On Fri, 18 Jul 2008, Liwiusz wrote:

> Ale co Ci to da? Eksmisja z jednego pokoju wygląda tak samo jak
> z mieszkania.

Za to wypowiedzenie umowy jest jakby łatwiejsze.
Jak mniemam, numer z wynajmem pokoj(ów/u) ma głównie na celu
umożliwienie wypowiedzenia najmu z *innych* niż niepłacenie
powodów.

Tak przy okazji: siakoś tak słabo do różnych "urzędowych ochraniaczy
ustawą" trafia, że taka "ochrona" obraca się przeciw rzekomo
ochranianym.
Jak państwo chce być "dobre" to niech weźmie ryzyko ew. udostępnienia
lokalu socjalnego na siebie - na dobrą sprawę całość się przecież
sprowadza do tego, kto ma (w razie problemów z wypłacalnością
czy innych) zapewnić ów lokal!
Niewątpliwie przypadki takie (potrzeby pomocy) się zdarzają,
niewątpliwie niektórzy z nich korzystają, dlaczego TEN najemca
(który wynajął mieskanie w lokalu prywatnym) ma mieć inne
warunki?
Ale nie, najlepiej jak państwo losowo nałoży obowiązki a później
narzeka nad losem dyskryminowanych.
A wynajmującym każe grać w totolotka: "będzie płacił, nie będzie
płacił, niekiedy będzie płacił...".

pzdr, Gotfryd