eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozaatakował mnie pies › Re: zaatakował mnie pies
  • Data: 2005-02-07 17:39:56
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "AGA" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:cu85dm$9cu$1@opal.futuro.pl...
    > HaNkA ReDhUnTeR wrote:
    >
    > Pies zaatakował - jest niebezpieczny.
    >
    > Czy należałoby go uśpić? Może niekoniecznie, ale na pewno powinien
    > zostać odebrany właścicielowi - jako że ten ewidentnie nie ma
    > odpowiednich predyspozycji - a właścicielowi powinien zostać
    > przynajmniej okresowy zakaz posiadania psów.
    >
    > Tylko co potem z tym psem zrobić? Jak trafi do schroniska to z dużym
    > prawdopodobieństwem i ta zostanie zabity - kto będzie chciał adoptować
    > psa z 'kartoteką'?
    >
    > Niestety - na takie rozwiązanie paragrafów niestety nie ma i w tym
    > kretyńskim kraju nadal normą są latające luzem i bez kagańca psy, które
    > 'zaczepiają' czy nawet atakują przechodniów.

    >
    > Zgadzam się, że pies zaatakował - jest niebezpieczny a właściciel jest
    mało odpowiedzialnym człowiekiem. Oddanie psa do schroniska nie jest
    rozwiązaniem bo albo zostanie uśpiony, albo trafi na kolejnego "
    odpowiedzialnego".
    Ja będąc świadoma jakie zagrożenie stanowił mój pies dla rodziny i otoczenia
    znalazłam mu nowy dom i nikt nie musiał mi tego nakazywać sądownie. Pies ma
    nowego właściciela świadomego jego "wady", pilnuje terenu jednostki
    wojskowej, nie ma styczności z dziećmi i nie stanowi zagrożenia. Wydaje mi
    się, że w tej sytuacji zrobiłam to co było najlepsze, mimo iż było mi
    ciężko.
    Aga



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1