Dzięki Sandra ;-)
Jednak w tej sprawie nie potrafię być dobrej myśli. Nie chcę, żeby
koleżanki, które wyraża zgodę na mój urlop, musiały ''za karę'' pracować za
mnie. U mnie jest trochę inaczej w pracy. Normalnie pracujemy po 2 na
dyżurze. A w okresie świątecznym pojedyczo, więc i tak tych dyżurow jest 2x
mniej.Wtedy na 4dni wolne ma się tylko 1 dyżur. To na całe święta łacznie z
Sylwestrem będą raptem po 2 dyżury.
Te osoby, co sie nie zgadzają, oszukują cały czas. Jak mają dyżur podwójny
to tylko jedna z nich przychodzi. Kierownik o tym wie i udaje, że tego nie
widzi, bo one się cały czas podlizują.
Dlaczego ja, skoro uczciwie wypracowuję swoją normę, nie mogę na święta
sobie odpocząć???

Kasia:-(((



Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:arbnmi$fk4$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik *mysza* <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:arb08l$l91$...@s...futuro.pl...
> > Pracuję w szpitalu na zmiany (w święta też). Czy kierownik (straszna
> jędza)
>
> a ta jędza nie sporządza planu urlopów?
>
> > może mi odmówić urlopu na święta? Z tego co się orientuję to może
odmówić
> > tylko wtedy, gdy udowodni, że obecność pracownika jest niezbędna.
>
> a myślisz,że jak jest taką jedzą to nie wymysli czegoś?
>
> Czy ma w
> > ogole prawo pytać innych pracowników o zgodę na mój urlop.
> ma takie prawo ,kto zastąpi ciebie na twoim odcinku pracy ...
>
> Przecież w dużym
> > zespole ludzi nie wszyscy muszą za sobą przepadać.
>
> zgadza się :-)
> ale bądź dobrej mysli :-)
>
> Sandra
>
>
>
>