W dniu 29.03.2010 23:31, Animka pisze:
> W dniu 2010-03-29 20:28, live_evil pisze:
>> W dniu 29.03.2010 20:21, Animka pisze:
>>> W dniu 2010-03-29 18:57, Radek D pisze:
>>>> Pewnie mieli starą chemię i znaleźli jelenia, którego zrobią po
>>>> kosztach
>>>> tak by im się chociaż zwróciło za odczynniki.
>>>
>>> Teraz to nawet prześwietlenia rentgenowskie drukują drukarki, a Ty
>>> piszesz o jakichś odczynnnikach.
>>>
>>
>> Bzdury jak zwykle pleciesz. W fotolabach fotografie (cyfrowe) są
>> naświetlane i wywoływane.
>
> To się teraz uświadom trochę, bo to już nie te czasy.
>
> Np. tu,(a jak za mało do Ciebie dotrze to poszukaj na google)
> http://www.cyberfoto.pl/tematy-ogolne/95617-obrobka-
na-monitorze-wydruk-w-fotolab.htm
>

Jedyny lab wymieniony w owym wątku z nazwy - Frontier, robi fotografie
naświetlając i wywołując je (no, poza modelem DL 430). Wyobraź też
zobie, że słowo "drukowanie" może oznaczać szereg technologii mających
na celu przeniesienie obrazu na papier, wśród nich technologie stosowane
w minilabach.

--
live_evil