>Moim zdaniem ten, kto czekał do ostatniego dnia! Patrząc inaczej -
>analogicznie do klasycznych aukcji - jeśli ktoś nie usłyszy "dwa... trzy...
>sprzedane!", tłumacząc się, że ktoś mu zaszeleścił papierkiem w tym
>czasie - to się mówi "sorry, ale miałeś czas wcześniej - dlaczego nie
>licytowałeś?".

2 sytuacje dzisiejszego dnia: ustawiam snajpera by zalicytowal 5 sek przed
koncem aukcji ...
snajper licytuje, ale allegro w zwiazku z awariami przedluza czas trwania
tych aukcji o 1 dzien ...
obu aukcji bym nie wygral (inni licytujacy wczesniej ustawili wieksze
maksimum), dla nich wyglada tak jakby ktos po prostu zalicytowal... dla
mnie:
- znam juz maksima jakie okreslili, moge wiec zmienic swoja decyzje - ale
oni rowniez to moga zrobic bo maja na to 1 dzien
- gdybym w pierwotnym czasie mial wygrac aukcje bylbym wkurzony - bo nie po
to ustawia sie strzal by licytowac na 24 h przed zakonczeniem ...

zyskuja na tym jedynie sprzedawcy, klienci sa zawsze stratni, a allegro - ot
ma "madre" rozwiazanie swoich awaryjnych problemow

Rob