"Cezar" <c...@i...pl> pisze:

>> Przed ta "reforma" to prokurator musial uzasadnic wniosek o areszt
>> tymczasowy, a sedzia nie musial niczego uzasadniac.
>
> Tak sie czasami zastanawiam kim sa ludzie piszacy na te grupe i tak
> autorytatywnie zajmujacy stanowisko i udzielajacy rad innym. Bowiem
> wystarczy otworzyc kodeks i te twierdzenia upadaja w zestawieniu z
> konkretnymi przepisami w mgnieniu oka.
> Bez urazy. Ale jak pamietam sad uzasadnia kazde postanowienie w
> przedmiocie tymczasowego aresztu.
>
> Cezar

"Przedstawione dowody należycie uprawdapadabniają możliwość popełnienia
zarzucanego czynu zagrożonego wysoką karą więzienia"?

To z jaką "grubością" akt ma się zapoznać sędzia i jakiej jakości
uzasadnienie ma napisać *robi* różnice. Jeśli może stosować uzasadnienie
aresztu 'z powielacza' albo czytać tomy akt to co *normalny* człowiek
zacznie *szybko* preferować?

Kodeks to słowa na paierze. Stosowanie ich w praktyce może wyglądać
*bardzo* różnie.

Deszcze padają w Bangladeszu i na Saharze a jakoś wyglądają inaczej :-)

--
Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
Sejm ladacznic (Opis: O Sejmie Ustawodawczym)
-- Piłsudski, Józef (1867-1935)