakazać dzielnicowemu, by w prywatnym czasie te
    numery odbierał.

    >> Nie to, by miało to znaczenie dla sprawy, ale chciałbym pojąć meandry
    >> Twych myśli. Czemu uważasz, ze zawodowcy podjeżdżają od strony
    >> zamkniętego końca ulicy, a amatorzy od strony otwartego?
    > Dlatego że to wymaga myślenia. Chlorów spod monopola o to nie podejrzewam.

    No widzisz. A to oni Tobie ukradli motocykl, a nie Ty im.
    >
    >> Albowiem, jak ich poinformowałeś, że motocykla i sprawców już nie ma,
    >> to ten przyjazd na miejsce miał ograniczony sens.
    > To po co na początku chcieli, ale potem zrezygnowali bo wszyscy poszli
    > do domu?

    Też się zastanawiam, coś tam im powiedział, ze uznali, ze nie warto
    jechać. Ale nie wiem tego.
    >
    >> przedmiotu interwencji nic nie zrobi poza notatką, zaś kryminalni nie
    >> jadą, bo już była Policja.
    > Przecież i tak nie przyjechali.
    >
    Może byli w międzyczasie.

    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1