Użytkownik "mariusz" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e2j9f3$942$1@nemesis.news.tpi.pl...
> pare lat temu to przerabiałem i moglo sie cos zmienic ale :
> 1. sam prosiłes o skrócenie (rozumie przez to, ze oficjalnie na piśmie) -
> to dlaczego mają ci płacic odszkodowanie - poszli ci na rekę
> 2. skrócenie okresu to jest tak jak byś pracował zus-y - sa liczone
> normalnie - tylko odprawa nie wchodzi do zus-u
> 3. urlop nalezy sie za przepracowany okres, a nie za wypłacone pieniądze.
> 5 Prace możesz podjąć w każdej chwili
> pozdrawiam
> mariusz
>


Nie wystepowalem o skrocenie na pismie. Pan miał przygotowane 2 druki:
normalne wypowiedzenie i skrocone do wyboru.
Mozna to spokojnie potraktowac jako wreczenie wypowiedzenia (z inicjatywy
pracodawcy) ze skroconym okresem (do 1 mca) wypowiedzenia.
Tak tez jest napisane na wypowiedzeniu.
KP przewiduje taka mozliwosc jednak wtedy zwalnianemu nalezy sie
odszkodowanie za 2 mce.

Rozwiazanie stosunku pracy nie nastepuje na zasadzie porozumienia stron.


pozdr.
anteek