eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawotp sa - niezapałcony rachunekRe: tp sa - niezapałcony rachunek
  • Data: 2009-04-22 07:07:12
    Temat: Re: tp sa - niezapałcony rachunek
    Od: miffy <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Adam Filip pisze:
    > miffy <n...@n...pl> pisze:
    >
    >> Na początku 2006 roku starsze małżeństwo kupiło mieszkanie z rynku
    >> wtórnego. Przed dokonaniem transakcji poprosili ówczesnego
    >> właściciela, by z rezygnował z internetu, kablówki i telefonu z TP SA,
    >> które były na jego nazwisko. Sprzedawca powiedział, że ok, nie ma
    >> sprawy. Po zakupie nowi właściciele udali sie a aktem notarialnym do
    >> gazowni i prądowni i przepisali te media na własne nazwisko.
    >>
    >> Kilka dni temu tamten właściciel nawiedził owo małżeństwo w ich domu z
    >> kwitkiem w ręku, z którego wynikało, że TPSA pozwała go do sądu o
    >> niezapłacony rachunek, do zapłaty na nim była spora kwota, bo rachunek
    >> plus odsetki, plus koszty windykacyjne, sądowe itp. A to rachunek za
    >> okres, kiedy to już małżeństwo było właścicielem mieszkania więc albo
    >> płacą albo idzie do komornika, żeby od nich ściągnął należność.
    >>
    >> Wydaje mi się, że zwlekał z wypowiedzeniem umowy, lub też TPSA
    >> policzyła jeszcze abonament za jeden okres, gdyż za późno wypowiedział
    >> umowę.
    >>
    >> Starsza pani nie przypomina sobie, by jakieś rachunki
    >> przychodziły. Zdarzało sie owszem, że jakaś korespondencja
    >> przychodziła na poprzedniego właściciela, ale zanosiła ją na pocztę z
    >> informacją, że adresat już tam nie mieszka - nie zwracała uwagi od
    >> kogo ona była, być może były między nimi wezwania do zapłaty z TPSA.
    >>
    >> I teraz pytanie, czy były właściciel ma rację?
    >
    > A jesteś *PEWNY* że to rachunek za samą linie telefoniczną (gotowość
    > TPSA do świadczenia usługi) a nie za rozmowy telefoniczne z niej
    > wykonane (dostarczone usługi)? Bo IMHO ta kwestia nieco zmienia sytuację
    > prawną a przynajmniej powinna :-)
    >
    Ja pewna nie jestem, tamci państwo twierdzą, że nie montowali tam
    aparatu telefonicznego i nawet nie wiedzą czy linia była czynna i
    prawdopodobnie chodzi o sam abonament.
    Z tego, co kojarzę, kwota (sam rachunek)ta nie była wysoka -
    właścicielka mówi, że gdyby wiedziała od razu, czyli te 3 lata temu, to
    zapłaciłaby ten rachunek dla spokoju ale teraz kwota jest ogromna.

    Ja póki co staram się podchodzić do sprawy w miarę możliwości bez
    stronniczo.

    Rozumiem tez właściciela byłego, że nie był świadomy, że jest jakiś
    zaległy rachunek, jeśli korespondencja przychodziła na stary adres i
    mimo, iż była odnoszona na pocztę, duża szansa, że odeszła w otchłań
    poczty polskiej. Dopiero jego aktualny adres, pod który skierowano
    sądowy nakaz zapłaty (czy coś w tym rodzaju - nie wiem dokładnie co to
    było)został wyciągnięty na potrzeby sądu.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1