-
1. Data: 2003-03-03 18:15:29
Temat: ucieczka przed (nie)policją
Od: a...@w...pl
witam
mam taka o to historie i prosze o porade:
Chłopak(21 lat) wracał samochodem z dyskoteki. W wiosce w zacienionym miejscu
stała policja i zatrzymywała go. Chłopak wystraszył się i nie zatrzymał się do
kontroli, ponieważ podejrzewał, że to może być fałszywa policja.. Policja
zaczęła go gonić polonezem. On jeszcze bardziej się wystraszył i zaczął
uciekać, jechał maluchem. Gdy oni chcieli go wyprzedzić, zajeżdżał im drogę.
Jechał polnymi drogami przez las, w końcu dotarł do domu i poszedł spać do
pokoju brata. Po niedługim czasie przyjechała do domu policja (ok. 3 godz w
nocy). Zaczęli się dobijać do domu, a kiedy ojciec otworzył drzwi, weszli do
domu z bronią. Krzycząc i nikomu nic nie tłumacząc (nawet kim są i o co chodzi)
zaczęli przeszukiwać mieszkanie, a potem podwórko i inne pomieszczenia na
zewnątrz. A w tym czasie chłopak spał w pokoju brata i nawet nie wiedział, że
policja przyjechała za nim do domu. Szukali go, chociaż samochód jest
zarejestrowany na inną osobę, wiedzieli, jaką miał kurtkę i gdzie pracuje
ojciec. Policjanci podczas pogoni uszkodzili swój samochód, jednak maluch nie
był uszkodzony i nie doszło do wypadku. Chłopak na 9 dzień po zdarzeniu został
wezwany na komendę do wyjaśnień. Sprawa ma wrócić do rozpatrzenia do komendy
głównej i może skończyć się w sądzie.
Pytanie jest następujące: Jakie kierowca może ponieść konsekwencje i co mu
grozi?
pozdrawiam
ambroz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-03-03 19:05:23
Temat: Re: ucieczka przed (nie)policją
Od: "Jarosław Matejczuk" <j...@j...net>
Użytkownik <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:479d.0000051a.3e639bc0@newsgate.onet.pl...
> witam
> mam taka o to historie i prosze o porade:
>
> Chłopak(21 lat) wracał samochodem z dyskoteki. W wiosce w zacienionym
miejscu
> stała policja i zatrzymywała go. Chłopak wystraszył się i nie zatrzymał
się do
> kontroli, ponieważ podejrzewał, że to może być fałszywa policja.. Policja
Skoro ma prawo jazdy - tak zakładam - to powinien wiedzieć, że
w takim wypadku jest zobowiązany udać się natychmiast na
najbliższy posterunek Policji. Jeżeli tego nie zrobił, to
z konsekwencjami ucieczki.
pzdr
JarekM
-
3. Data: 2003-03-04 13:51:23
Temat: Re: ucieczka przed (nie)policją
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Jarosław Matejczuk" <j...@j...net> napisał w
wiadomości
news:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A209213EF1D8@jplwant0
03.jasien.net...
> Skoro ma prawo jazdy - tak zakładam - to powinien wiedzieć, że
> w takim wypadku jest zobowiązany udać się natychmiast na
> najbliższy posterunek Policji. Jeżeli tego nie zrobił, to
> z konsekwencjami ucieczki.
Czyli prawko aut na min. pół roku.
Pozdr
Leszek
-
4. Data: 2003-03-05 00:51:12
Temat: Re: ucieczka przed (nie)policją
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Obawiam się, że trudno będzie przekonać sąd do prawdziwości tego opisu. W
to, że podejrzewał, że to byli fałszywi policjanci, to jeszcze na upartego
można by uwierzyć, ale jak już im uciekł, to miał obowiązek skontaktować się
z najbliższą jednostką Policji. Osobiście albo telefonicznie. No i w
wypadku, gdy oznakowany radiowóz stał na terenie zabudowanym, a policjanci
byli umundurowani, to gość będzie musiał jakoś uzasadnić, na czym opierał
swoje podejrzenia. No bo inaczej, to nikt by się nie zatrzymywał do
kontroli, bo zawsze mogą to być przebierańcy.
