eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowypadek drogowy - prosba o radeRe: wypadek drogowy - prosba o rade
  • Data: 2008-02-11 16:11:20
    Temat: Re: wypadek drogowy - prosba o rade
    Od: ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    witek pisze:
    > Piotr_B wrote:
    >> tak ja jestem winny zajechania pani rowerzystce drogi. Ona sie
    >> wystaszyla, upadla z rowara i zlamal maly palec u reki.
    >> prawnej podstawy tej kwoty ja wlasnie nie rozumiem. chodzi o to, ze
    >> jezeli ja zaplace te 800 zl pani sprawa nie trafi do sadu. Zostane
    >> wowczas ukarany tylko mandatem.
    >
    > coś mi się wydaje, że ten policjant jest znajomym tej pani.
    PAni coś chce zakombinowac bo ktoś ją w domu wyśmiał. Jesli owa Pani ma
    Twoje namiary to masz dowód ze nie uciekłes z miejsca wypadku. Skoro nie
    chciała odrazu numeru polisy, oswiadczenia o spowodowaniu.... to ze tak
    powiem moze Ci nadmuchac. (moze troche przesadzam)
    Proponuje takie rozwiazanie. NArazie nie panikuj, skontaktuj sie z
    poszkodowaną i poinformuj ją ze skoro na miejscu nie chciał nic od
    ciebie, a teraz jej sie należy 800zł, to jaka masz pewnośc ze jak jej
    dasz teo 800zł to juz nic od Ciebie nie zarząda? Poproś ją uprzejmie
    zeby na kartce w prostych słowach napisała co chce i za co.
    Tak po prawdzie, jak naprawde rozstaliście sie po wypadku, ona _nie jest
    w szoku_ to rządanie zapłaty po czasie pachnie wymuszeniem...

    ToMasz

    PS. jak sprawa wyjdzie na policji to mandat Ci sie należy. ale broń jest
    obośieczna. czy nie była pijana? czy rower miał dzwonek? sprawne
    oświetlenie....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1