"Robert Tomasik" <r...@g...pl> popełnił 20 sty 2005 na
pl.soc.prawo utwór news:csmtat$jfk$2@inews.gazeta.pl:

> z jego opisu wychodzi, że policjant przyszedł i bez dania racji na tzw.
> "dzień dobry" uderzył gościa. Cokolwiek irracjonalne i jakoś mi się w
> głowie nie mieści.
Dlaczego irracjonalne?
Facetowi pewnie kilka razy jakieś szczyle okradały taką "komórkę"
(boksy w piwnicy?)
Może kilka razy próbował ich podejść i złapać ale się mu wymknęli.
Teraz profilaktycznie mając "złodzieja" pod ręką zdzielił go
albo w celu uniemożliwienia ucieczki przytępionemu ciosem,
albo żeby wyraźnie okazać, że ucieczka jest niecelowa - bo nie żartuje.

Dlatego działania lokatora-policjanta były jak najbardziej racjonalne.
A że bezprawne (karalne?) to inna para gumofilców, czyż nie?

-- pozdro
poreba