eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoumowa o dzieło na zwolnieniu lek.? › Re: umowa o dzieło na zwolnieniu lek.?
  • Data: 2010-07-31 15:17:38
    Temat: Re: umowa o dzieło na zwolnieniu lek.?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:i30fl6$a6k$1@news.onet.pl Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

    >>> jak kiedyś brałem zasiłek chorobowy, to podpisywałem się pod
    >>> oświadczeniem o niewykonywaniu w tym czasie pracy zarobkowej (może jakoś
    >>> inaczej to było sformułowane, ale sens ten sam).
    >> O podstawę prawną żądania takiego oświadczenia nie pytałeś?
    > Nie pytałem, ale tak na chłopski rozum - jeśli ubezpieczenie coś wypłaca
    > pod jakimś warunkiem, to wypłacający nie ma możliwości spytania się, czy
    > ten warunek faktycznie zachodzi?
    Nie sądzę aby ubezpieczyciel działał na chłopski rozum zamiast na podstawie
    prawa.

    >> A jak widzisz np. praktyczną możliwość udowodnienia, że dokonywałeś w
    >> ramach umowy-zlecenia za pieniądze tłumaczenia tekstu leżąc jednocześnie
    >> na zwolnieniu z ciężką anginą i pobierając z tego tytułu
    >> wynagrodzenie/zasiłek?
    > Na przykład jeśli zwolnienie było na cały czerwiec, a umowa podpisana 10
    > czerwca, wykonana 20 czerwca, rachunek wystawiony, wynagrodzenie
    > wypłacone.
    Pytałem o _praktyczną_ możliwość nie o teorię.
    Niemniej taką sytucję także da się obejść.
    Zresztą to kwestia opłacalności.
    Może korzyści z umowy są na tyle duże, że warto zaryzykować _ewentualność_
    zwrotu wynagrodzenia/zasiłku chorobowego?

    >>> Przy czym można założyć, że tutaj chory czegoś chce - zasiłku.
    >> Założyć można wszystko. Ponoć nawet majtki przez głowę. :)
    >> Ale tu raczej - ma prawo.
    >> I nie chce, a żąda jego realizacji
    > Czy ma prawo tego właśnie nieraz nie wiadomo :)
    Jak nie wiadomo, jak wiadomo? Płacił składki - prawo ma.
    Od reguły bywają wyjątki, pewnie.

    >>> Jak chce, niech wykaże, że się należy.
    >> Jeden wydruk z księgowości.
    >> Ale po co?
    >>> Była umowa, ale nie pracował? Trzeba to przynajmniej uprawdopodobnić.
    >> Odwrotnie. To jemu trzeba udowodnić, że pracował na zwolnieniu. I to
    >> zarobkowo.
    > Toż piszę, że jeśli będzie umowa zlecenie/dzieło w czasie zwolnienia, to z
    > niej wynika, że pracował.
    Nie, wcale niekoniecznie z niej musi wynikać, że pracował. Sam termin o
    niczym nie musi świadczyć, przykłady podałem. Kiepsko się usiłujesz wywijać.

    > Kontrdowodem będzie udowodnienie, że w czasie zwolnienia się nie
    > pracowało.
    Dalej kiepsko. Dowód przeciwny to się przydać może, jeśli coś gościowi
    udowodnią.

    > Tylko jeśli umowa cywilna będzie się w całości nakładać na okres
    > zwolnienia, to fakt niepracowania byłby nie do udowodnienia.
    Co ty wymyślasz za dziwaczne stwory? Kto w tym samym dniu co otrzymanie
    zwolnienia zawrze umowę cywilną z datą zakończenia na koniec zwolnienia?
    Już w piętkę gonisz, jak mawiała moja babcia. ;)

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1