eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawow sprawie rekrutacji na stanowiskoRe: w sprawie rekrutacji na stanowisko
  • Data: 2007-08-24 15:37:24
    Temat: Re: w sprawie rekrutacji na stanowisko
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:ab9c6b86635f10f98f1b4df0662f36e7@news.home.net.
    pl Kit
    <k...@d...plwywal.to> pisze:

    >> No i trudno. Jak się wchodzi do kibla na zasyfionej stacji kolejowej w
    >> Dupkach Niższych to należy się liczyc z tym, że będzie śmierdziało.
    > Chyba nie zrozumiales, to mial byc taki... joke ;-)
    U mnie też. ;)
    No, może nie do końca...

    >>> Z tego co mi wiadomo obowiazujaca jest tzw.'siatka plac' co
    >>> zamyka mozliwosci podwyzki,
    >> Nie zawsze i niekoniecznie.
    > Twoja odpowiedz odnosi sie do stwierdzenia ze istnieje siatka plac,
    Do tego, że nie zawsze istnieje siatka płac, a nawet jak obowiązuje
    (obowiązywac może nie tylko w PP), to niekoniecznie zamyka to mozliwość
    podwyżki, która może byc róznie realizowana.

    >> A niby czemu rozwój ma zależeć od pracy. Rozwijać sie można nawet będąc
    >> bezrobotnym.
    > Nie zrozumiesz pracoholika takiego jak ja ;-) Zreszta chyba kazdy
    > chcialby chodzic do pracy z przyjemnoscia, mozliwoscia rozwiniecia
    > swoich zainteresowan. Zakladam tutaj ze pracuje w 'swojej branzy'.
    Praca w "swojej" branży, branży którą się lubi i pasjonuje wcale nie musi
    być przyjemna. To dwie różne rzeczy.
    Tak czy inaczej swoje zainteresowania można rozwijać na różne sposoby,
    niekoniecznie związane z wykonywana pracą.

    >>> Zgodze sie ze sa niewatpliwie plusy w postaci przestrzegania
    >>> czasu pracy, wynagrodzenie dokladnie na czas, bez opoznien
    >> To można wszędzie wymusić. KP nie działa różnie w zalezności od formy
    >> własności pracodawcy.
    > Jasne ze mozna, pytanie tylko na ile taka walka jest oplacalna
    To zależy co znaczy "opłacalna".

    > i ile osob podejmie takowa.
    To nie ma wiekszego znaczenia.

    >>> Skladac papiery do US bede na starosc kiedy zabraknie
    >>> mi kilka lat do emerytury. Spokojnie, ale ja bym nie wytrzymal.
    >> Widocznie praca zawodowa zajmuje zbyt wiele miejsca w twoim życiu.
    >> Nie żyje się by pracować, lecz pracuje by żyć.
    > Pracuje, a ze robie to co lubie i jeszcze mi za to placa, to zyje aby
    > pracowac.
    To kiepsko. Jak się walnie, to wszystko na raz. To jak na giełdzie - należy
    dywersyfikowac portfel.

    > Moze i jestem wyjatkiem, ale strzelilbym sobie w leb
    > gdybym wstawal codziennie do pracy z niechecia, z przymusu.
    No widzisz - błąd. Ludzie na robotach przymusowych przetrwali. Bo wiedzieli
    po co. Nie żyli by pracować, tylko pracowali by żyć.
    A pracę - rozumianą po prostu także jako źródło finansowania potrzeb
    życiowych także warto dywersyfikować. Mnie sie to świetnie sprawdza.

    --
    Jotte


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1