No i nie bardzo mi się wydaje, że gość spał w pokoju brata. No to jak oni
przeszukali pomieszczenia. To wszystko nie trzyma się kupy i boję się, że
sąd w to nie uwierzy. Sprawa zostanie potraktowana jako zwykła ucieczka
przed policją i tyle.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2003-03-09 16:04:33
Temat: Re: ucieczka przed (nie)policją
Od: a...@w...pl
> Obawiam się, że trudno będzie przekonać sąd do prawdziwości tego opisu. W
> to, że podejrzewał, że to byli fałszywi policjanci, to jeszcze na upartego
> można by uwierzyć, ale jak już im uciekł, to miał obowiązek skontaktować się
> z najbliższą jednostką Policji. Osobiście albo telefonicznie. No i w
> wypadku, gdy oznakowany radiowóz stał na terenie zabudowanym, a policjanci
> byli umundurowani, to gość będzie musiał jakoś uzasadnić, na czym opierał
> swoje podejrzenia. No bo inaczej, to nikt by się nie zatrzymywał do
> kontroli, bo zawsze mogą to być przebierańcy.
> No i nie bardzo mi się wydaje, że gość spał w pokoju brata. No to jak oni
> przeszukali pomieszczenia. To wszystko nie trzyma się kupy i boję się, że
> sąd w to nie uwierzy. Sprawa zostanie potraktowana jako zwykła ucieczka
> przed policją i tyle.
A co grozi za zywkla ucieczke przed policja???
No i przeszukiwali mieszkanie tak, ze chodzac po pokojach nawet nie zagladali
kto spal na lozku, bo w domu byly siostry kolegi.
Tylko przebiegli po pokojach i to nie wszystkich, wlasnie brata drzwi nawet nie
widzieli i tam nie zajrzeli. Pobiegali jeszcze kolo domu, szukali w stodole itp.
A radiowoz stal w slabo oswietlonym miejscu no ale w wiosce, no coz ale on sie
wystraszyl i uciekal - bylo minelo.
Pozdrawiam
Ambroz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2003-03-09 16:22:08
Temat: Re: ucieczka przed (nie)policją
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:7503.00000f65.3e6b6610@newsgate.onet.pl...
> A co grozi za zywkla ucieczke przed policja???
Art.92 KW
§ 2. Kto w celu uniknięciakontroli nie stosuje się do sygnału osoby
uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu,
- podlega karze aresztu albo grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 2 można orzec
zakazprowadzenia pojazdów
W podanym przez Ciebie przypadku z paragrafu 3 należy wykreślić słowo
"można" znajdujące się przed słowem "orzec" a słowo "orzec" zastąpić
"orzeka się".
> A radiowoz stal w slabo oswietlonym miejscu no ale w wiosce, no coz ale on
sie
> wystraszyl i uciekal - bylo minelo.
Jakie to ma teraz znaczenie? Trzeba było to zgłosić na komisariacie a nie
jechać spać do domu.
Pozdr
Leszek
>
> Pozdrawiam
> Ambroz
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2003-03-09 20:55:58
Temat: Re: ucieczka przed (nie)policją
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:7503.00000f65.3e6b6610@newsgate.onet.pl...
| A co grozi za zywkla ucieczke przed policja???
Wyłożył Leszek nieco wyżej.
|
| No i przeszukiwali mieszkanie tak, ze chodzac po pokojach nawet nie
zagladali
| kto spal na lozku, bo w domu byly siostry kolegi.
| Tylko przebiegli po pokojach i to nie wszystkich, wlasnie brata drzwi
nawet nie
| widzieli i tam nie zajrzeli. Pobiegali jeszcze kolo domu, szukali w
stodole itp.
|
Z zasady przy rozpoczęciu przeszukania wzywa się obecnych przy przeszukania
do wydania poszukiwanego przedmiotu / osoby. I co? Domownicy nie wiedzieli,
że gość w łóżku brata śpi? Jak nie wiedzieli, a był samochód, to mogli sami
poszukać. Byłoby z głowy.
| A radiowóz stal w słabo oświetlonym miejscu no ale w wiosce, no cóż ale on
się
| wystraszył i uciekał - było minęło.
|
Uwierzyłbym, gdyby gość wiózł TIR-a alkoholu albo czego innego. Ale nie
samochód osobowy. Co za kretyn ryzykowałby z lewym patrolem, żeby na niego
napaść. Jeśli faktycznie jest to prawda i gość się wystraszył (w co
osobiście nie wierzę), to powinni mu odebrać na stałe prawo jazdy. Pomyśl
tylko. Jak zobaczył mały radiowóz, to gnał na oślep i chował się w łóżku
brata. Co będzie, jak zobaczy na drodze ciężarówkę. To, pewnie od razu
wjedzie w pole albo do lasu.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2003-03-10 09:02:08
Temat: Re: ucieczka przed (nie)policją
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b4ge2r$qrk$1@inews.gazeta.pl...
>Co będzie, jak zobaczy na drodze ciężarówkę. To, pewnie od razu
> wjedzie w pole albo do lasu.
W celu ukrycia się wjedzie w procesję albo wycieczkę przedszkolaków(bo ma
czerwonego malucha) .Horror.
Pozdr
Leszek