> wtedy pozbycie sie najemcy wymagaloby wypowiedzenia z Twojej strony.


dzieki, ale wlasnie skonstruowane bylo to nastepujaco: "umowa niniejsza
zostaje zawarta od dnia 1 września 1997 r. do dnia 31 sierpnia 2002 3. z
zachowaniem trzy miesiecznego okresu wypowiedzenia" czy nie oznacza to, ze
powinienem poinformowac firme ze nie przedluze umowy 3 miesiace przed jej
koncem? chce sie tlyko upewnic, absolutnie nie podwazam Pana zdania. i
jeszcze pytanka - czy nakaz opuszczenia musi byc podpisany przez najemce,
czy wystarczy ze napisze na mojej kopii ze wplynelo do niego dnia tego i
tego? i czy moge sam ustalic termin w ktorym firma ma sie wyniesc? chcialbym
aby bylo to 14 dni. co jesli firma nie przyjmie mojego pisma? moge wejsc z
policja na teren obiektu wynajmowanego i zmienic zamki? co jesli przyjma do
wiadomosci nakaz a po 14 dniach nie opuszcza go? bede bardzo wdzieczny za
odpowiedz na te nurtujace mnie pytania. pozdrawiam Andrzej Pindor