eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoważność wypowiedzenia umowy o pracęRe: ważność wypowiedzenia umowy o pracę
  • Data: 2011-01-03 22:26:06
    Temat: Re: ważność wypowiedzenia umowy o pracę
    Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Kubuś Puchatek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:op.voq52z01e002os@domek.vectranet.pl...

    W dniu 12.06.2001 została zawarta umowa na okres próbny (do dnia
    14.09.2001).
    17.09.2001 została podpisana kolejna umowa - na czas określony, do dnia
    15.09.2002. W dniu 16.09.2002 została zawarta kolejna umowa - na czas
    nieokreślony.
    31.12.2010 jednostka budżetowa została rozwiązana, a na jej miejsce
    została powołana nowa, robiąca dokładnie to samo, ale podlegająca już pod
    kogoś innego (z zastrzeżeniem, że niekoniecznie jest to przejście zakładu
    pracy na innego pracodawcę i art 23 §1 może tu nie wchodzić w grę - w
    wojsku nigdy nic nie wiadomo).

    31 grudnia moja znajoma dostała do podpisu "Porozumienie w przedmiocie
    rozwiązania umowy o pracę na mocy porozumienia stron" w którym to
    "porozumieniu" strony zgodnie oświadczają, że umowa o pracę zawarta w dniu
    12.06.2001 zostaje rozwiązana z dniem 31.12.2010. Dostała jednocześnie
    umowę na czas określony (do końca grudnia 2011).

    Teraz nasze pytania.
    Czy takie "porozumienie" ma w ogóle jakąś moc prawną?

    IMO to nonsens albo ktoś się idiotycznie pomylił.

    Czy nie powinno tam
    być daty ostatniej umowy, tej z 16.09.2002 (*)? W końcu ta pierwsza umowa
    chyba automatycznie przestała obowiązywać po terminie na jaki została
    podpisana? Jeśli tak, to jakie mogą być tego konsekwencje (3 miesięczne
    wypowiedzenie, a może nadal pracuje w firmie której nie ma?).

    Nie będzie konsekwencji i nie należy tego podpisywać, jedynie zwrócić może
    uwagę na bzdury. Niech się oni martwią. Umowa okresowa rozwiązała sę z mocy
    prawa po upływie okresu, na jaki została zawarta. Praca u nieistniejącego
    pracodawcy to ciekawy pomysł, ale MZ mało realny.

    Po czym można poznać, czy firma została przejęta, czy też nie. Czy
    pracownicy nie powinni być o tym wcześniej poinformowani? Jeśli to
    przejęcie to warunki zatrudnienia chyba nie powinny się zmienić.
    http://www.rp.pl/artykul/56641,576544-Kogo-zawiadomi
    c-w-razie-przejecia-zakladu.html

    (*) 29 października 2010 dostała wypowiedzenie tej umowy z zastosowaniem
    skróconego 2 miesięcznego okresu wypowiedzenia, ale jeszcze w grudniu
    (pismo bez określonego dnia, tylko kropki, miesiąc i rok) dostała pismo
    cofające wypowiedzenie z dnia 29.10.2010. Zresztą w tym porozumieniu nie
    ma ściśle określonej daty, tylko miesiąc, rok i wykropkowane miejsce na
    dzień.

    Dorośli ludzie wiedzą, że takich rzeczy się nie podpisuje.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1