eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoucieczka przed (nie)policjąRe: ucieczka przed (nie)policją
  • Data: 2003-03-09 16:04:33
    Temat: Re: ucieczka przed (nie)policją
    Od: a...@w...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Obawiam się, że trudno będzie przekonać sąd do prawdziwości tego opisu. W
    > to, że podejrzewał, że to byli fałszywi policjanci, to jeszcze na upartego
    > można by uwierzyć, ale jak już im uciekł, to miał obowiązek skontaktować się
    > z najbliższą jednostką Policji. Osobiście albo telefonicznie. No i w
    > wypadku, gdy oznakowany radiowóz stał na terenie zabudowanym, a policjanci
    > byli umundurowani, to gość będzie musiał jakoś uzasadnić, na czym opierał
    > swoje podejrzenia. No bo inaczej, to nikt by się nie zatrzymywał do
    > kontroli, bo zawsze mogą to być przebierańcy.
    > No i nie bardzo mi się wydaje, że gość spał w pokoju brata. No to jak oni
    > przeszukali pomieszczenia. To wszystko nie trzyma się kupy i boję się, że
    > sąd w to nie uwierzy. Sprawa zostanie potraktowana jako zwykła ucieczka
    > przed policją i tyle.

    A co grozi za zywkla ucieczke przed policja???

    No i przeszukiwali mieszkanie tak, ze chodzac po pokojach nawet nie zagladali
    kto spal na lozku, bo w domu byly siostry kolegi.
    Tylko przebiegli po pokojach i to nie wszystkich, wlasnie brata drzwi nawet nie
    widzieli i tam nie zajrzeli. Pobiegali jeszcze kolo domu, szukali w stodole itp.

    A radiowoz stal w slabo oswietlonym miejscu no ale w wiosce, no coz ale on sie
    wystraszyl i uciekal - bylo minelo.

    Pozdrawiam
    Ambroz

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1